Lyrics:
ciebie trochę mniej
O mamo
Jeśli opuścisz mnie dziś
O mamo
Nie uronię ani łzy
Żona mniej wczoraj wywaliła za drzwi
Co
Bo mnie nakryła z dwiema sąsiadkami
sklep
Podaruj mi trochę słońca
Podaruj mi trochę słońca
Podaruj mi trochę słońca
Podaruj mi trochę słońca
Na te deszczowe dni
Na ten mokry czas
Dzisiaj widzę trochę więcej niż widziałam kiedyś człowiek
Chciałabym ukryć na zawsze ten smutek spod moich powiek
Zapomnieć o wszystkim zwłaszcza o
Nie ważna jest pora ja sobie zakładam sportswear
I ciągle idę do przodu bo formę szlifuje all day
W sumie mam dziś trochę czasu to napisze nowa
sądzie
Bo Błotko był ubezpieczony
I choć może trochę ze mnie beksa
Wiem co to jest miłość, znam jej brak
Żyją ludzie z sercem i bez serca
I jeszcze ten
Więc daj mi trochę siebie
To wszystko jest dla Ciebie
To o czym tylko marzysz
Za chwilę się wydarzy
Więc daj mi trochę siebie
To wszystko jest dla
Czy mi dasz czy mi dasz
Trochę serca swego
Czy mi dasz czy mi dasz
Odrobinkę czułych słów
Ty jak zwykle nie masz czasu
Bo zazwyczaj spieszysz się
Miałam nie pisnąć nigdy ani słowa
O tym co z nami się stało
Żeby niczego więcej nie żałować
Fakt że trochę bolało
Gdy z jedną walizką nie spojrzawszy
Więc daj mi trochę siebie
To wszystko jest dla Ciebie
To o czym tylko marzysz
Za chwilę się wydarzy
Więc daj mi trochę siebie
To wszystko jest dla
Chciałbym kupić trochę szczęścia za grosze
Ale nie wiem już co jest gorsze
Morze pełne smutku i szare zorze
Czy w sercu żal o każdej porze
Chciałbym
(mhm, yeah), jutro nie będzie nic, nic, nic
Trochę łychy i monet, miłość biorę na szczyt, szczyt, szczyt
To tylko moment, jutro nie będzie nic, nic, nic
biznes
Trochę spale, trochę sprzedam, ale topy nie liście
Ja, nie robię panien typom
Chętnie bym najebał paru frikom, ale nie za friko
A jak chcieli mnie
Ostatnio me ruchy trochę inne
Nagle muszę ogarnąć biznes
Kwit na moich oczach nagle kwitnie
Ty coś dalej gadasz, ale weź już zamknij pizdę
Ostatnio
Ice Rock, Moon Rock - Alleluja
Modlę się do Boga, żeby dał mi trochę zdrowia
Shit, Beuh
S,D
Paranoia
Le tit-pe pourrai te niquer ta mere
Pour prendre
sądzie, bo Błotko był ubezpieczony, o
I choć może trochę ze mnie beksa
Wiem co to jest miłość, znam jej brak
Żyją ludzie z sercem i bez serca, i jeszcze
notatki
Bo my wszyscy to antypokoleniowcy
Jesteśmy robotami, chcemy trochę wolności
Walczymy z rodzicami, staramy się o związki
Do klatki mnie wjebali,
Prawdziwy rap Rich alkohol i problemy
Dziś inaczej to jakoś zamiast byle jakiej ściemy
A wiara się jara chociaż stary jak Hindenburg
Jeszcze trochę
stąd
Jestem kotolotem to trochę byczku latam
Odłożyłem troche hajsu żeby troche zwiedzić świata
Dał mi troche też mój papa troche zarobiłem z rapu
Teraz
tak szybko nie pobiegną
Zrobimy trochę na złość
Zrobimy trochę na złość
Zapomniałeś hasła do paru serc i kont
Odkop tę znajomość spróbuj to połączyć w
Zarobiłem trochę pengi
Dalej mam spory głód
Biorę życie do ręki
Świeży jak nowy but
Warszawa ciągle pędzi
Choć to nie Hollywood
Czuję się jak Młody
Spędź ze mną trochę czasu jeszcze
Trochę jeszcze
Wtedy zobaczysz przyjdą dreszcze
Przyjdą wreszcie
Nic nie zmarnuje
Nie zepsuję
Jak zwykle
I wszystko
grać swoje a siły szukaj w buchu
Galaktao
Gra się toczy a ten kto przeoczy
Realny świat jeszcze go zaskoczy
We wszystkim mądrość i trochę głupoty
wydyganą lepką jedność
A oczy ledwo patrzą
Jakby patrzyły w bagno
Jakby zapadły na chorobę
Trochę nieładną
A myśli szybko biegną
By wpadać w czarne sedno
By
Carpe Diem
Chce zacząć od nowa
Choć trochę mi szkoda
Tamtych ludzi tamtych miejsc
Czas płynie jak woda
Ona wiecznie młoda
Krzyczy Carpe Diem
Chce zacząć
Discuss these troche Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In