Lyrics:
Kapral Robert i sklepowa Ola
Niech się zdarzy przygoda niech nawet będzie szkoda
Gdy się wyda trochę będzie wstyd
Jak bohater serialu jak ci co o nich w
ona to mój żołnierz lubi to że składam rymy
Na mnie trochę nowych dolców chłopcy trochę zarobili
Blue M kruszę do drina by mocniej klepało to
Ta zieleń
Powiedz nam jaki mamy teraz plan
Powiedz nam jaki mamy teraz plan
Powiedz nam jaki mamy teraz plan
Pozwól że ochłodzę ci trochę twarz
Pozwól że ochłodzę ci
wypić trzeba
Trochę dziwne bo chabrowe
Trochę dziwne
Trochę dziwne
Trochę dziwne
Trochę dziwne bo chabrowe
Trochę dziwne
Trochę dziwne
Trochę dziwne
pięknej
Kiedyś danej nam szansy
To będzie bal na kilka par
I kilka tak zwanych samotnych serc
To będzie bal na trochę żal
Na trochę dobrze trochę mniej
każdy wokół śpiewa gra
Wokół sami są DJ je a to szło mi więcej tak
Kto gra dziś najgłośniej tylko Radio DJ
Jeszcze trochę mocniej Radio DJ
Kto gra dziś
wiart z mrożonym deszczem
Czuję że już koniec drogi
A ja chciałbym jeszcze
Trochę wolniej konie
Trochę wolniej wy
Nie zważajcie kochane na bat
Narowiste
tu przed wami
Trzymam swój mikrofon w ręce
Dajcie trochę mi wiary
A być może się rozkręcę
Jak tu mówią bez pomocy
Człowiek nie zadziała wiele
Zróbcie
To trwało trochę
Wiosna lato jesień zima
W zimie cię nie lubiłam
Mówiąc o tym trochę przypał
To trwało trochę
Wiosna lato jesień zima
W zimie
głowie
Serce bije jakby trochę głośniej
Może dzisiaj coś podpowie
Serce bije jakby trochę głośniej
Serce bije jakby trochę głośniej
Ciemno już sen
Teraz jest mi dobrze i chcę być już tu
Wszystko jakby prostsze, kiedy siedzę w studiu
Trochę zryty czosnek już tu mam, no cóż
Wyciągam do ziomala
drogą nie dojadą wcale
Nie dojadą autostradą bo tam drogi ni ma
Majty w grochy trochę to nie Włochy droga made in China
Nie dojadą autostradą bo
miejsce (miejsce)
Na lód i szkło
Trochę udawałem, się udawało
To, co siedzi we mnie jest wartością stałą
Trochę czasu hossy, gdy mi sprzyjał tarot,
Trochę lepiej
Trochę lepiej, mi jest bez Ciebie
Trochę lepiej, bez Ciebie
Trochę lepiej, mi jest bez Ciebie
Bez Ciebie trochę lepiej
cle to nie
trochę się postarać i
Możemy wszystko mieć
Jesteśmy młodzi i głupi, pozostańmy młodzi
głupi uwielbiam bardzo twój uśmiech bo wiem
Nie można go kupić
Nie
ona to mój żołnierz lubi to że składam rymy
Na mnie trochę nowych dolców chłopcy trochę zarobili
Blue M kruszę do drina by mocniej klepało to
Ta zieleń
Trochę pokory typie
Co ci wbijali do głowy
Szacunek walutą wity i 5
Nie robię 10
Palimy tony
Nie ma tu pychy
Pale dowód
Trochę pokory
Głowa do góry
I
biznesy
Być miało po kresce trochę niezdrowe
Myślałeś że masz kontrolę a budzisz się w Rce Boże jest problem
W bagnie toniesz jak w metadon bo tam już po
tarota przetasuj rozdaj
Przetasuj rozdaj
Przetasuj rozdaj
Odejdę pusty i to trochę marność ale
Chcę się czuć jakbym obrabował monte carlo
Monte carlo
Od zawsze byłem wyrzutkiem jak zakochany kundel
Może troche to smutne lecz wiem lecz wiem
Że mogło być jeszcze trudniej moje życie nie było nudne
Kurwa nie zmienisz mnie nagle
Tak od dziecka trochę szczęścia trochę pecha mam
I to nie pierwszy raz to nie pierwszy gram
Nie tonę kiedy gram yeah
Umiem włożyć już buciki
Kurtkę zapiąć na guziki
Chociaż trochę zimno dziś
To na spacer warto iść
Chociaż trochę zimno dziś
To na spacer warto iść
pięknej
Kiedyś danej nam szansy
To będzie bal na kilka par
I kilka tak zwanych samotnych serc
To będzie bal na trochę żal
Na trochę dobrze trochę mniej
świat nie jest dziwny
Ja zawsze byłem jedną wielką chodzącą wątpliwością
I trochę mnie to krzywdzi
Nie łykam tych twoich baśni dziewicy matki arki
Tego że
Discuss these troche Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In