Lyrics:
girigt omsluter och håller ihop
Den silvriga glasglobens gnistrande prisma
Jag beskådar genom detta fönster
Mörkrets och ljusets eviga konflikt
I
Nie ma co polemizować w zadach się przewraca
Paser złodziejowi wszystkich składek nie przekazał
Konflikt eskalował zdradza jak przebiegle władza
harfy
Łyse glacy wszyscy wielcy niby tacy sami
Zacznij rap a skończ ten konflikt z psami
Każdy chce być teraz sławny MC
Wytykany palcami ten i ten i ten
ten skrzęt ich z całością
Co taki już wdzięk jej że w najlepszym razie patrzy obojętnie
A że oczy ma na ogół wilcze to konflikt wisi w powietrzu jak na
to
Tylko ten bezsensowny konflikt z dumą zbyt wielką
I ty w tej walce wypadasz dość blado
Nie widać zła za to doskonale widać słabość
Tym bardziej mam prawo
tworzą smród na klatkach
Jak zbieg okoliczności tworzy wrażenie w przypadkach
Jak laska tworzy piękno na okładkach czasopism
Jak diss tworzy konflikt mc's
ofiary ciągle rządzi na rejonie
To jest werbalny bombing crossuję te słabe style
Popadli w mentalny konflikt odpadli zostali w tyle
Czuję znowu że żyję
świecie
Konflikt narastający w sekrecie
Nie pozwalał by trio było w komplecie
Nikt nie wiedział kim będzie potomek
Jaki status posiądzie i przydomek
Że
stanie nawet jak w ryj dostaniesz
Banie ci zryje się żyję wciąż jaram jointy
Porzucam gniew porzucam konflikt
Zrobimy fotki zbijemy piątki
Moje ziomki dziś
To jak lokalny przekaz o globalnym znaczeniu
Bo nie tylko czarny kawior jest tu zwieńczeniem sukcesu
Wciąż wrogiem publicznym jeśli konflikt
między jedną i drugą Koreą
Konflikt jaskrawy jak neon
Nie użalam się nad sobą tylko irytuje mnie to ciągłe łapu capu
Kocham cię i boli mnie to że tak mało
wydał tylko pomruk niezadowolenia
Ale konflikt zdaje się być nieunikniony
Bo dziad jak gdyby nigdy nic wyciąga jeszcze polecony
I to go gubi list działa
się zaskoczyć
Biznes musi się kręcić więc konflikt musi się toczyć
To jak WALKA Z SAMYM SOBĄ
ZNÓW STĄPAM PO ZIEMI A BYŁEM JUŻ TAK WYSOKO
Muszę uciec
konflikt prawem nie złapali nawet z niczym
Poza tym jednym przypałem slyszałes ten kawałek
„Zoll kontrol" to się nie liczy mandat dostałem za „małe"
strzale z realiami konflikt
Słuchawki odcinają mnie od rzeczywistości
Słuchawki odcinają mnie od rzeczywistości
Dajesz dajesz bo przecież dla tych chwil noc
propagandą
W każdej chwili jestem gotów na konflikt
Bo wiedziałem że ten moment musiał w końcu nastąpić
Ich czas powoli się kończy mój nastaje
Nie jestem
świadomości
Pycha ma jedną twarz wiele narodowości (wątpisz)
To nasz konflikt ze sobą (ponoć)
Większość myśli że należy im się pomnik rzekomo
Nie jestem Master
Przez to popaść z prawem w konflikt najważniejszy
Jest profit potencjalne nie koniecznie materialne
Korzyści jakbyś nie był zarobiony kiermany zczyścisz
kreskę
Żarty się skończyły dawno pojednam konflikt
Miłością wybrukuje do nieba schody
Nie zawsze do wszystkich tu docierają słowa
Człowiek nie wierzy póki
to wszystko na co dzień jest niezły wpierdol
Byle do piątku znów zatańczysz Flamenco
Konflikt światowy gdy nie po twej myśli
Własny egoizm umysł socjopatyczny
verstehen, wir sind schon bald alle Allein
Dieser Neid und diese Habgier, dieser ständige Konflikt
Wer hasst wen und wer liebt welchen , hast du etwa den
Hvem i all verden trodde det ville vare i evig tid
I horisonten virker det som hele verden faller sammen
Kriser krig konflikt Europa er på vei mot
jag
En konstnär kommer ändå alltid vara själv
Jag dansar och sjunger med i lättja och i sorg
Jag förstår min konflikt mycket väl
Den handlar om
kobiet tych najdroższych
Tych najsłodszych a one wokół się kręcą jak Valentino Rossi
Gorące jak z Palestyną konflikt (ej)
Znów muszę prometazyną zwolnić
Discuss these Konflikt Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In