Lyrics:
rapera Sesja w piwnicy recepta na melanż Piguły wielkie jak te pieprzone talerze Na zerze kradzieże pacierze ja wierzę Że te wszystkie nasze incydenty
wykołoł Hej co jo się napłakoł Hej ale nikt nie słyszoł Hej co jo się napłakoł Hej ale nikt nie słyszoł W murowanej piwnicy Tańcowali zbójnicy Kazali se
klubu brak w piwnicy żeby kumpel radio zniósł Od hip hopu także stronie nie rozumiem takich treści Kiedy Wilk na mikrofonie w mojej głowie się nie mieści
erotyczna przygoda Wsiadłaś do auta pewnie poszłaś zrobić loda Na schodach w piwnicy autograf zostawiłaś To wtedy gdy nad ranem wódką się raczyłaś Był temat
erotyczna przygoda Wsiadłaś do auta pewnie poszłaś zrobić loda Na schodach w piwnicy autograf zostawiłaś To wtedy gdy nad ranem wódką się raczyłaś Był temat
A braciszka dali do ciemnej piwnicy A siostrzyczkę dali do jasnej świetlicy Siedem lat tam była złotem srebrem żyła A na ósmy roczek śnił ci jej się śniczek
W Berlinie przy Prinz Albrecht strasse Gdzie świń z gestapo jest całą mase Z piwnicy nim nastała noc Wyłonił się on straszliwy Kapitan Kloc Mein
Poszłech se po kompot do mej piwnicy Chatę zamknąłżech na dwa zamki Kilka pięter w dół żech dosyć szybko zlozł Kompot z dołu wziął do góry wlozł Pod
strzelała do Lenina, Fania co strzelała do Lenina. W końcu zawlekli Fanię na Kreml Zamknęli w ciemnej piwnicy Za ścianą czuwał sekretarz KC Bałagan
jazz To dlaczego jest jak jestnie rozumiem Będzie festyn na dzień dziecka Są biesiady literackie A nas sąsiad z piwnicy wygonił Bo nasza muzyka jest
jazz To dlaczego jest jak jest nie rozumiem Będzie festyn na dzień dziecka Są biesiady literackie A nas sąsiad z piwnicy wygonił Bo nasza muzyka jest
niby to jacyś szczęściarze Mówili nagrywasz w piwnicy (w piwnicy) Mówili nagrywasz w hangarze (w hangarze) Mówili nie wzejdę i mówią na lajwie włącz tą
ciszę leśną zmąci jazgot pił Zanim zniknie pod betonem osiedlowych skwerków reszta A w piwnicy odda ducha szara mysz Zanim wszystko co zielone Co w
jazz To dlaczego jest jak jestnie rozumiem Będzie festyn na dzień dziecka Są biesiady literackie A nas sąsiad z piwnicy wygonił Bo nasza muzyka jest
żadnych protestów Gdy przywiązałam cię w piwnicy do podestów Romuś myślał że go spotka Jakaś niespodzianka słodka Może liczył na ognisty seks Nożem ciach
przykro Albo jak Ty kogoś też Ci zimno. Kto w piwnicy liczy monet milion To mu w tym milionie będzie zimno I gdyby tak w podwójnych porcjach Nas pakowali
Biore fajercok i schodze do piwnicy Po dwa litry soplicy ej Daje w buzi Cmok Dziewczynie którą spotkałem na ulicy Podaj mi kilof to mini love Podaj
Gdziekolwiek, cokolwiek Gdziekolwiek, cokolwiek Moglibyśmy kiedyś pójść Tam, gdzie poniosą nas oczy Nie weźmiemy telefonów Ja wygrzebię z piwnicy
okresu Nie będę więcej eksperymentowała Byle czego do majtek wsadzała Bo mam w piwnicy między ogórkami Stertę podpasek ze skrzydełkami Dzisiaj wyprzedaż
okresu Nie będę więcej eksperymentowała Byle czego do majtek wsadzała Bo mam w piwnicy między ogórkami Stertę podpasek ze skrzydełkami Dzisiaj wyprzedaż
Sąsiad zazdrości aż go biorą mdłości Żonę z kuchni woła napęd na cztery koła Pancerne szyby jeździłbym na ryby A w piwnicy rower rdzewieje sobie Szkoda że
zmieni się Nic lub nic nie chce mi już się chcieć Kalkomania w piwnicy rzeźbią dzieci śmieci Ten sam numer od lat Kalkomania dziękuję ciągle jakoś leci W
Jesteś tak chory Że chyba ci nagram przeprosiny Zostań w tej piwnicy Całkiem spoko siekasz bity Ale w życiu Ci nie idzie Wracam do robienia płyty
po tobie czają się w piwnicy Nie wszystko co ważne dla ciebie dla innych się liczy Me memento mori mori Me memento Mori mori Kaszelek a może choroba
Discuss these piwnicy Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In