Search results for 'w' Page #18

Jeden dzień a na tęsknotę wiek
Jeden gest a już orkanów pochód
Jeden krok a otoś tylko jest
W każdy czas duch czekający w prochu

W potoku włosów

Dopóki bit bije w rytm z tym się nie kryje
Tym żyje tym wiodę
Wataha ze mną w majk wyje
Z MVP logiem na bluzie
Od lat tak robię w nim ogień
Ty poczuj go na

hej hej
Coś z łotra w sobie mam
W kuchni w kinie w parku i w operze
Hej hej hej hej
Póki fantazje mam
To stracę głowę choćby na spacerze

Gdy zgubię

W szklanych domach ludzie boją się kamieni
W szklanych domach pełny obraz się wciąż mieni
Wszyscy mają go na ścianie i w kieszeni
I są w niego tak

Siedzimy w gracie twojej mamy jest grubo
Nie musimy się podniecać żeby wracać przed pierwszą czy drugą
Przyrzekam ci że niechcący nie palnę głupot
Są

W morzu szczęścia odnalazłem Cię
Chciałbym zdobyć małe serce Twe
Być przy Tobie kiedy smucisz się
I kochać całym sercem nie opuszczać Cię

W każdą

Jeden uśmiech jeden gest
Świat zatańczył wkoło w uniesieniu
Zakochałem w Tobie się

W Ciechocinku w Ciechocinku
Wtedy właśnie zrozumiałem
W Ciechocinku w

kou leba poto
Pou'w ka fè punchline fòw aprann kole ba poto
Sinon map toujou pase wo wap pase ba poto
Depi'm la pagen but tout shoot ou se ba poto

Pamiętam to była zima a ja kończyłem osiemnaście
Zimna wóda w mych żyłach ja zimny jak ten wokół nas śnieg
Mówiłem kumplom że gdy wybuchnę wreszcie

Chciałbyś być sam albo spalić te zdjęcia w pył
Albo cofnąć się w tył choć na moment tam
Wyznać parę spraw wrócić i zgnić tu sam ha
I znów mieć problem w nocy

Nie wierzę już w Ciebie z resztą nie ma co się dziwić
Nie wierzę już w ludzi którzy ciągle chcą mnie winić
Nie wierzę już w gwiazdy nie patrzę już w

Siedzę w portkach w studio, na słowo mi zaufaj
Góra też jest, ale nie będziemy na niej skupiać
Bo siedzę w portkach jak Gortat polisz Hammer na ławce

Rap wap kraze kò'w pou'w fè a ou wè jan'l fasil pou mwen?
Saw vle kòmanse pou'w fè a ou wè jan'l pati pou mwen?
M'fe rap an freestyle nigg* ak beat

Kochana kocham Cię
Ja Ciebie chcę więcej
O tobie marzę, śnię
Całować namiętnie
Lecimy w gruby dance
Czysta leje się
Odpłyniemy jak we śnie

SE AVÈ'M OU YE, N' PWAL PASE 4.                                        PASE 4.                                                  KÈ'W PA BEZWEN KASE NOU

W tridni nansak
Nansak kef w lech
W tridni nansak
Nansak kef w lech
W tridni nansak
Nansak kef w lech
Yeli el galeb maak
Bela galeb kef neeich
Yeli

ya lel
W jeryek aal ramel tenhan tenhan
W machyak aal chok hefi
Wena wena wena wena wena
Wena wena wena wena wena
W machyak aal ramel tenhan tenhan

Yo te pale w (He he he)
Men ou pat vle tande (He he he)
Yo te pale w (He he he)
Men ou pat vle tande (He he he)
Yo te diw pa limen flanm sa
Ou Boule

wchodzi w next level
Znam gry tajniki której flow otwieram eden
Bujam się w rytmie i tworzę to przecież
Słucham też wiem czego szukam daję to w eter
Nie

W tych tekstach jest wszystko to co we mnie mieszka
Każde słowo każdy wiersz każde bicie serca
W tych tekstach jest obecna każda chwila szczęścia

robił to zawsze do końca
Zaglądam w bankomat a tam plik plik plik
W necie kozak a na żywo nic nic nic
Moi ludzie to jest świętość tak jak bit
Wszyscy

Tutaj dobra impra trwa
Dj znowu czadu da
W głowie procent ostry już ma
A więc do nas przyłącz się
Odrzuć wszystkie smutki złe
Baw się z nami jeśli

W dzień wrześniowy koło ósmej
Na bazarze w mieście Kutnie
Dwie porzeczki bez powodu
Wszczęły wielką kłótnię
O to która jest mądrzejsza
Która w słońcu

Łapię samolot (prywatny)
Widzimy się w Ułan Bator
Na telefonie jestem z moją szmatą
Załatwia nam transport
Mój człowiek Tsetseg czeka na siano