Lyrics:
Nie było miejsca dla Ciebie
W Betlejem w żadnej gospodzie
I narodziłeś się Jezu
W stajni w ubóstwie i chłodzie
Nie było miejsca choć zszedłeś
Jako
Nie było miejsca dla Ciebie
W Betlejem w żadnej gospodzie
I narodziłeś się Jezu
W stajni w ubóstwie i chłodzie
Nie było miejsca choć zszedłeś
Jako
Pradziadek przed laty wojował
Na szable na kosy na kije
Gdy trąbka zagrała bojowa
Gnał wroga na łeb i na szyję
Tradycja w narodzie rzecz święta
A w
Ręce do góry
Hop sasa
Teraz kucnij i złap spa
Ręka prawa
Ręka lewa
I już latasz tak jak mewa
Hop do przodu
Klaśnij raz
Teraz w dół
A w górę dwa
Noga
Pędzi pędzi pociąg w jedną stronę w dal
Potem nagle staje znowu pędzi tam
U koła umykają w jednym rytmie
Pędzi pędzi pociąg w jedną stronę tam
Koło
Jestem w niebie, w siódmym niebie
Kiedy w tańcu czuję ciebie blisko siebie
W takiej chwili widzę cały świat przez mgłę
Gdy policzek twój do mego tuli
U Dreptaków dziś wielkie święto
Cieszą się mama i tata
W saloniku pokrowce zdjęto
Henio w nowym ubranku lata
U Dreptaków dziś wielkie święto
Cieszą
Czy pamiętasz Acheron
Pamiętasz Styx
Pamiętasz Pola Edenu
Noce spędzone w Elizium
Dnie w Szeolu
Nephilim
Tak Was nazwali
Te słowa palą mi duszę
W
Chodzisz zataczasz się od ściany do ściany
Idziesz splugawiony idziesz nabrany
Prowadzą cię w pole w polu jest zamieć
I widzisz ktoś kopie doły ktoś
To wiem
A rzeki
Zerwą tamy czarny zły sen
Pierzchnie spłoszony
Niech dzwonią dzwony
Niech dzwonią dzwony
Dzwonią w godzinie złej
Zwalnia krew łabędzie
Za każdym razem
Gdy już zapada zmrok
Znowu to robisz
Swój koci ponętny wzrok
Masz mnie w pułapce
W pozłacanej klatce
To koniec już chcę wolny być
I
Strzelały ognie z suchych szczap
I dymił w kotle smolny war
Lecz widać kogoś było brak
Bo diabeł smutną minę miał
Wtem nagle w cieniu dostrzegł mnie
Gucci sneakers supreme głowa yeah yeah
Palace wejdzie to do zoba hej
Mów mi Young Thug tak
Mówią na mnie młody ptak
Wchodzę w nowy czas
Suko wchodzę
na ulicy
Obejmowałeś inną
Nie wierzę w Twe uczucia
Nie wierzę w Twoje łzy
I w to że będziesz wierny
Nie wierzę miły Ci
Ty prosisz czy to warto
Ty
Dzień dobry
Wracasz do mnie
Po całonocnej włóczędze
Z głową wysoko w gwiazdach
W gwiazdach w gwiazdach
Kłaczki porannej mgły
Masz jeszcze na
w-w-w-way too long
Tryna keep my distance from you
But it feels so wrong
I can't see no one else tunnel vision too strong
I think you think you
Looked at me
Codziennie bezwzględnie wydłubują organy namiętnie
Ciałka wyskrobywane drutem siedzą pod mordercy butem
Zjedzone przez koty w śmietniku
Płaczą w
BACHA
Lyrics: Jean Max Valcourt, Mickael Guirand
Se pi bèl bagay
Lè w gen moun ki toujou kanpe avè w
Apresye sa ( 2 fwa )
fò w sonje lè w ap bouje
Chcecie więcej
W górę ręce w górę ręce w górę ręce
Chcecie więcej
W górę ręce w górę ręce w górę ręce
Chcecie więcej
W górę ręce w górę ręce w górę
Ludu mój ludu cóżem ci uczynił
W czemem zasmucił albo w czem zawinił
Jam cię wyzwolił z mocy Faraona
A tyś przyrządził krzyż na me ramiona
Ludu mój
Proszę Ciebie uwierz w siebie Będzie lepiej tak jak w niebie
Proszę Ciebie uwierz w siebie Będzie lepiej tak jak w niebie
Proszę Ciebie uwierz w
Ręce do góry
Hop sasa
Teraz kucnij i złap spa
Ręka prawa
Ręka lewa
I już latasz tak jak mewa
Hop do przodu
Klaśnij raz
Teraz w dół
A w górę dwa
Noga
Yea
Yea
Yea
Yea
You get coal being naughty
W-w-we gettin rich no Roddy
Talk on the gang catch a body
Talkin that shit Number nine fit
Fuckin that
One, two, three!
Psych!
One, two, three!
K!
Whoo (yeah)!
Whoo (yeah)!
Whoo (yeah)!
Whoo (yeah)!
Whoo (yeah)!
Whoo (yeah)!
Whoo (yeah)!
Whoo, wh-w
Discuss these w, w Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In