Search results for 'w. w. jacobs' Page #97

Bo ja nie mogę
Zapomnieć o Tobie znów
Moja miłość nieskończona
Powróciła do mnie tu

Zakochany w Tobie od tylu lat
W tych niebieskich oczach jak

Cześć dziewczyny ustawcie się w szeregu
Lewa nóżka pracuje i prawa rączka nakręca wikse

Raz dwa trzy cztery
Raz dwa trzy cztery

Pamiętajcie że co

Nie marszcz się leszczyku bo gdy cię widzę siedzisz z kumplami w tej chujowej lidze
Doop nie dope doopny towc nie lilie mam na imię ziomek inwestuję

A Ty dziewczyno tańcz tutaj dla mnie
Niech wiruje cały świat
Do szaleństwa tak zakochany
W Tobie ja w Tobie ja

A Ty dziewczyno tańcz tutaj dla mnie

Kiedy ci jest smutno i w duszy źle
Tej muzyki rytm w ras rozbawi cię
Może przyjdzie czas że się otworzy cały świat
kolorowej tęczy zaznaczy ślad

Lè ou anvi kriye
pito ou leve menw anlè
Fèmen jew met jenou'w atè pou'w priye
Bondye ak fòs paske se li ki mèt nou

Lè ou anvi kriye ( kriye, kriye,

O nie chcę
W jedną chwilę
Obracać się w każdą stronę
W pajęczynie

Ale gdyby było
Jasne ale przecież będzie

Rzeczne oczy
I w zachodzie włosy
Ciebie

Kulminacja oddzielenia
Kulminacja oddzielenia
Przyszło jej apogeum
Przyszło jej apogeum

Jaki będzie twój kolejny krok
W tych czasach niespokojnych

Choć to nie jest grzech
Drugą prawdą jest
Jak zachłannie pragnę cię

Kocham twojej skóry lęk
Ten co rzeźbi dla mnie w niej
Słowa których uczyć się

Ej mała ja jebnięty w chuj
Ten stresik wjechał boli brzuch mnie
Lecę jak balon w górę na luzaku to nie puchnę
Jebać wszystko co sztuczne sztuczne
Z

w moją stronę me serce gubi rytm

Przy Tobie tracę głowę w środku aż cały płonę
Jesteś moim ideałem przecież oszalałem
Przy Tobie aż się trzęsę

mir
Was ist denn darauf geschehen?
Sag es mir
Sie sind in einer Stunde verreckt
Oh weh mir
Was wünschst do dir für deinen Vater?
Sag es mir
Ich

Monte Carlo się śni

A mi z tobą jak w raju
Czy w Pińczowie czy w Kłaju
I na dworcu w Koluszkach
Z tobą dobrze mi

Jedni marzą o wózkach
Mercedesach

Znam kogoś w Zakopanem
Od dawna znamy się
Ktoś o mnie ciągle myśli
I kartki do mnie śle

Od kogoś w Zakopanem
Dziś kartkę właśnie mam
Ktoś do mnie

Poznałem cię w przydrożnym bistro
Romantycznie jadłaś schab (schab schab schab)
Ja jadłem kiszkę z ziemniakami gdy
Nagle rzekłaś do mnie
Nagle

Lulajże Jezuniu lulajże lulaj
A Ty Go Matulu w płaczu utulaj
Lulajże Jezuniu lulajże lulaj
A Ty Go Matulu w płaczu utulaj
Lulajże Jezuniu lulajże

długie są noce
Jak bezsenne, obłudne i złe
Ile łez w nich i ile w nich niemocy?
W samotności niedobrze jest, nie.

Czy ty wiesz, jakie długie są noce
Jak

nie wychodzi nigdy nikt
Tam nic nie ma
To złudzenia
Na sobie testujemy
Każdą prawdę i mit

W brzuchu wieloryba
W brzuchu wieloryba
W brzuchu wieloryba

Nowy rok bieży, w jasełkach leży,
A kto, kto?
Dzieciątko małe, dajcie mu chwałę,
Na ziemi.
Dzieciątko małe, dajcie mu chwałę,
Na ziemi.

Leży

W mediach coś jest nie tak
Tam na twarzach mają make up
W mediach coś jest nie tak
Zmyć make up to duży nietakt

W mediach coś jest nie tak
Tam na

boimy się, że nas też
Ktoś obserwuje i bawi się
Bo z tej gry nie da się przejść

Stań w końcu, odpowiedz sobie
Kogo tam trzymasz w środku
Czy wolno mu się

Bierzesz narkotyki ja
Ja nie chcę żebyś brała
Ale kiedy chwytam cię
Ty zamieniasz się w płyn
Ale kiedy chwytam cię
Ty zamieniasz się w płyn
W płyn w

Polem lasem idzie noc
Niesie z sobą dobry mrok
Jeszcze tylko za kominem
Koncertuje polny świerszcz

Patrzę w okno pytam gwiazd
Co przyniesie dzień i

To dobrych wspomnień czas
O tym co lepsze w Nas
Choć by na jedną Noc
Wesołych Dobrych Świąt
Na chwilę stłumić lęk
Odnaleźć w pustce sens
Pożegnać myśli złe