Search results for 'blokis' Page #9

mogę tu
Hej razem chłopcy zbierzmy się
Poprawmy humor mu

Ciągnijmy stare liny
Ubierzmy w żagle maszt
Choć skrzypią zardzewiałe bloki
Żaglowców

Maringo żegnaj nam

Hej mocno w górę i mocno w dół;
Hej Maringo żegnaj nam
Rozruszam jej bloki przed oddaniem cum
Hej Maringo żegnaj nam

Potem żagle zdejmę

Każdy mój krok major
Obserwują mnie jakbym był dzieckiem
Rzucam to, jak crack na bloki
Ciągle im potrzeba więcej
Skoro nie jestem zmęczony
Na chuj

tego dziś chcę

Kiedyś myślałem że ten rap to sedno że to mówią bloki
Dziś myślę że rację miał Eldo wiesz w „Mówią bloki"
Hip hop łamie mi serce kiedy

Yeah
Dark Lyric
Ahhh
Tengo las perco las molly
La code con jolly
Tengo los ojos rojo bloki
La coca blanca doki
A mi mujer le di delete
Ahora tengo

Te szare bloki wreszcie się uśmiechną
I na szarym niebie ozdobią je tęczą
I każdy się rozchmurzy w ten wakacyjny czas
Rapować o tym będę jeszcze jeden

loquita Parece colombiana pero es chilena Ella no se deja anda con la Glocky En la Cartera si no le gustas Te da bloki nunca bajonea siempre Anda moti tiene

gdy będziesz blisko
Jak wtedy gdy padał śnieg

Nieuleczalnie przenikam przez ściany
Wybieram zimne betonowe bloki
By poczuć znów ciepła choć trochę

Budujemy bloki od tatr aż po hel 
P.Z.P.R. - P.Z.P.R.
Kto ma pomysł i osiągnie cel? 
P.Z.P.R. - P.Z.P.R.
dziś 20-a kartek na cukier (dla)

słyszeć krzyku, nie czuć bólu, a jej dotyk
"Na zawsze bloki" - jebać to hasło
Nie chce zostać na ławce gdzie marzenia tylko gasną
Nie chciałem być tu,

bloki
To pewnych mielizn nie zatopi

Nie dla nich żaden rejs przed nimi nic dobrego
Dlatego smutną twarz mają żeglarze z Portu Praskiego

czas jedyne za co zapłacze
Ludzie zabrali mi Was
Ludzie zabrali mi kroki
I podcinali me skrzydła
Niedługo pokażą bloki czyja wybiła godzina
Ludzie

góry łeb
Wtorek czy sobota w końcu dojdę tam gdzie chcę ej

Wyzwania kształtują jak bloki, gonię marzenia nie profit
A ciągle zwiększam obroty, bo nie

Pierwszy kadr flashback dobrych wspomnień
Lekki start tamten smak
Bloki plac gdzie wydaje wojnę
Hasła walk wolne tak

Dziś spoglądam na horyzont

pokoje kuchnia i korytarz
Te bloki by Ci pokazały życie
Zapłaciłbyś tu każdemu za krzywdę

Polityku jeden z drugim
Czemu tutaj do nas nie zawitasz
Tu gdzie

Moje bloki mają kolor jakby szły na disko
Źle wyglądam przy nich stojąc i cofając sikor
Moje życie się zaczęło jak straciłem wszystko
Źle się czuję

lepsze są szpryce
Jebie ich wszystkich to żadne odkrycie
Bloki to biznes
Biznes to bloki
Moje mordy
Wyciągają swe glocki
Palę cygara, jebię dziwki młody

Jadę furą mijam bloki zarabiam tu sos wydaje
Czas mnie goni tnie jak bolid

Jadę furą mijam bloki (ktoś się gapi)
Zarabiam tu sos wydaje (ktoś się

Kasztanowa
Lubelska
Szkolna czy inna ulica
Sami swoi ludzie
Wba nie ogranicza
Szare bloki trafy ściany
Kiedyś płotek teraz chodnik
Ogniwo w każdym sercu tkwi

Wyjdź na ulicę zobaczysz jak
Wspaniałe jest to miasto poczujesz jego smak
Warszawska dzielnica jej bloki ulice
Tutaj po zmierzchu zaczyna się życie

Zapytała czy tęsknię
Odpowiedziałem że nie
Odwiedza galerię codziennie
Choć wraca na bloki niechętnie
Falowiec tu działa nasennie
Na śmierć

miasta
Patrzą na nas ze zdziwieniem
Dokąd teraz my płyniemy
Łajbą tą

Ktoś wynajął stary dom
W którym mieszkał pan poeta
Zbudowano bloki tam
Gdzie

Ghetto Ghetto Ghetto Ghetto
Czysta ręka albo pieniądz
Bloki milczą nie powiedzą

Ghetto Ghetto Ghetto Ghetto Ghetto Ghetto
Wszyscy lecą ze mną
Ghetto

W szachach i na ulicy liczy się strategia
Chada dobrze wiedział jak się żyje na osiedlach
Bloki bramy klatki parki ławki linie metra
Planuję ruchy