Lyrics:
psychiatryk, połowy mebli nie mam
Jakbym właśnie wrócił od dewelopera
Brak mi nawet kotów, choć to złośliwe istnienia
Jak darły się o piątej wyrzucałem je w
kotów strzela z kusz
A księżna Jasia wciąż przytula
Przytula go co rusz
Przytula go co rusz
Jasiowi tak się księżna zwierza
Jasiu tyś miły żeś
Więc
drodze odpadło kotów
W szoku jak do przodu w Polsce poszedł HH
Dla dzieciaków szansa żeby się pokazać
Dla mnie to zajawka prawda no i pasja
Którą wciąż
szczam do mordy, stąd się wzięła piana z pyska
Twoich idoli mam na gryzka
To dla mych kotów tak jak Whiskas
Chodzę jak numer jeden grupy
Od twojej dupy
Wap kenbe pouw pa jwayew / pran lavia tankou bato
Map pase tout vim bo kotow
Mnm on fwa'm pap jnm bow poto
Mnm move moman'n fe foto
Nan chimen sikse
kotów
Stukot kopyt zapowiada sto nowych kłopotów
Właśnie rozdeptały brata białko wyszło z oczu
Łapie za miecz, wiem, że muszę biec gdzieś
Samotnie
komisji groźnych kotów wielu
Nie znasz nut to będziesz grać za pół darmo
Mój przyjacielu
Z archiwum polskiego jazzu
Nieznane raczej fakty zdarzenia
Chronimy
Scena w szoku życie pełne łez i bólu potu
Moja ekipa pełna ludzi kotów
Gramy sobie sztuki pogo
Moje życie moje rzeczy kurwa moje logo
Robię dużo zrobię
Niemożliwe nie istnieje to SFD
Unieś wysoko czerep to SFD
Zdeterminowana banda to SFD
Numero uno marka SFD
Hektolitry potu
Wyginane żelastwo
Cała banda kotów
Nie mogę już ich słuchać jak plują się o penge
Gdzie byli twoi ludzie jak latałem półżywy
Ścinam tych twoich kotów lew nagle nie ma grzywy
Zagłodzę tym
dok
Kiedyś wiem skończę właśnie w nim
Ale dziś nasza jest ta noc
Będę pił już nie mam sił
Portu szmer kusi syren głos
Mewek szept kotów dziki wrzask
kota
Czasem lubię poskakać po nie swoich płotach
Słupy ogłoszeniowe są własnością Szkopów
Upłynął kotom termin wróciły na Mokotów
Tam gdzie magazyn kotów
resztek tożsamości pod przymusem
Nie było w nich doprawdy nic ludzkiego
Ot duża ilość przejechanych kotów
Nawet piękne zwierzęta martwe budzą wstręt
Cropptown
Słowabit pióra atrament i papier mam
Oni dobry humor zastąpiony prozakiem ta
Szczekanie słysze wśród tych prze kotów
Każdy z nich ma punchy tyle co
Dla bez polotu kotów pobocze
Niech tam harują krocze
Łamię w pół każdą wiotką kurwę
Niech puszcza pawie za burtę
Wytopię łódkę i zrywam żagiel
Zlany
Dla bez polotu kotów pobocze
Niech tam harują krocze
Łamię w pół każdą wiotką kurwę
Niech puszcza pawie za burtę
Wytopię łódkę i zrywam żagiel
Zlany
pieprze wyścig kotów
Jedyne co chce to dawać najwyższych lotów rap
Wokół tysiące idiotów znowu ma z tym problem
Nie szczekaj ziomuś spokój siad
Niektórym tu
złożone z palców
To krew przelana i to pierwsze kłopoty
To Ursynów skurwysynu ciągle żyje tu gdzie bloki
Tu gdzie syf stres łzy
Tu gdzie psy szukają kotów
Wtedy nagle na dachu osiem kotów rzekło
Bo my koty chcemy być tramwajami
Bo my koty chcemy być przystankami
Czemu nikt nas tak nie drapie jak je
Bo
niekończąca sie serial
Progres label kręcę to ubijam
Znów odpalam zmysły co za piękna chwila
Chce ci przekazać jak najlepsza esencję
Jedne z tych kotów nadal
jest obojętne
Nasza stajnia kształtuje kotów jak Arsene Wenger
Wbijam pewnie na pętle jakbym wbiegał se na Wembley
Wylałem litry potów i wyleję jeszcze
transformator sieci ciał naszych splotów
Jak puchacz w noc posępną co myszy dojrzał cień
Ta mysz źródłem podniety jak dla miliarda kotów
Więc godnych myśli ojców
plemion
Paka pod entą pakę z ideowym bukkake
Czarnych kotów z białymi sukami
Nieporozumienie ponad podziałami
Ziemia i jej stomia ekonomia
Na wszystko czeka
starta w pył (co?)
I to ty, a nie ja, będziesz musiał tu z tym żyć
Dziewięć żyć, siedem życzeń
Osiedla pełne kotów
Szkoda, że do pierwszej sprawy i wyroków
Discuss these kotow Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In