Lyrics:
Wybijasz się na dzielnie szary dzień szare bloki
Dobrze znasz ten rewir lecz niepewnie stawiasz kroki
Maszerujesz dzielnie w głowie niemłode foki
Ale
ha ha ha styka
Buja się osiedle
Pieprzone moje miejsce
Wiem że bloki będą płakać kiedy odejdę stąd
Nie jeden popełniłem błąd Styka
Nie ma miejsca jak
Ziomeczki tu nie biorą koki opychają ją na bloki (aha)
Ślinią się te foki na ich nowe skoki
Żaden kurwa ze mnie Rocky żaden też celebryta
A jak
czemu ciągle monotematyka podwórko
Tamci ludzie mnie wspierali jak czuć było tylko gówno
Mimo że chowały bloki to nie mówię ryju mordo
Hala hala moje koty
Reeves RX adwokat diabła
Bloki nie słuchają radia to jest złoty świt osiedli
Zakazane piosenki dla tych którzy nie wymiękli
Atak na turystów szczęki patrzę
dupa i logo
Prowo opłaca mi Horus i Soros, wjebałem w kurwę padliny jak kojot
Wtedy kiedy wpadamy na bloki to zablokowaną głowę mam
I mamy wyjebane czy
dotknąć, ja mam bloki w dragach
Tak jak łatwa panna na udo ci siada
Sram na niego już, bo mam nowy w planach - spadam
Mój blok cały zadłużony w dragach
Mój
Chciałem na bloki nowe tematy wnosić
Nie mówię o tych dragach lepiłem inne zwroty
Słuchaliśmy se Chief Keef'a zajarani narkolotem
Choć nie miałem
w imię HH wam lachę dawać
Miłość bloków? Ty weź nie pierdol bloki menciu to ciebie gnębią
Byłem dawno już tu legendą nim w obieg poszło tu pierwsze
kutas
Nie można mi zaufać siedzę i palę bucha
Chcę bardzo ciebie wysłuchać potem się z tobą ruchać
Tańczę pijany w trupa na bloki wjeżdża suka
To moje
flow zimna wóda
To opowieść o kolesiach co zasiedlają te bloki
Jedni golą sie na łyso inni noszą dread loki
Jedni wciągają obłoki inni kirają alpagi
wchodzi na bloki odprawionych jak WizzAir
Z myślą z tego się nie wyliżę
Już chyba nie jestem stąd
To chyba już nie mój świat
Usuńcie mi każde z kont
A za
Bloki słuchały klatki żyły ale z hajsem lipa
Po latach jak się zgadza to se latam znów festiwal
Za mną stada wilków chcą ochłapy i pozgryzać ha
Nie po
jakieś barwy
Ludzie są jacyś barwni, przygodowi i czuli
Dużo serca na dłoni mają bloki
Zjadam steka w Kobe, dwa stoliki od Yakuzy
Białe parasolki, ty
Tončk mongoloid se utopu v Kiku
Utopu pa zginu
Utopu v vinu
Smoki za bloki ne govor naokoli ob pojsli so glocki
Letijo v jatah
Lajajo v tropih
Ne mi na
gorijo bloki
V odtokih odmevi, smrdijo otroci
Afro poki, dupljec parazit pošeslic
Sudoku za kokovi, duhove prav stric
Cip cipilip cipilonika
Duhovi čakajo
ekonomia, bloki
Skarpeta, kapsuła i rurka, butelka na głowie, bo kłótnia
A ona się boi podwórka, więc źle tu trafiła, peryferie południa
Bawimy się
zwieńczają duże ruchy
Duże bloki, duży Jan, kto Ci jest dłużny? Bo nie ja
Nawet Ci torby nie dowiozą, przespałeś swoje życie sam, okej
To-toast za wszystkie
czy to GDA, czy Kato
Ciągle daję gazu, czuję się jak saturator
Bloki wiedzą, co jest grane, robię to dla ludzi w dresach
Mam bardzo dobre serce, ale
Cię Tarantino
Jak chodnik po deszczu, gdzie benzyna żółto-niebieska
I na bloki z azbestu kropi, ale i tak ziomki na deskach
Albo na bojo, choć ich nie
M5 BeeMką - bordo
Kiedy idzie przez getto to bloki będą - płonąć
Nienawidzi, bo świat go nienawidzi chyba
Nie ma imienia, bo tu takie kwestie są,
który dziś nie zmieszczę się oh
Wczoraj było nigdy dosyć
Wjebałem dwie piksy Gosi
Wczoraj brałem pizzę na bloki
Włożyłaby tipsy w sosik
Wczoraj to nerwy
Discuss these blokis Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In