Lyrics:
A gdyby spojrzeć na to inaczej
Wyobraź sobie taką sytuację
Zaczyna rządzić schizofrenik
Który ma bardzo dziwne wizje
Wyobraź sobie taką sytuację
Symbioza od której wszystko się zaczyna
Kto nie pasuje ten jest przegrany
Za bramy miasta szybko przeganiany
Miasto to masa
Masa to maszyna
Maszyna to miasto
myśli w głowie odpocząć nie mogę
Kończy się tamto a zaczyna nowe
Tyle myśli w głowie odpocząć nie mogę
Kończy się tamto a zaczyna nowe
Pewnie znasz
horyzontu jak bańka mydlana prysnął
Ja jednak nie jestem z tego gatunku
Co zaczyna a nie kończy co do twego stosunku
Możesz mnie nienawidzić zatłuc pokaleczyć
prostu
Uśmiechem miłość się zaczyna
Promykiem złotym lśni spod rzęs
Bo gdy uśmiechnie się dziewczyna
Przybiera wszystko inny sens
Dostrzegasz nagle kwiaty
wiem czego chcę
Bo to się zwykle tak zaczyna (tak tak tak)
Sam nie wiesz nawet jak i gdzie (jak i gdzie)
Po prostu wzięła cię dziewczyna (i)
I zaraz
skąd
Dręczę się męczę się
Sam nie wiem czego chcę
Bo to się zwykle tak zaczyna
Sam człowiek nie wie jak i gdzie
Po prostu weźmie cię dziewczyna
A potem
skąd
Dręczę się męczę się
I nie wiem czego chcę
Bo to się zwykle tak zaczyna
Sama już nie wiesz jak i gdzie
Zaintryguje cię chłopina
I to jest znak że
Męczę się dręczę się
Sam nie wiem czego chcę
Bo to się zwykle tak zaczyna
Sam nawet nie wiesz jak i gdzie
Po prostu wzięła cię dziewczyna
A to jest znak
A gdyby spojrzeć na to inaczej
Wyobraź sobie taką sytuację
Zaczyna rządzić schizofrenik
Który ma bardzo dziwne wizje
Wyobraź sobie taką sytuację
Zapach starego drewna
Ślad kurzu i kadzidła
Migocze światło świecy
Kolorem witraż gra
Tu wszystko się zaczyna
Tu się zaczyna zło
Najpierw niechciany
chropowaty pień
Przede mną świata scena przede mną wszystko
Słońce wschodzi i zaczyna widowisko
Przede mną nowe życie przede mną cały dzień
Dekoduje przyszłość
poleciały znów
Znów zaczynam nucić to musi być nagrane
2 0 1 4 ta piękny poranek
Taki dzień zaczyna się magicznie zobacz
A świat płynie swoim rytmem jak woda
znów wysoki most
Spleciony z naszych rąk pochylił się
W głąb moich oczu spójrz ukryłam dni
Trochę szczęścia i trochę łez
Tu się zaczyna świat
Gdzie mamy
Gdy państwo cię okrada zaczyna się slalom
Tu gdzie legalne życie jest dla uczciwych karą
Każdy z moich ludzi skończył AWF
Podstawowe info jak utrzymać
teraz
Spektakl się zaczyna w nocy w górę kurtyna
Tylko ja i arena świata ja i lunapark
Tak miasta scena nocny amfiteatr
Ja i zdarzeń opera tu i teraz
i dilerzy o
I gdzie byś nie był każdy swoją miarą mierzy
Gdzie zaczyna się granica doznań a gdzie kurwa przeżyć
To trochę pato styl bądźmy szczerzy
Męczę się dręczę się
Sam nie wiem czego chcę
Bo to się zwykle tak zaczyna
Sam nie wiesz o tym jak i gdzie
Po prostu wzięła Cię dziewczyna
A to jest znak
Męczę się dręczę się
Sam nie wiem czego chcę
Bo to się zwykle tak zaczyna
Sam nie wiesz o tym jak i gdzie
Po prostu wzięła Cię dziewczyna
A to jest znak
Zapach starego drewna
Ślad kurzu i kadzidła
Migocze światło świecy
Kolorem witraż gra
Tu wszystko się zaczyna
Tu się zaczyna zło
Najpierw niechciany
żyje sobie że kręcimy kolejnego splifa
Jak dzwoni mi telefon to cała moja rodzina
Czuję się jak felieton co dopiero się zaczyna ha ha
Coś dopiero się
się zaczyna
Kochana nalej mi jeszcze buchnę faję
Wiara hula na parkiecie muza ostro daje
A dziewczyny podskakują machają cyckami
Chłopy dla nich się
rośnie
Zawsze obok drwala
Coś się kończy coś zaczyna
Coś zaczyna coś zaczyna
Coś się kończy coś zaczyna
W miejscu stoi szala
Chcę zawrócić chcę powrócić
sobie miały
Cud dziewczyna ma blondyna
Ładne oczy ładne oczy ma
Tak piosenka się zaczyna
Niech ją każdy niech ją każdy zna
Ładne oczy ładne oczy ma
Niech
Discuss these zaczyna Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In