Search results for 'i i and i chant by capleton' Page #46,000

Zawsze już w sercu mym będziesz teraz tylko ty
I od już w duszy mej zostanie ślad chwili tej

Pragnienia do miłości wokół spokój znów zagościł
Bo

I to wciąż w tej samej sprawie
Bo nie mogę mocniej kochać
By miłości tej nie zawieść

Już dosyć dosyć dosyć
Ran zadanych do tej pory
Bo miłość to jest

Marsz weselny Mendelsona
Powróci echem nam
Kiedy podążymy szlakiem
Naszych wspólnych spraw

Nasze drogi się spotkały
By stworzyć jeden trakt
Teraz

Wiara czyni cuda przenosi góry
Napewno się uda ona burzy mury
Musisz wierzyc w siebie by być bliżej nieba
Może o tym nie wiesz w miłość wierzyć

O Tobie śnię o Twoich pięknych oczach
Ja Ciebie chcę bo jesteś tak urocza
Noce i dnie szukam we mgle
By odnaleźć Cię

O Tobie myślę o Tobie tylko

twych oczach
Kłamstw i straconych już szans
Bo to co było odeszło już wiem
Wspomnieniem chcę przywołać cię

Dziś kochać chcę kochać
Bo miłość to dar losu

to co ważne na co czekać warto

Ciągle chcę więcej ciągle chcę jeszcze
Spróbuj mi przerwać zobaczysz jak wrzeszczę
Nawet po trupach prosto do celu
By

Opadły mgły i miasto ze snu się budzi
Górą czmycha już noc
Ktoś tam cicho czeka by ktoś powrócił
Do gwiazd jest bliżej niż krok
Pies się włóczy popod

like a Rubik's cube changing face but not form
Gauya is a woman getting rape by her own peeps every day
Her place is the center of the hurricanes not

poradzić mam
Że urodą swoją omamiłaś mnie
Tobie wszystko to co moge dam

O tak wszyscy się zebrali
Kapela gra pod osłoną gwiazd
Jestem sam i czekam aż sie

Na klatce przeczeka gdy
Za jasno by w mordę bić
A jak zbyt grzeczny gość
Ukłoni się na złość
To cóż przykro mi

Raz kiedyś w autobus wsiadł
Autobus

Tobą i Ty z nią

Jeśli kochasz jeśli kochasz to prawdziwie
Więc podaruj ukochanej serce swe
Jeśli kochasz jeśli kochasz to życzliwie
No bo miłość

Verse 1
When the time was right an angel came
With a message to Mary “Don’t be afraid
You’ve been chosen by God to give birth to His Son
Who’ll bring

życie wziąć.
I choć samotnym żaglem jestem dziś po to by żyć,
za drugim człowiekiem pragnę iść.

To Twoja droga przystań daremna,
gdy Ty pragniesz dalej

Verse 1	Legend tells of a mythical age,
	Cloaked in a fog of confusion,
	When little scamps who couldn’t behave
	Were sure of a clip round the ear!

walczyć będą byś
Grubych zasłon i drzwi przeciwnikiem został także ty
Tu tu tu czy kochasz się jeśli tu ktoś jeszcze jest
Tu tu tu rozkręca się otwórz okna

Płynie czas jak wartki rzeki nurt,
Nie zatrzyma się żaden dzień.
Chcę być bliżej, być z tobą razem,
Pójdę z tobą zawsze, dokąd chcesz.

Chcę byś mi

Ja w klubie disko mogę robić wszystko
Wyciągam damy spod opieki mamy
I małolaty spod opieki taty
Na bramce stoję, nikogo się nie boję
Ja jestem King

Za daleko mieszkasz miły za daleko mieszkasz
I dlatego nasza miłość taka słaba jeszcze

Za często patrzysz miły na zegarek
Za wcześnie mówisz „Muszę

Storms are moving in just like
A cavalry of ghosts within my mind 
Forest shadows creep along the shore 
And I think we should stay

With the blood

burn it up

Now I know what you're thinking
Could something have gone wrong?
Well look behind you
Instead dancing, he's holding your card

Zim zala bim

kochaneczce na wesele przyseł

Kiebyś miała rozum i do ludzi zdanie
To byś mnie kochała za samo śpiewanie

Jak się bawią ludzie wtedy kiedy pada deszcz
Jak się

Bed junk born from a sheet fight
She died cooked by the spotlight
Midnight, let’s get a hot dog 
Hot steam, right in the love job

Oh we-oh-we do

going home, home
I thought we'd be back by now
But the winds of change keep knocking us around We're still going home, home
It'll bring me to my knees