Lyrics:
Nie byłaś ze mną szczera
Ale teraz wszystko już wiem
Po co kłamałaś po co łgałaś
Po co cały ten bluff
I nie ukryje się nic
Wystarczy jedna chwila
widelec do cukiernicy
Żywot szklanki proletariacki
Szepnął salceson do polędwicy
Lecz miłość była to szczera bardzo
Chociaż kryształy szklankami gardzą
Na
widelec do cukiernicy
Żywot szklanki proletariacki
Szepnął salceson do polędwicy
Lecz miłość była to szczera bardzo
Chociaż kryształy szklankami gardzą
Na
Ciśnienie spadnie ci bystry wzrok i szczera twarz
Dzień dobry mówi ktoś widać że masz już dość
Chciałbyś łyknąć życia
To jest tak miła rzecz bez sensacji
się czają
One też mają
Na zabawę szczerą chęć
W razie darmowej wypitki
Skore do bitki
Jak ten chojrak Staszka zięć
Zakopane
Zakopane
Góral do tańca
Jak już to już
Znów przy mnie siądź tuż tuż
I do herbaty cukier wsyp tu
Jak już to już
Do uczuć sięgnij złóż
Na znak że skrucha twa jest szczera
Jak
pożera
Już nam Paschą Tyś jest Chryste
Wielkanocną też Ofiarą
Tyś przaśniki nasze czyste
Dla dusz prostych z szczerą wiarą
O Ofiaro Niebios święta
Ty moc
czają one też mają
Na zabawę szczerą chęć
W razie darmowej wypitki skore do bitki
Jak ten chojrak staszka zięć
Zakopane zakopane
Góral do tańca fest i ma
a prawdą to dawno weszło w krwiobieg
Puszczam w obieg a kto jak spowiedź szczerą
A na zegarkach człowiek, godzina zero
Zafunduję Tobie przelot w
Zupełnie
Pojawiłeś się w mym życiu jak we śnie
Może całą mnie poznałeś za wcześnie
Może gdybym była z tobą mniej szczera
Nasza miłość by przetrwała do teraz
na życie późno tak.
Na
Ty ciągle mówisz mi o szczęściu,
Tym jednodniowym i tym nie,
O zarażonym życiem sercu,
Które pompuje szczerą krew.
Na
Czarny
To dzięki Wam ogień we mnie dalej płonie
O tych najważniejszych teraz tutaj szczera mowa
Jeśli pamiętacie o mnie no to ja pamiętam o Was
Przyszedł czas na
poślizgiem rok
Z poślizgiem skok
Przez ciszę i przez burzę
Przeminął rok
Przeminie rok
Oby tak jak najdłużej
Między nami kobietami
Jeśli mam być szczera
Musi
swoje ramiona
Miłość szczera niech zwycięży przybądź
Do mnie jak najprędzej kocham cię jak nigdy dotąd nikt
Nie pozwól, żeby
Ktoś coś miał na ciebie zgubny wpływ
Bierz przykład z tych
Co uważasz ich za mądrych
Serce i dusza musi być szczera
Twój czas, teraz
którzy przy nas są
I za tych którzy odeszli
Napijmy się dziś toast wznieś ku pamięci
Za szczerą przyjaźń a nie za wielkość pensji
Człowiek jest więcej wart
lecz że jest
Cudownie szaro
Uśmiecham się do marzeń mych
Z nadzieją i wiarą
Bo lubię prawdę choćby nie wiem
Jak była szczera
Jak cholera
By w języku rzec
swoje
Jest szczera prawda gówno prawda
Jest też prawda i prawdy moje
Jakoś nie przeszkadza mi tu ostatnio kłamstwo i pochodne jego
Prawdomównym chłopcem
Lecz że jest cudownie szaro
Uśmiecham się do marzeń mych
Z nadzieją i wiarą
I mam ten luz że z sobą raz
Potrafię być szczera
Jak cholera i w języku
Chcę być w końcu szczera
Proszę wyzwól mnie
Dla mnie to współczucie nie znaczy nic
człowiekiem
I nie wiem nic tylko rośnie mi przebieg
A ja nic no przecież nie wiem nic o tym świecie
Nawijka szczera
Dla tych co na poważnie to biorą
Nawijka
to gadka szczera my nie szukamy fanów
Nie dla hajsu to robimy ani nie dla szpanu
To jest normalne szczerość z bitem zapisuję
Ten kawałek to aż mnie
No bo
Czyste serce wraz z szczerą wdzięcznością
Żadne kłamstwo nie spłynie nam z warg
Żadne zło nie zasmuci nam serca
Gdy uniesie się śpiewem nad świat
polną drogą nową kosiarką spalinową
Zdrowie kolegów za fajerą szacunek za ich pracę szczerą
Samych powrotów życzę wam mobil kosiarka number one
Czasem na
Discuss these szczera Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In