Lyrics:
Ten słodki dym co otumania mi zmysły
W moim tle gra muzyka
Na czele to my tam i tylu statystów
Tę kieszeń zapycham jak mogę
A później rozjebię to w
Przejazdem jestem, przejazdem
W wędrówce z gwiazdy na gwiazdę
W locie z pytania w pytanie
W biegu z kochania w kochanie
Pół spakowana walizka
heels up with someone else
Cause I ask myself
What would Dolly Do?
W-W-Double-D, W-W-Double-D, W-W-Double-D
Say where'd you find ole bumper lips
Kelmet Ndir Sahla Blfom
w ma darouch ta rjal
Omma bhalek nta chhal
Mrad belhedra
Wektach a sahbi ta tehchem
T3ich hyatek normal
Style hyatek ra
kurwa
Ty kurwo jebał cię kurwa pies
Jebał jebał cię pies ty kurwo
Mam 26 lat już prawnikiem nie zostanę
W sumie nigdy nim nie chciałem być
Bo mam na nich
Mam w sobie schowek a tam miejsce na kilku typów
Leć powoli w chwili stresu każdy krzyczy wypuść
Mam w sobie takie miejsce ma je każdy alkoholik
Gdy
Nie mam w nawyku rozkminiać tego co w czasie przeszłym
Ale skumaj co było oczkiem w głowie Silesi
Nie mam w nawyku ciebie i ty nie masz już mnie też
Będę pluł kurwa rzygał szczał i defekował w żyćko
Bo nie raz już tak nad wyraz dało poznać że jest dziwką
I mi mówiła mówił czy mówiło nie wiem
Ale
Do Władka pojechali w sześciu chłopaki chcą się zabawić
Jak komuś odmówisz wódki później musisz pić karniaki
Nie szukali z nikim zwady mieli do
Każdy z ludzi tutaj przybył tylko w jednym celu
Wypierdolić cały hajs który ma w portfelu
Każdy z ludzi chce zapomnieć ile lat dzisiaj ma
By się
Nie mam w nawyku rozkminiać tego co w czasie przeszłym
Ale skumaj co było oczkiem w głowie Silesi
Nie mam w nawyku ciebie i ty nie masz już mnie też
W każdą noc w każdy dzień
Chcę przy Tobie budzić się
W każdą noc w każdy dzień
Myślę jak mam zdobyć Cię
W każdą noc w każdy dzień
Z moją Madzią
Babilon Babilon dzieciaki mają tu pawilon
Za to pawilon grozi a my znamy to
Z życia znamy to zawsze przeciw nim w górę moja broń
Celuję w skroń
Ja sam świata nie zmienię
Z całym jego spaczeniem w tle
Wybieram co jest dobre co złe
Do dzisiaj nie wiem co burzy mój sen
Kurwa
Czasem tak myślę
swój tyłek na wygodnej posadzie
Pieniądze się leją za duperele co w tyłek grzeją nie bardzo hej
Ja ciągle w kieszeniach mam niewiele
Niewiele mam ponad
Solo(w) oh
Solo(w)
Solo(w)
Solo(w)
Solo(w) oh oh oh
Solo(w) shawty solo(w)
Solo(w)
Solo(w)
Solo(w)
Solo(w)
Solo(w)
Solo(w)
Solo(w)
Solo(w)
Solo(w
Uciekło życie z niego
Idą spać już ludziki Lego. W ich małych oczach przygasa fuego
Choć ogarniemy ten syf, bo mama nam zrobi dojazd
Ty weź coś z rzeczy
konnen’m pa pè pou sa yo di yo
Pou’m M fè lapè’m ak tout enmi’m, m ba yo love n ke’m patko prè pou’m te ofri yo
Lè’w nan pwoblèm tout fo zanmi Pap vle
kocham i z czego jestem dumny
To miasto Żyrardów gdzie podziemie kipi
Na co dzień z różnych ekip dziś z jednej ekipy
W rapie z tego miasta liczy się tylko
La la laaaaaaaaaa
La la laaaaaaa la
La la laaaaaaaaaaa
La la laaaaaaaa la
Hold on
Pran san w
Wè si w ka pi pasyan
L pap fèt on sel kou atan
Gen
Sprawdź, to jest piękny wieczór
Zima w mieście gdzie tak łatwo jest natknąć
Się na pielgrzyma
Czy na nas, bo w czynach jasność
A my zagraliśmy
jego matuli z okna
By się pośpieszył, bo wystygnie mu obiad
Na który w jednej chwili pognał, zjadł
Ale specjalnie nie podjadł
Nie ma nic na dokładkę
W
A-check eny alive
W fel 3eenende five five five
W fel eden deh mike mike mike
Wannie psych psych psych
Wannie artist
Vincent van ghoh
Gowa feh
Przed oczami widzę twarz chłopaka
Którego pobili w centrum Poznania
Wracał tą samą ulicą jak ja, dzień w dzień
Więc dlaczego go wybrała śmierć?
Nie
Discuss these w Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In