Lyrics:
dwadzieścia druga
Dirty Darianna już wpada w szał
Bo lina którą wzięła była jednak za długa
Król i królowa zapraszają na imprezę
Tylko przyjdź tu do nas a za
Druga dwadzieścia, Outside
Pokój jest tak zatopiony w tym dymie tytoniu, że chyba utonę
Ciśnienie skacze, już nie jestem senny, wywala barometr
Niby
loše misli
Ne mogu se smirit
Daj, vrati što smo bili, hey
Zato puši kurac i nemoj pitat' 'ko je druga cura
Ako želiš me sutra, ayy, potrudi se, al' znaj
szemrany ruda zośka ja i zdziś
Pod de pache bierz panienkę a wałówkę w drugą rękę
Bo od rana na bielanach ubaw na „sto dwa"
Tańczy kizior ze swą cizią z rudą
moj temat
Dziwny schemat a dotarło kto prawdziwy a kto ściema
Brak odwagi by powiedzieć prawde w oczy co cię boli
Stawiasz kroki w drugą stronę za
ludzkim głosem
Znów towarki poczęstuje was sosem
Znów mam ciśnienie jak mało kto potrafi
Jak jestem wyposzczony to i druga się trafi
Znów ten dzień będę
lecą skry
Dziś w tańcu jest prymusem
Na samych piątkach z plusem
Na chłopców oczkiem mruga
Gdzie się znajdzie taka druga?
Gdzie?
Celestynka przy tablicy
Nieutulony w piersi żal
Bo za jedną siną dalą druga dal
Nie spoczniemy nim dojdziemy
Nim zajdziemy w siódmy las
Więc po drodze więc po drodze
szczerość obłuda prawda i fałsz
Prowadzą wojnę ze sobą cmentarny marsz
Tu gdzie wierność zdrada miłość nienawiść
Wciąż idą w parach jedna drugą chce zabić
Tu
Dopóki nie zagłuszą nas tańczmy swoje tango
Niestety ostatni raz zanim spadnę na dno
No bo bez ciebie nie ma mnie moja druga matko
Ej moja druga matko bez
i oči na leđima
To joj treba
Nije ona ja, nema vatru u genima
Ja nisam kriva što je druga
I kad sve sa sebe skine
I što novom tetovažom kriješ moje
035, Summer Deaths smokin' blunts
A, pijem Somerzbi kô pička
Ti nemaš za Somerzbi, e to je teška priča
Prva, druga, treća lična
Ti si bato slabašan,
chcesz ziom
I spełniaj marzenia
Nie masz nic do stracenia już dziś
Żyj jak chcesz ziom
Nawet jeśli wokoło biegną
Bądź jedną drugą nie jedną setną
Żyj jak
Mam tysiące własnych spraw
Ale w oczach strach
Nagle w głowie alarm dzwoni
Pędzi tłum, biegnę w drugą stronę
Nie wchodź tu, ratuj siebie sam
Wiem co
Tym bardziej Yokohama
Nęci mnie
A w Yokohamie pompa nieskąpa
I me kuzynki dwie
Ta jedna czuła jak len
Ta druga mówi przez sen
I czyta znaki we mgle
Do
Pamiętam rozstania, nie zawsze są ciężkie
Bo może wyjść na lepsze, jak wreszcie się pozbędziesz - ciężaru
Ale jest druga strona medalu
I wtedy to nie
drugą szansę dałabyś
Może drogi nasze się zejdą gdy będziemy tam już iść
Jesteś moja w mym śnie ale w życiu jesteś tylko snem
Może zbyt surowo karzesz
frazą coś nie tak
Czasem warto zacząć, jeszcze raz
Drugą małą szansę, sobie dać
Lubię gdy mój grat
Drogą sunie niczym wiatr
Pęd odurza, mknę jak burza
Da nikad pored njega neće biti neka druga
Laga-laga-lagala me
Da zauvek će budna sa mnom dočekati jutra
Laga-laga-lagao me
Da njegovo će srce samo
Ta nasza młodość z kości i krwi
Ta nasza młodość co z czasu kpi
Co nie ustoi w miejscu zbyt długo
Ona co pierwszą jest a później drugą
Ta nasza
szmuli
Co druga chce żeby im się spulić
Idę na bar żeby nic nie bulić
Zagrać na scenie myśli ulic
Wyciąga swe nieczyste dłonie
Czy ona wie co myślę o niej
neće biti neka druga
Laga-laga-lagala me
Da zauvek će budna sa mnom dočekati jutra
Laga-laga-lagao me
Da njegovo će srce samo za mene da kuca
dla nich czasu, ani w bagażniku miejsca
Na trupy moich wrogów i modelki z pinteresta
Ziom, nie mam dla niej serca
Jedna, druga, trzecia, ale żadna
slatkim, slanim
I na usne pečat stavim
Ljubim dok ne ostarim
Moja si polovica srca
Druga bez nje niti ne kuca
Ja bavim se tim
To je par kvadrata raja
Sve
Discuss these Druga Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In