Search results for 'by fani lyrics' Page #16

know this
Trippyboyz , SDR shit
We just chase ours dreams
You cant tell me nothin
Cuz aint give no fuck
On my dick i got your wife
She say she's my fani

żeby to rozjebać brak mi manier
Fani wymagają szybkiego rapu no git ale
Menago potem mówi że nie mogę całe tracki robić tak
Troche wolno porapuję by za

promo
Co tam jeszcze bycie znanym w środowisku zgadnę polor
Kiedy zrzynasz sto procent stany twoi fani mówią że to 'nowość'
Kiedy się już nie dają omamić

to spojrzeć skoro mi się to nie widzi
Fani chcieliby klasyki ale się trochę przejadłem
To jakbyś był typie syty a ja bym wciskał dokładkę
Dziś łatwo wejść w tą

do mnie należy
A z ciebie twoi fani mają polew że nie świeży
I chuj mnie że nie wierzysz wierzy moja drużyna
Zapamiętaj pajacu z większymi się nie

muzyczne wystarczą
Paranormalnie aktywuję paru więc moi fani są sajko
Nie da się wyjąć z kontekstu ile zawdzięczam domowym pieleszom
Znów przez ambicje bywam

ventolin
Pij solpadeine to z rana twój doping
Nie budźcie mnie żyję w półśnie i śnię półjawą
By żyć hucznie z ręką na pulsie
Co wieczór bawiąc się rozrzutnie

gościnną zwrotkę
By nie dać plamy i zabrzmieć mądrze
To jak egzamin, który muszę zdać na piątkę
To da mi propsami usłany come back
I fani oddani

jesteś królem to nie jesteś na czasie
Nie trawię Cię to od razu jem Cię dupą
Mój rap jak wino Twoi fani go nie kupią
Nie ocieram się o modę jak ortalion

support energy 
Let make it work and we keep synergy yeah yeah 
We do it trade by barter 
And when it work we go pull-up in designers
I just wanna be fine

play'ów nagrany
Jak dobre wino im starszy tym lepszy jak Janusz Gajos
Fani jak zwykle zadbają bym czuł się dobrze rap grając
Dla mnie standard jak zawsze P

zdania nie zmienia tylko elektorat PiSu
Co Po to mam słowa ziom by się nimi bawić zobacz
Wirus musi sam mutować żeby zabić
Boisz się zmiany za twe reakcje

nic
Są jeszcze fani kumaci do granic dla nich ten shit
Do dziś to many many wcale nie tulamy go z płyt
Ale ci sami latami tu dalej pchamy ten syf

Po

spodziewali moi fani mierzą według innej skali
Jakby sami lepiej rapowali od reszty tych drani
Wchodzę zniszczyć grę muszę mieć w tekstach formę
Nawet nie

Znam lepszy sposob na relaks niz krzyczec elo
Do 20 osob ktore stoja teraz pod scena
Ile bys sie nie staral qrwa mac sajonara
Chcieliby zebys do

narożniku pizdę nie kata
Będziesz pół życia się klepał po japach nie zostają mistrzem świata
Latam 3 minuty a tak między nami
Ich tracki już by się skończyły

that? He might offend a fan|Is he original? Yeah, just like Timbaland|(2nd Chorus)|Momma say Momma sound could knock you down|My Momma say Momma sound

mało ale odpisuję dziś
Na początku było ciężko bo zero umiejętności
I ten hardkorowy syf Jeżyckiej rzeczywistości
Nie zabrakło mi ambicji by stać się

Czujesz mocne perfumy zaczęłam je lubić
Jak rytmiczne ruchy do dołu do góry
Zasypiam gdy chcę by nie chcieć obudzić
Próbując nowości a bojąc cykuty

winem po seksie i to jak z rapu liczyłem na więcej
Kto by powiedział że chce stres? Ja tu wbijam na leczenie dźwiękiem
Budowany fundament zgodnie ze

pomoc jestem tu w niej coraz głębiej
Wreszcie czas by się obudzić bo chuj wie co będzie potem
A ja nie chce brudzić sobie rąk przecież przez jakąś ciotę

brałem to danie i wina często lampkę
Dziś chmury nad nami stołami amnezja brak weny w powietrzu wisi
Dziś grzmoty w oddali to fani zgłodniali bo tak mi

Słodzą mi fani solą wita mnie przybysz
Nie Natalia choć lubię ją bardziej

Jak leci królewna śniegu to płaczę pamiętam jedną
Co z nią jej słuchałem
Czasem

Że się fani będą bali że chcę zranić cipki spięte
Pierwsze przykazanie nie miej zwrotek przede mną lub po mnie
Nawet jeśli jesteś mądry kurwa jedziesz