Lyrics:
Nigdy w życiu nie miałem tylu krytyków Nigdy w życiu nie licząc czterech beefów Nigdy w życiu siedziałem w ukryciu A na pewno nie przez to, że
Świat jak w gęstej mgle Nas zagubić chce Lecz to żaden grzech By móc odnaleźć się Szklany dom ciepły śmiech Śnieg w ogrodzie trzepot rzęs Na
Wieczór mroźny bo grudniowy Wkrótce rok zagości nowy Świeżym lasem pachnie sosna Piękna dumna i wyniosła W blasku gwiazdy tu na ziemię Niebo zsyła
eh, eh Zid chi nemra fdak chéque zid Te7ti wta wahed machd bydik Draga frap meghribi dayer pique-nique Ws7ab lmsaws 7afdlom technique W machakili kber
Witaj przechodniu Witaj w najlepszym moim śnie Biegnę do ciebie boso po trawie W moim śnie Piasek najbielszy pieści me stopy W moim śnie Czuję się
W noc miasto się zanurza Jak w toń ciemnego oceanu Wszystko zamarło śpią podwórza I płynie ostatni według planu Trolejbusowy batyskaf Trolejbusowy
CLOWN CAR KERRY PATRICK CLARK (Based on Bag O Rags, 1912, W. R. McKanlass) Keystone Cops in their model A A Bag O Rags the piano played Silent
W majowy dzień zakwitał sad A w sadzie tym wiśniowy kwiat Do serca swego uchyl drzwi nie pozwól stać u progu mi Przytulisz mnie a Ciebie ja Patrz
podcinasz sobie żyłę) (Kręci mi się w głowie jak to czujesz to chodź bliżej) (W lewej trzymam sztylet w prawej mogę twoje życie) Pokochałem śmierć, gdy ją
W drogę już wyruszyć czas W drogę już wyruszać czas Wyruszyć czas Kapelusz wziąć i plecak też I mogę ruszać tam gdzie chce I mapa przyda także się
W odmętach Zdarzeń Wyobrażeń Zlew W błędach Przeobrażeń Odosobnienia Zew W próżni Zimne szepty Gwiazd Bezład Wygasłe Słońca
Kilka krótkich słów Zamieszanie snów Marzeń pełnym haustem pić Nieprzebrany łyk W cieniu Twoim trwać Słodkiej ciszy gwiazd Ciebie tylko znaleźć chcę
Czytam w twojej twarzy Twoje sny ukryte Nic nie musisz mówić tak uważnie czytam Jeszcze mi zostało sporo tej nauki Uczę się czytania najtrudniejszej
Cheri e kitem diw sam ta ye Pi Bèl soutien ki kenbe tete w Rad ki few pi byen Culotte ou mete pi souvan Tonnè krazem Dlo ki benyen w sèvièt ki seche
W syntetycznej oliwie wykąpany pyskiem Kompa sprzedam za konia i do tego z zyskiem Wszystko jest takie jak w rzeczywistości W tym co zobaczycie nie
Tak teraz czuję To jest właśnie to To jest ta miłość Wierzę tylko w nią Tylko w nią Je Wciąż tylko myślę jak to się stało Ona zwyczajnie omamiła
W swej życiowej misji Na koniec wyspy zabierz mnie Z zapasem amunicji Ja z tobą do nich strzelać chcę I tępimy znów złodziei Gdy gdy socjalizm
Hbibi ay ay nbghi Hbibi min ygolki hbibti ngolah. Nbghik Khalouh ytla batima El aliya Khalouh yghdaa ytawel ghaybaa w nelhighhh nbat nbki w El hama
Seksualne armaty Muzyczne defilady w wieczność Wieczność Czysta forma Cud i absolut to wieczność Wieczność na dachach świata Ostateczne randez vous
fica, pique W. Blanc a gente multiplica e permanece funk nossa estrutura, onde você cabula eu tenho escultura. Se alguém perder a linha perde o carretel,
Błyszczysz tak że całe ulice gasną Idziesz moim tempem W rytmie mrugnięć Pełnia razi w oczy I nie możesz zasnąć Znowu wszystko Będzie się wydawać trudne Płynę
Tańczą wszyscy w górę ręce Bujaj ciałem tak ponętnie Niech ten parkiet zawiruje Balujemy dzisiaj w clubie Dobra muzyka gorące tańce Tracę kontrolę
Tyle niepokoju zaśmieca mi głowę Nie do końca wiem, co czuję Nie do końca wiem jak to rozumieć Chcę się poddać, ale to trudniejsze niż walka Stoję w
Budzę cię, zagubioną w śnie Jak ptaka krzyk w rannej mgle Budzę cię, otuloną w sen Jak drzewo w cień, w ciszę las W mroki sień, w światło blask Już
Discuss these w.s Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In