Search results for 'BEZ' Page #13

nie pierwsza to miłość
I nie pierwsze tak trudne rozstanie
Czemu serce na trwogę zabiło
Jakby świat miał się skończyć nad ranem

Bez ciebie nie ma już

A ja na to jak na lato ale będzie jazz
Moja nowa dziewczyna lubi bez
A ja na to jak na lato ale będzie jazz
Moja nowa dziewczyna lubi bez

A ja na

miły uśmiech
By zrozumieć się bez słów

Ty i ja rozumiemy się bez słów
Ty i ja rozumiemy się bez słów
Ty i ja rozumiemy się bez słów
Doskonale rozumiemy

miły uśmiech
By zrozumieć się bez słów

Ty i ja rozumiemy się bez słów
Ty i ja rozumiemy się bez słów
Ty i ja rozumiemy się bez słów
Doskonale rozumiemy

zgubisz
Spójrz na świat

Nie będzie dnia bez strat gdy w sercach tyle szkła
Nie będzie dnia bez łez gdy dłonie pali gniew
Nie będzie dnia bez strat bez

jak bez Ciebie żyć
Tak z daleka tak

I tak ładnie miało być
Na Twe listy ciągle czekam
Napisz jak bez Ciebie żyć
Tak z daleka tak

W nasze romantyczne

Tylko bez krwi
Śmierci co kołem motłoch toczy
W krainach zielonych
I słonecznych
Gdzie czerwień znają z soku wiśni
Młodość rozkwita
Tryska nasieniem

mniej

Wódko ma wódko ma wódko ma
Któż bez ciebie sobie w życiu radę da
Jesteś miła chociaż żrąca
Ale dobra i pachnąca
Ja bez ciebie nie potrafię dłużej

Wiem że bez Ciebie nie mogę tak zwyczajnie żyć
Nie mogę nie mogę
Ciało przez ciało zrodzone spełnione
Sen w tajemnicę wplątany ukryty przed światem o

spałem wiatr ukradł mi gitarę
Cóż bez gitary jestem dzisiaj wart
Co z tego że zostawił groszy parę
Ach wietrze mój niedobry to był żart

Co Cygan wart bez

czasu na słowa
Mało czasu na łzy

Bez zysków bez strat
Jakoś idzie wciąż jeszcze gra
Bez plusów bez wad
Jedno łóżko i stół jeden świat

Jeden stół dwa

Bezy bezy bezy bezy
Bezy bezy bez
Bezy bezy bezy bezy
Bezy bezy bez
Bo ja jestem łakomczucha
Mucha bezy bez
Bo ja jestem łakomczucha
Mucha bezy bez

Bez szans na wyjście pozostając w miejscu ej
Bez szans cię widzę
Kiedy znowu wolisz zostać w przejściu
Orientuj się na dźwięków tło
I przekaz z

Chápej kámo mám pár důvodů, žít bez povelů
Svůj metr stříhám sám
Chápej kámo mám pár důvodů, žít bez povelů
Svůj stůl si prostírám

Nápady šílený, dva

tu i teraz
Miłość ma moc
Ona wypiera
To taka siła którą w sobie masz
Ona naszemu życiu daje blask
Bez niej nie byłoby nas
Bez niej nie byłoby nas
Bez

Smutny fakt ostryg brak
Czyżby wieczór z tobą miał swój stracić smak
Nawet bez lateksu
Boginią seksu mogę być

Może drink Może swing
Może

za mene
Kad ti si tu, kad ti si tu
Lako je sve ispuniti sne
Bez tebe ne ide, bez tebe ne ide

Svaki je dan dar za mene
Kad ti si tu, kad ti si tu
Lako

Fetiš mi je bol

Oko tebe slomljena srca
To je zločin bez hica
To je zločin bez krivca, to je savršeni
Savršeni zločin
Oko tebe slomljena srca
To je

Łyka łyka łyka łyka łyka jak pelikan
Szukam żyda co te fanty łyka
Bez papierów bez pytań
Bez papierów bez pytań
Bez papierów bez pytań
Bez papierów

Krećem bez teme, bez naslova
misli prolaze, bez stajanja
u sjeni samog sam sebe, ja
prošlost mi se smije, podsjeća
i gubim tlo pod nogama
bez vjere,

Tev par pilsoni, pasaule, nederu,
Kaut man kabatā pases un kartes,
Jo zinu, ka jābūt man Latvijā
cugustā, decembri, martā.

Jo bez manis lazdas tur

Jestem znowu w swoim mieście
Lubię jak leniwie wstaje dzień
Siedzę na wysokiej wieży
Z marzeniami które okrył cień

Już nie ma tamtych miejsc
Bez

kraj mene
Hoću još da živim, ne mogu bez tebe
Vrati se, rođeni, budi kraj mene
Hoću još da živim, ne mogu bez tebe

Ostane samo slika, jedno sećanje

łzy
I po co nam słowa te
I bez nas życie się toczy i bez nas świat jest piękny
I bez nas świat jest piękny

Dziś wiem że mnie oszukałaś
Śmiałaś się z