Lyrics:
pokonać to?
To przez bloki dziś nie zasnę
Znowu słyszę ten głos (GUGU)
Nie ufam nikomu, a to już mówiłem
I mam wyjebane w ten jebany biznes
Gramy dla
zawsze nieme
A wszystkie miejskie lampy świecą tak jak zawsze dla siebie
Te bloki chcą wytłuc wszystkie swoje brudy w ciemne kałuże
Chce żeby ta noc mogła
ucieczka niby fuga intonowana przez tłoki
Chciałeś akcji więc uwaga wjeżdżamy pomiędzy bloki
To nie bloki stary format
Na A4 se zapiszę słowa a to będzie
Coraz pewniejsze kroki ławki klatki bloki
Zahartowany
Pali się beton gdy wycieram w niego skoki
Zahartowany
Każdy kto nie wstydzi się tego co przeżył
Ciężkie bloki cię dojadą (ta)
Jadę sobie teraz z mamą (skrrt) szybka jest
Mercedes w AMG
To nie jest flex (nie)
Robię dwutakt - to nie Alberto
Dzwoni
Zawsze stanę kochać bloki, yeee
Zawsze stanę z moim w ogień, yeee
Zawsze stanę kochać bloki, yeee
Zawsze stanę w moim ogniu
Zawsze stanę kochać
Elo ławki bloki klatki rejony rewiry bramy wariaty wariatki
Kielon do dna w górę łapy wasze zdrowie ulica ma się dobrze
Elo ławki bloki klatki rejony
prawo pieści
Rap dla dorosłych nie dla dzieci charyzma plus wersy pełne treści
Dobre wieści Radom Poznań od dzieciaka ziomek nic na pokaz
Stare bloki
GHETTOBLASTER
Wokół mnie sami wandale wandale
Ubrani w logo Vandala Vandala
Andale andale andale
Wbijam się tobie na bloki z frontala
Z ulicy prosto
Moje życie moje bloki moi ludzie piszę o tym
Chcesz? To spisz mnie na straty
Nie nie zależy mi na tym
Gniew to mój główny motyw
Moje życie moje bloki moi
nie udzielić wam żadnej pomocy
Okej jestem w stanie ją wyjebać jak powtarza ploty
Okej jestem w stanie zrobić hajs i wysrać się na bloki
Okej jestem w
nie udzielić wam żadnej pomocy
Okej jestem w stanie ją wyjebać jak powtarza ploty
Okej jestem w stanie zrobić hajs i wysrać się na bloki
Okej jestem w
pla pla
Chcę latać jak ptak wysoko i patrzeć na bloki Bla bla bla
Moi ludzie to skarb taką dziurę mam w życiorysie że schowam tam zwłoki
Jak wbijam na
Odłożę długopis zostawię rodzinę i bloki
Do dnia w którym zamknę oczy po raz ostatni
Odwieszę słuchawki opuszczę osiedla i ławki
Do dnia w którym po raz
Nasze bloki tu nie tylko foki nos pudrują se
Nie wale białego ale kumam klimat
Który tu czują chłopaki
Co im zostało tu z życia? Bycie prawdziwym
Mieć najlepsze wszystko
Bloki? mamy wyjść stąd
Przecież po to robie hip-hop
Poki co wale ten browar I pyta
Się Pinky mnie jaki jest plan
Skurwysyny drżą,
tirów
Do takich miejsc, gdzie się żyle lżej
Słowa są jak tłuste lwy
Otwierają pyski, nie mówią nic
Bloki rozgrzane czerwcowym dniem
Strzepują w mrok
Nocą wchodzę na dach
Zaimponować światu
Strachy gonią w snach
Jakoś przeżyję lato
Piszę historię do gwiazd
Imiona zdobią ten padół
Bloki szare jak
ciągle robisz za mendę
A ty ciągle robisz za mendę
To wbiję cię w ziemie i karze ci zdychać
Szanują nas bloki szanują gangsterzy szanuje ulica
Szanują
Jak kraj długi i szeroki
Po obłoki rosną bloki
Ile okien ile drzwi
Tyle słońc odbitych lśni
Na balkonach wzejdą kwiaty
Piękne panny małe skrzaty
od siebie dla ulic
Porzućmy brzemię flanelowych koszuli
Klucz to pospolite ruszenie
Batalia z wielką infekcją ścian
Te bloki są jak najgorszy kac
Moi ludzie tego chcą bloki tego chcą
W mojej dłoni pali się Mołotow
Ich czas skończy się nasz czas zbliża się
Mój mikrofon lśni mój mikrofon ma broń
konkret
O iść do raxo między bloki beton kawałek drogi jakieś 300 metrów
Ledwo widoczne plamy krwi mówią działo się coś uuu
Mijam wózkownie zamykam drzwi i
lubią
Ślepaki mnie nie czują
Robię dobre gówno
Bloki od zawsze propsują
Rozmawiałem z górą mówią że mam coś odjebać
Że mam podnieść ludziom głowy
Mogę
Discuss these blokis Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In