Lyrics:
w rytmie
Tętnica rozsadza skórę jak
Nawet pod garniturem pozwala jebać cenzurę
2 2 0 wolta w mózg pcha aorta
Śmiga po układach jak Nadal po kortach
na to aspiruję
Spontan mi wszedł pod skórę więc nie czytam z kartki szuje
Czuję pismo nosem i wyciągam pizdo wniosek
Idź stąd proszę jeśli idziesz
Spójrz przez okno to kałasz robi ten cały hałas bitch
Dzwoń na psy gdy mnie widzisz i ratuj własną skórę
Cisnę tą scenę jak małym palcem na klawiaturze
momenty z tobą nawet bardziej
Miałaś rację instynkt uczucia zostaw
9 liter chcę chcę twych westchnień słuchać
Chcę twoją skórę twój język chcę twój wzrok
wciera mimochodem w skórę ud
Każdy jeden w sztok zalany
Lampi jej się na kolana
Skrzypek szyje solo że aż bierze dreszcz
Zrzucają laski bluzki już
Facetom
Rozkwitały pąki białych róż
Ach Jasieńku swą powstrzymaj chuć
Nie pchaj w rurę mam tam delikatną skórę
I rupturę sprokurujesz mi
Nienawidzę zimy
Jak gdzieś wychodzimy się zbieramy pół godziny
Do znajomych czy rodziny
Zawsze SMS sorry chwilę się spóźnimy
Dzieci krem na skórę
Próbuję się tylko uśmiechnąć
Wciąż mam żyletki w kącikach ust
A kiedy całujesz mi szyję
Językiem nigdy nie trafiasz w puls
Mam skórę zimną jak lód w
mnie jebał za coś
Dwa Osiem lat pecha które wstrzykuje trackom
Wstrzykuje Ci go pod skórę żebym nie był sam
Chowam twarz pod kapturem w kraju biedy
Jak
teraz psiarnia i myślę jeszcze mnie kurwy usłyszycie na płycie
Na szczęście nie widzicie Bosski właśnie czyści skórę
Dziś pedał się zrywa bo zobaczył
Był kiedyś sławnym Trubadurem
Przebojów nam zaśpiewał moc
W solistę potem zmienił skórę
Najbardziej ciepły w Polsce głos
To muzyka od Krawczyka,
zrozumiałem wtedy że
Muszę zedrzeć z Ciebie skórę i do ściany przybić łeb
W tajemnicy powiem Ci że to nie był pierwszy raz
Lecz to zawsze ten sam dreszcz kiedy
prawdę mimo że boli w niewoli kłamstwa nie chcę już być
Słowa jak tusz wchodzą pod skórę powoli zostają tam na zawsze i ranią Cię
Gdy powiem prawdę
sama
Te korzenie które mocno
Wrosły w moja cienką skórę
Chociaż życie z nich uciekło
Wciąż liczyłam na ratunek
Potem we śnie zrozumiałam
Że to drzewo
mnie
Dane słowo wciąż we mnie tkwi
Jak tatuaż raz na zawsze
Wrzyna się pod skórę
Jak niezapomniany igły strzał
Nie mów do mnie
Nie mów do mnie
Bo
to północ wybiła
Jakżeś przecudnej urody mężu
Miłość wyznaję ci
Chcę już na zawsze takim cię widzieć
W ogniu niech spłonie czar
Wężową skórę ogień połyka
drażnię
Mój wzrok jest mistrzem szybkich pieszczot
Kąsam zębami wyobraźni
Skórę pachnącą świeżym deszczem
Myli mnie zimna okien nicość
I nie potrafię
przez skórę i żebra serce czy ciągle bije czy ma się dobrze
Jak nie zwariować w pandemii? Nie polecam ucieczki w używki
Papier ścierny polecam lub pilnik
zmroził skórę jestem tu
Wszyscy krzyczą leży ktoś
Martwy szklisty wzrok
Transowy lot Ikara z góry widzę to
I chcę się śmiać
Z oddali cichy pisk
Niebieskich
skórę drą
Ciągle kocham Cię
Jestem stąd
Robię to dla kraju
Robię to dla ojczyzny
Ciągle kocham Cię na zabój
Ciągle kocham Cię jak nigdy
Robię to dla
Zmarszczoną skórę siorbać czule
Problem widzę w jednym szczególe
Ja tego nie potrzebuję
Przepraszam sorry
Jestem malutki
Jogurt to sperma sperma to jogurt
Idę
Auto pełne jest bagaży
Jedzie ze mną cały skład
Rozbijamy się na plaży
Nadszedł już relaksu czas
Opalamy dzisiaj skórę
Fantastycznie się tu czuję
oznaczyć teren
Najbardziej ze wszystkiego się boją być gejem
Oni zafascynowani mundurem
Wyposażeni w grubą skórę
D n a im to jasno wykłada
Raczej strzelać do
padliną zimnym mięsem się stanę
Gehenna jak sępy rozrywa mnie na części
Je powoli jeszcze żywego
Odrywa mięśnie od kości skórę od mięsa
W pustym ciele
Discuss these SKORE Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In