Lyrics:
W odrętwieniu
Zawieszenie
Woli brak-nie
Wgniata w pustkę
Nieświadomych myśli
Konflikt
Roztrzask
Kreacja końca
Wygaszenie
Bezwzględny rozpad
zawieszenie ekspertyza
Wyglądasz mi jak Mona Mona Lisa (Mona Lisa)
Uprawiam z tobą czary mów mi wizard (mów mi wizard)
Zamieniam wodę w wódę mów mi Jesus
Zbadam
dalej mi do siebie
I prędko i prędzej
Po uciechę i potęgę
I prędko i prędzej
Po znaczenie swoje niepojęte
I prędko i prędzej
Odwieszone zawieszenie
I
nas
Lecz musimy z słońcem wciąż gnać
Zawieszenie Gumowe
Kadłub i skrzydła dwa
Odrzutowy silnik
To dzięki nim dziś przeskoczymy Świat
A to nie wszystko
Przemawiaja do siebie
Kulami karabinow i gina
Walcza o wolnosc, aprzy okazji
Gwalca pala i bija
Kolejne zawieszenie broni
Po chwili znowu
napełniony
Wożę dziunie jak szalony
Policjantka nas złapała
Fura jej się spodobała
Wskakuj mała na siedzenie
Obejrzymy zawieszenie
Każda laska dobrze wie ze
całym lesie
Aż nam siądzie zawieszenie w Mercedesie
Ona mówi złe wieści oby to była nieprawda
Podobno o naszym lesie wiedzą już demony z bagna
Nawet jeśli
cię kocham
A czas goni a czas goni
Straszy że źle z nami jest
I że zawieszenie broni
To miłości będzie kres
Zmęczeni trochę bądź co bądź
Posłusznie
dnia
Wciąż bardziej cię kocham
A czas goni a czas goni
Straszy że źle z nami jest
I że zawieszenie broni
To miłości będzie kres
Zmęczeni trochę bądź co
sram na sucho
Co dzień mogą wbić na chatę i powiedzieć siedem
Taki kurwa lucky number niskie zawieszenie
Po kieszeniach kitram syf jak bym sam nie
Zawieszenie w czasie są na następne 10 lat
Chłop jak we śnie marzy że będzie z nią
Zbity jak pies pisze list „SOS"
Ile razy można spaść z góry aż na samo dno
nawet o tym nie slyszałes
Niskie zawieszenie dotykam ziemi jade po plantacji dotykam korzeni
Z tyłu w bagażniku 2000 wat moj cadillac 200 tys wart
już iść
Samotność ma dziwny smak
Kiedy jej próbujesz
W chwilach gdy w objęcia
Wkrada się lęk
Jak długo może trwać
Takie zawieszenie
Za dużo słów
W
się ziomek zapierdala! może stara ale jara
Nie jest ciasna jak maluszek wejdzie więcej niż paluszek
Dziś ci pęknie zawieszenie jazda w pięciu twe
Więc funduje sobie relaks skoro życia wciąż testuje mnie
I wymaga zapierdalać jak sekundnik za zegarze
Zawieszenie w poczynaniach życie zasadniczo karze
jak żyletka
A synowie robiąc dociążenie
Powodują że obniża się w niej zawieszenie
Ale to akurat dobra sprawa
Bo nie łapie ich żaden fotoradar
Jedzą
Straszy że źle z nami jest
I że zawieszenie broni
To miłości naszej kres
Strudzeni trochę bądź co bądź
Posłusznie wyruszamy więc
Na pole bitwy wyruszamy
wiesz i tylko popiół masz
Przegrywamy bitwy
By wygrywać wojny
Ale nie wiadomo kiedy te się kończą
Uznajemy zatem że to zawieszenie broni
Nic się nie
wiesz i tylko popiół masz
Przegrywamy bitwy
By wygrywać wojny
Ale nie wiadomo kiedy te się kończą
Uznajemy zatem że to zawieszenie broni
Nic się nie
A ty wiesz i tylko popiół masz
Przegrywamy bitwy
By wygrywać wojny
Ale nie wiadomo kiedy te się kończą
Uznajemy zatem że to zawieszenie broni
Nic się
ogień
A Ty wiesz i tylko popiół masz
Przegrywamy bitwy by wygrywać wojny
Ale nie wiadomo kiedy te się kończą
Uznajemy zatem że to zawieszenie broni
Nic
bo tak ich palą łzy
Ale oni to nie ja i to nie Ty
Choć łączy nas zawieszenie na fakturze sufitu
I ból uzależnienie od naszych kryptonitów
I strach że
odpowiedzi na wołanie
Brakuje zrozumienia bez sensu jest przetrwanie
Zawieszenie wzroku
Czujesz że świat kręci i nie dotrzymujesz kroku
Wtedy ty i wokoło jakoś
Zawieszenie pośród krzyży zrobionych z aksamitu
Niech odpowie na pytanie
Czy wszystko jest do kitu
Tabula Tabula Tabula rasa treści
W przestrzeni normalności
Discuss these zawieszenie Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In