Lyrics:
że świat nie jest kurwa czarno biały
Bo to przechodzi z wiekiem
Obierasz brak swój szlak chcę byś był tego pewien
I pozostał człowiekiem
Kiedy na
Przychodzi z wiekiem obowiązki i zaczynasz się spinać
Swoboda o niej zapomniałem po 15 urodzinach
Co chcesz być dorosły dzieciak ja wciąż myślę
Jak z
To było przed wiekiem przed wiekiem przed wiekiem
I jeszcze przed wiekiem to było
Król jechał na łowy przez ranek lipcowy
Gdy serce w nim młotem
A z wiekiem goni nas czas
Najważniejsze nigdy nie powiedzieć pas
Nadzieja ja ją mam ty ją masz
Ja dam radę to też radę sobie dasz
Mamy wielkie plany
A z
Ja nie jestem zła zły jest wokół świat
Wiedz że jedynie ty sprawiasz że z wiekiem
Mam szansę zostać lepszym człowiekiem
Ja nie jestem zła zły jest
dzień i tak przez lata
Z wiekiem widzę więcej chociaż wszystko do mnie wraca
Zwykły dzień szary dzień to nasza sprawa
Spełniamy marzenia nie ma czasu o
Coraz silniej ja z wiekiem to czuję
Wiem że Bozia nie obroni mnie
Gigantycznej koncentracji potrzebuję
Coraz mocniej ja z wiekiem to wiem
wiekiem coraz częściej
Noc przerażeniem mnie napawa
Tak samo w życiu jak i we śnie
Śni nam się jawa
I tylko z wiekiem coraz częściej
Noc przerażeniem mnie
ma co,
Nie ma co stawiać pytań
Kiedy odpowiedzi unikasz i tak
Znika noc za dniem
Człowiek za człowiekiem
Świat to krótki sen
I tak wiek za wiekiem
wydzieram majka morde
To wszystko są emocje
W człowieku cechy proste
Pokora idzie z wiekiem nie bójcie się krytyki
Pokażcie swe zalety pojawią się wyniki
same schowane
Na amen słowa
Owa to nowa postawa bojowa opiekę roztacza
Nad niebem 71 ona lekiem sponad piekieł z wiekiem
Dotykamy smaków których nie
parszywe plotki
To w klicie nagrane kolejne zwrotki
Bądź człowiekiem
Nie u każdego to przychodzi z wiekiem
Kiedy syf wyssany jak od matki z mlekiem
Czasem
przestać pić
Nie będę się tłumaczył
Jest very good a będzie jeszcze bardziej
Podobno oszuści są wśród nas
Złodzieje bandyci i kanalie
Człowiek z wiekiem
przestać pić nie będę się tłumaczył
Jest very good a będzie jeszcze bardziej
Podobno oszuści są wśród nas
Złodzieje bandyci i kanalie
Człowiek z wiekiem
kiedy byłem mały ale z wiekiem jestem sam
Z wiekiem zostałem sam nie licze więcej na fake friends
Wiąż włosy bo lubie tak a patrze tylko na Ciebie
Pociął
Chociaż nigdy bym nie chciał być innym człowiekiem
Bo to moje zycie moje błędy ale z wiekiem
Dojrzewam do życia do walki o mój sen
mój dzień o to by być
Nie musisz dawać palca starcza mi ze zjadam album
Apetyt rośnie w miarę jedzenia wiec po co raz więcej sięgam tak koje swoje uzależnienia
Z wiekiem
Ej, ej
Ona chce być moją baby
Nie wiem co na to jej stary, różnimy się wiekiem
Wszystko to jest pojebane, dzielimy tabletkę
Obaj paranoje mamy, lecę
Synowie wiatru ptaki niebieskie
Pytasz kim jestem jestem człowiekiem
Pojmuję z wiekiem jaki to atut
Ptaki niebieskie synowie wiatru
Z miejsca na
niezgodnie z sumieniem
Dlatego przeraża ich śmierć wiesz
Strach z wiekiem przybiera inne barwy
Im jesteś starszy tym jesteś twardszy
Jemu coraz bliższy jest
Z wiekiem najbardziej doceniam te rzeczy których nie da się wycenić
Z wiekiem to czas się staje walutą rozważniej go dawkujemy
Czy mnie to boli że do
pragnienia bycia wolnym
Oni mieli pokazywać jak się lata jednak
Pokazali świat z lotu ptaka sępa
Zmieniali się z wiekiem no a my
Pewnie poznamy ich dopiero pod
witaj dwakroć narodzony
Raz z Ojca przed wieków wiekiem a teraz z Matki człowiekiem
Raz z Ojca przed wieków wiekiem a teraz z Matki człowiekiem
Święta
laguna
Lecz nic co piękne nie trwa wiecznie z wiekiem dla nas umarł
Jestem człowiekiem świadomość i zwierzęca natura
Regularnie robię coś że wiesz ja
Discuss these wiekiem Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In