Search results for 'wandal'

alkoholowym szale zawsze może dojść do trzody
Lecz kto inny będzie już podliczał wyrządzone szkody
Najpierw poszło z buta no i potem już boruta na całego
Wandal

wandal wpada na bit na pełnej
Ej chórem jebać wasze zdanie mayday
CGK jak wandal wpada na bit na pełnej
Ej chórem jebać wasze zdanie mayday

CGK jak wandal

I cała sala Ayo, ayo
Kiedy wjeżdża moja banda ayo, ayo
Przerywam ciszę jak wandal ayo, ayo
Tu gra fala, jakbyś pytał
Na każdego waszego mam lepszego

blamaż ta gama mi dana
Udana nadawana grana

Liryczny wandal muzyczny skandal
I oficjalna banda pełna bandan
Nie zagłuszy nas propaganda
Tyraliera rapiera

Ej wkurwia większość z nas czy to kana czy hasz
My chcemy smażyć tylko co dnia nie czynimy tym zła
Ty zioło pal mikrofonu wandal
Wjeżdża jak kajman
Mam

Widziany jako wandal u ludzi którzy w oczach mają radar
Odpada
Ja idę nadal za brata w ogień
Tak było wczoraj dzisiaj tak będzie co dzień
I nieważne czy

Słodka jak ananas
Niecierpliwa jak ja
Robię vroom na A2
Na głośnikach Donda

Strasznie ładna ale niegrzeczna jak wandal
To co mi szepcze do ucha

Słodka jak ananas
Niecierpliwa jak ja
Robię vroom na A2
Na głośnikach Donda
Strasznie ładna ale niegrzeczna jak wandal
To co mi szepcze do ucha

gang, swoosh gang
Mam wyjebane na system, chyba, że, typie, gadamy o Nike'ach, wiesz
Cały czas tę scenę niszczę, dlatego bez przerwy noszę jak wandal dres

gang, swoosh gang
Mam wyjebane na system, chyba, że, typie, gadamy o Nike'ach, wiesz
Cały czas tę scenę niszczę, dlatego bez przerwy noszę jak wandal

to dla mnie martwa natura
I mam farty akurat jak wandal na murach
Pierdole co znaczy wasza „twarda cenzura"
Moja frajda nie bzdura mój amulet
Nieustannie

Kurwa skandal balet ćpanie szampan
Rap jak wandal lecą szyby giną auta
To jebane miasto dawno już opętał szatan
Tańcz głupia tańcz desiderata

Tutaj

dojrzewała na tych klatkach
I chwile z tobą mnie jarają tak jak trawka (tak jak trawka)
Czasem uczucie niszczy znowu nas jak wandal
Nawet we śnie, we śnie, we

skok (hop hop)
I to tango miasta
Z bagna chłopak na salonach
Wandal zobacz co ma w oczach
Ganja koka na bank to brał
Banda w blokach a stamtąd ja

Jestem

Peeling

Paluch

Czerwony Dywan

2018

miłość dojrzewała na tych klatkach
Te chwile z tobą mnie jarają tak jak trawka
Czasem uczucie niszczy znowu nas jak wandal
Nawet we śnie, we śnie

melo tu
Jak będzie awantura pewnie złapie za stół
Ejkej Potok czytaj grassowy wandal
Jak wpada w szał to tak jakbyś mu dosypał białka
Rano nie pamięta

kartkach nastrój w kratkę masz różny
Tak jak ja ty czasem też wkurwiasz się na mnie w stresie
Gdy gryzmolę jak wandal mówisz „chamie marginesie"
Wargi tnę se

Wejście smoka jak Alcacer jak Paco robię raban
Wszystko z klasą ja nie wandal
Siadaj mamy do pogadania
Mstyle, dziś tu nie chodzi o przekaz
Weź

Wita step armia, wandal, nie ma tu miejsca kanalia
Wariat, słychać pociski jak z armat
Ludzie się cieszą, płonie komisariat (rrhrrra)
Wbijam na

czasu na bycie pod kreską na bycie pod kreską
A moi ludzie to banda moi ludzie to wandal
Choć mają parę wad tak samo jak i ja mam

Mam parę wad
Mam parę

to wandal, Bartuś na
Nartach, Bartuś, Bartuś, bartuś
Bartuś pisze esej, SOSa smsem wysyła ci
I co tera, et cetera powiewa mi
Świat to ściera et cetera
Koniec

to skandal
Po mych uczuć białym dywanie
Przejdziesz w butach jak jakiś wandal

A ja na to spojrzę z frasunkiem
O rety o rety
I zapłacę zbędne rachunki
Niestety

Mam ślad na tym bloku jak wandal
Twoja młoda tak mokra, skandal
A te flow to poczuje, bangla
Ono bangla jak na szyi kajdan
Ono wchodzi jak lanca
I

Wandal bandyto ragga syto
Ragga psycho ragga psycho
Wandal bandyto ragga psycho
Ragga psycho ragga psycho

Rastafari

Bo to co każdy mówi że się mylę mylę