Lyrics:
musiałbym znowu coś odjąć Mówią mi głowa do góry ale zaczyna brakować mi tlenu Potykam się o chmury niczym syn Lorda Vadera Nie chcę słyszeć jak się łatwo
z nami dawaj tu Jego zawinie zamieć wroga zwali zdrada z nóg Miastem z nami w gotowości to piracka bandera Bez litości siła złości darta vadera O
naśladowania Córka Zeusa konta córka Vadera Mój włada światem a twój chyba ma astmę Chcesz być Sprawiedliwa to nie twoja Liga Przestań walczyć ze mną nie jesteś
jak po sześciopakach Brakuje Vadera to luka na złączach Twory to chyba hermetyczna farsa Buntownik bez twarzy zostanie na 4Chan Zbieram fantazje na
głośność Klanu Wtedy ona podchodzi do swojego crossovera Spogląda na mnie i mi jego tylne drzwi otwiera Idź bądź jak pantera nie stój tu jak chuj Vadera
dna Odbić się i poszybować do góry jak Michael Jordan Horda fetonu zbliżała się jak Lorda Vadera eskorta do lodowatego Hoth I wtedy nagle w labiryncie
Discuss these vadera Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In