Lyrics:
tutaj tego obcego ciała na skrzypiącym łóżku Powoli oddalaliśmy się powoli O włos w umywalce długość nitki wysnutej z ubrania Osobniej żyliśmy osobno Tu
Otwierasz oczy resztki snu topisz w umywalce Ostatnie dni uciekły ci jak przez palce Życie to wojna wojna to walka A w walce dekoncentracja choćby
denka Piękne sekwencje pełne w esencje i nietknięte sensem Kolejne sekcje za werblem i sample budują głębie Czuję to ma mnie ręce oparte na umywalce
przy umywalce przy którym razie miałeś dość tak Granie offline znam tu dziś całkiem Szereg spraw co się sprowadzają do jednego Nie wiem jak sam
Nigdy w życiu nie byłem na randce Zanim wyjdę z chaty myję chuja w umywalce I to jest prawdziwość chodź pojadę z tobą dziwko O dziwo dobrze się mam
Odbija światło szyba przedpokój dywan Twarz przemywam kolejna kropla po umywalce spływa Na parapecie ostatni kwiat usycha A ojciec już zasnął chyba
bawisz się dredem moim i tulisz ramieniem Zostały tylko kółka afro w umywalce I sucha patelnia po Jesteś moim pokarmem oparciem i draniem Poleciałeś
Otwierasz oczy resztki snu topisz w umywalce Ostatnie dni uciekły ci jak przez palce Życie to wojna wojna to walka A w walce dekoncentracja choćby
Patrzysz na rozrzucone ubranie Stoisz oparta o ścianę Zakrwawione palce krew w umywalce I nie wiem! Co w nim widzisz Kolejny dzień kiedy widzę was razem
że po jaja dziś łyknie I w Natalce są dwa palce Ostry seks na umywalce Lubi to więc się puszcza Ciągnie lachę i nie odpuszcza W twojej dupie będę hulał
wodę w umywalce i se chuja krynce w pralce Łeb wiruje ja świruje zaraz kurwa tu zwariuje Cztery słonie różowe słonie jeden ma już pizdę po dużej
wszystkie karaluchy Błysk w oku rytmika te kocie ruchy Partnerki do tańca na kiwnięcie palcem On tańczy w kuchni w wannie w umywalce Jest numer jeden parkietu
staliśmy na łące Łykając wiatr plując razem w słońce Źle myliłem się Nie skończyło wszystko dobrze się I teraz co zostało tylko to zdjęcie Włosy w umywalce
patrzą na mnie grzęzną wewnętrzne starcie Zobacz tańczę na sznurze zobacz krew w umywalce No to tańcz ze mną zanim mózgi nam zburzę Twoje zdziwione oczy są
pеnetrują złe substancje Poczuj odór typa, co zgonujе w umywalce Usłysz bas, ulewę i szept do ucha Tak brzmi moje afterparty, posłuchaj (To jest moje
intra ma łeb w umywalce Już speed go nie nosi przynajmniej Czego ci brak? Odpowiedz Dysforia przed lustrem i w domu, i w szkole Ja też szczerze nie wiem
umywalce Porzucam bumerang złudzeń w lokalnej sadzawce Wędki haczyk zwisa aczkolwiek boje się patrzeć Jest to opasłych ksiąg pisarz giętki Zlewka treści jako
Wszystkie kible są zapchane Głupi Jasiu urwał spłuczkę Jakiś pedał przyszedł z wnuczkiem Żaba skacze w umywalce Proszę się podcierać palcem A z sufitu woda
miał do tego jeszcze się dograć To jest bardziej chore niż można Oczy jak kobra wirują w tej pralce sikanie w umywalce Stworzyłem kokainę teraz mam jakby
nie porzuciłem alko Ale sram na tych co palce ciągle pytają jak to Żyletki przy umywalce raczej przy mnie no Jestem jak twój każdy pacjent ale nigdy w
ziemniaków tłuczek W garnku czyjś zegarek moczy się Tak jeszcze nie było na talerzu mydło W umywalce lalce chce się pić Wszędzie dosyć tego leżą klocki lego
miesiąc znowu widzę Krew na umywalce ślę pytanie śmierci o powód niewysłanie Mnie do grobu po tej godnej dumy walce Nieważne Już nic to jedna z lawin emocji
zazdrosny Nie dłub w nosie bo możesz zwichnąć sobie palce Ryby akwariowe hoduj w umywalce Nie całuj się w bramie z pierwszą lepszą dziewczyną Pamiętaj że
mi cuchną ręce i mam brudne palce Więc starłem je do krwi szczotką w szkolnej umywalce Nim w czwartek mnie odwieźli karetką na ośrodek Przeleżałem pod
Discuss these umywalce Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In