Lyrics:
Bawimy się muzyczką synku Palim se jazzik to jazzowy pecik Niezły na nerwy i dobry na stresik Zawsze za dziengi nie na notesik Zawsze za dziengi nie
Ej mała ja jebnięty w chuj Ten stresik wjechał boli brzuch mnie Lecę jak balon w górę na luzaku to nie puchnę Jebać wszystko co sztuczne sztuczne Z
nieubłaganie więc nie ma się co cieszyć A uratować nas mogą tylko te książka zeszyt Do tego program stresik dziś policz z nami Teraz to podziel jutro ułożymy
Ej mała ja jebnięty w chuj Ten stresik wjechał boli brzuch mnie Lecę jak balon w górę na luzaku to nie puchnę Jebać wszystko co sztuczne sztuczne Z
Ej mała ja jebnięty w chuj Ten stresik wjechał boli brzuch mnie Lecę jak balon w górę na luzaku to nie puchnę Jebać wszystko co sztuczne sztuczne Z
przygryzam swe zęby Ja cały czas spięty to stresie mój stresik I mała poczekaj przedawkuje leki Nie mogę już stać proszę numb the pain Znowu jestem sam znowu
lat zagłosujesz na mnie brat Program idealny program pozbawiony wszelkich wad Zamiast lejki będzie gaming bardziej luzik a nie stresik (yeah yeah yeah)
ich tu nie ma Mówisz „Są w kielniach" ja wiem co mówię (tak) Ja i ludziki kochamy luzik Nie dla nas stresik złoty mam dresik I świeży bucik duże
dla mnie jesteś nikt Ja bawie się muzyką, a ten talent to nie wszystko W tym samym pokoju to stresik ciebie męczy Mam wyjebane w to życie, patrze
emocji coś się zjebało we mnie Za dzieciaka stresik i trawka Starzy nie skumali że nie jestem takim ćpunem Kurewsko cierpiałem do teraz się tak czuję
błędy ale traktuj to jak naukę 24h na dobe tu wciąż stresik przez łape Idzie hajs podjeżdżają Mercedesy 24 kłopoty na godzine Nie Candrick kochają tu złe
długich lat dożyję tu Nic mnie już nie zmrozi nawet taki szczęścia zez Ah ah Gdzieś sens odnajdę kiedy będę starszy Po co stręsik nie potrzeba hec i scen
nigdy wcześniej, ale mnie stresik męczy (ej, yeah) Chłopcy chcą się wciąż prześcigać o to, kto jest z nich lepszy (ej, yeah) Chcę zrobić grube hajsy i
flatery nocne pragnienia Moja ex jakaś za miła Stresik jak na egzaminach ale jakoś lepiej nawijam niż wtedy Choć miałem obawy jak sobie z tym poradzę zjeby
to posprzątać A jak nie to stresik na bani się zwiększy Ulżyj mi proszę, a nie mi tu pieprzysz Uczyń coś bo tu się kurwa zamęczy Ledwo już zipię, dawajcie
mina Jadę bez kasku znowu wiraż lekki stresik Życie jak dzika wyspa nie z lodówki magnesik Tam widzę w oddali przystań a latarnia morska się pali Nad
Discuss these stresik Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In