Lyrics:
"Cítim sa mocný" - to je anonym mood
Žiadna riť a malé kozy, plochá hruď
Ako si ľudia môžu ísť feminu
Máš verejný profil hejty ťa neminú
Vonku je
tamaryszek w sercu mym trwa
Pan Bóg nas kocha więcej niż trocha
Reszta rzecz płocha Tralala
Odrzekł do franciszkanina
Nasz dominikanin Przecie
Poryw serca
właściwie jesteś
Może skryta może płocha
Drugiej takiej nie ma w mieście
Żadnej innej nie pokocham
Ale powiedz jaka jesteś
Tyle w tobie niedomówień
Tyle żalu
odnajdziesz jej nawet we śnie
Nie odnajdziesz i już
Jest ulotna i płocha jak ptak
Który skrył się wśród drzew
Miłość wiruje jak wiatr
Miłość to serca dwa
złe
Za każde moje pytanie
I za to że rozumiesz mnie
Dziękuję Ci za to że kocham
Miłością zieloną jak las
Bo życie to sarna jest płocha
Cierpliwym
złe
Za każde moje pytanie
I za to że rozumiesz mnie
I za to dziękuję że kocham
Miłością zieloną jak las
Bo życie to sarna jest płocha
Cierpliwym
Každý má svůj vor
Vede ho jiným směrem
Sítě doširoka máš
Úsměvy napuštěný jedem
Je to nekonečný závod
Stříbrná plocha
Rybáři co by jsi chtěl
Od
To zabawa prosta i niewinna
Drobną kaszkę trochę przypomina
Wcale nie jest płocha proszę babci
Zwykłe koci łapci koci łapci
Może innych zabaw panu
měl poměrně rád
Tudíž jsem zklamán tuze - pročpak si lhát
Jsem jak ta plochá moucha na roletě
Výlisek smutný co včas neuletěl
Vím že mi líto bude co
róży kwiat
Aj aj aj aj
Już don Fernando zdjął swe sombrero
Nisko się kłania prosząc do tańca
Ze swoim „olé" (la la la la la la la)
Panna choć płocha
Nocka cicha nocka płocha
Niesie dobre sny
Zaraz zbudzą się zabawki
Kiedy zaśniesz ty
I zakręcą się wesoło
Jak cudowne ćmy
Rozmarzone roztańczone
chwilę
Płochą nadzieję tyle o ile
I wiemy miła rozdarci wiarą
Że zakochanie że zakochanie
Bywa też bywa też karą karą
W każdym momencie kiedyśmy żyli
W
potrafi być jak sarna płocha
Bo jeśli się już kocha to do końca kocha
I daje się jej tyle ile udźwignąć w stanie
Jest miłość miłościwa
być
By uciec gdzieś jak sarna płocha
Żeby co dnia wciąż wiedzieć mniej
Żeby co dnia wciąż mocnej kochać
Żyła królewna piękna i płocha
Wszędzie wieszała lusterka
Chciała na zamku we dnie i nocą
Ukradkiem w lusterka wciąż zerkać
W kraju był smutek
Bo smok
strach znowu pokochać
Wola w nas krótkowzroczna i płocha
Jakby czas jakiś nami tak rządził
Że nam do innych kazał pobłądzić
To była bardzo potrzebna
Vítejte v pekle, co říká si svět
Elixír namíchá do pohárů
A do dna nechá vypít nás
Vítejte v pekle, kde už stovky let
Podivná je plocha zrcadlení
nie jestem taka płocha zastanowić musze się
Kocham Cię
Kochasz Mnie
Kocham Cię
Kochasz Mnie
To dopiero będzie żona
Od trąby od trąby aż do ogona cały
zapukał
Ona jak płocha jaskółeczka znikła
Gdzieś hen uciekła
Czerwona na licach
Chociaż z błyskiem w oczach
Hej jooo śliczna jaskółeczko
Hej jooo nie
Prawda forsa to nie wszystko ale wszystko
Jak „szwajnerów" brak ta tyle co i nic
Choć człek wie że forsa rzecz ulotna płocha
I więcej chce
Na ten Nowy Rok
to znów cieniej
tam to żabka rzekła kum jam nie taka płocha
Musi umieć kum a kum czekać ten kto kocha
Jesteś piękna żabko ma kocham cię jak kocham las
Jak
rozświetla płomień radosny
W mglistej sukni wiła swój wianek
Plotła warkocz rusałka płocha
Z piołunu i macierzanek
Ku czci miłości słońcu Kupale
W pradawnym
opisał
I bluźnią bliźni żem ich zbrudził
Mówią zgorzkniały egoista
Który nie cierpi wszystkich ludzi
Gorzki egoizm cecha płocha
Ale niech będzie Pod
jeszcze
Potem spłynie z pierwszym deszczem
Wiosną pewnie się zakocham
Bo jak rzeka jestem płocha
Kwitną kwiaty na kasztanach
Niepotrzebny lodołamacz
Discuss these plocha Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In