Search results for 'orbity'

Czy ty wyszedłeś z orbity którą podawali nam tutaj nie raz
Witti już wyszedł z orbity którą podawali nam tutaj nie raz
Ja co dzień wychodzę z orbity

mam wpływ
Więc próbuję zmieniać ich orbity
Dłużej nie zaprzątać sobie głowy żadną z nich

Krążą wokół mnie jak satelity
Sprawy na które ponoć mam wpływ

kosmiczną ciszę
Radary w kółko pustkę piszą
Teleskop nie sięga Twoich sfer
Na mapy kapią miliony zer

W orbity patrzę, gdzie jesteś Ty
Lecz za daleko i

Poukładajmy razem zapałki
Pogrążeni w orbity różnych pastylek
Proszków od bólu głowy i witamin
Podzielmy dokładnie ten stołu odcinek

Układajmy razem

Jestem
Z planety Słońce
Planety
Ogniem płonącej

Twój dotyk mnie obudził
Obcego pośród ludzi
Popatrz mkną
To satelity
Przyciągają mnie
Na ich orbity

położenia
Mgła siostra traw zasłania mi twarz i mówi że Ziemia też się zmienia

Wszechświat to ja planety i galaktyki
Bezmiar gwiazd orbity

Wiatr mój brat

gwiazd orbity

Wiatr mój brat uczesał las w ruch wprawił marzenia
Mgła siostra traw zasłania mi twarz i mówi że Ziemia się zmienia

Wszechświat to ja

zobaczymy
Gwiazdy
Z bliska niezły widok
Zrobimy se zdjęcie
Na orbity zakręcie

Wolność w stanie nieważkości
Gwiazdy jak latarnie komety miłości
Wybuch

wystrzelony, jakbym wyjebał z orbity
Siedzę z gangiem na afterze, z nami siedzą wasze dziwki

Mamy perków cały bagaż, choć nie prowadzę apteki
Ona łasa jest na

Pretty pretty lick it stick it odlećmy z orbity
To co moje biorę chuj tam jeśli ktoś się pulta
Pretty pretty lick it stick it odlećmy z orbity
To co

puszczam hity i ty znów chcesz te płyty
Jest doniesienie o wstrząsach że ziemię strąca z orbity
To ja popity pod bity daję rym tłusty
Pilnuj sztuki jak

Z ośmiorga oczu obserwuję odległe orbity
Ja kamień w czas rzucony z nienawistnej ręki
Obiega mnie ślepa kometa prosperity
Gdy rytmicznym szeptem

gwiazd i słodkich słów
Pobiegniemy razem znów

Więc podejdź do mnie przytul się
Razem zmienimy planet bieg
Nowe orbity nowy świat
Czekały w nas tysiące lat

Wbijam na bity jak harry houdini zamiatam fałszywych pod dywan
Ja jestem jedyny niejeden ma lipy wypada z orbity nazywa wack

To żaden pierdolony

Daję się porwać czystym mirażom
Życie jest sagą jak Star Wars
W dole maleńkie ludziki i domki
Przypominają dziecięce zabawki
Pragnę odkrywać orbity

nów
Niknie astronoma drgający cień
Jego dłoń wzniesiona, dogasa dzień
Posąg miedziany warstwą rdzy pokryty
A nad nim planet wirują orbity
Zejdzie

zbrzydlo spadam na inne orbity
Od grona co tylko robi bydlo i sciaga plyty
Podziemny raperze pozdro mi juz wszystko jedno
A ty lansuj sie dalej w swojej new

wypadły z orbity
Ekipa bez lidera jest tu jebać profity
Możesz ciulom wciskać kity robiąc zamęt przy tym fest
Mamy rates na ten rap znakomity bo jest

kalifornia
Motoryki ironia bo latam tu nadal na nogach blokada
Jak gadam nie spadam lecz lecę na orbity
W kosmosie zasiadam i zwiedzam satelity
Sumastyli synu

kurde nowych trendów

I tylko wybity z orbity w Kosmos
Wyjebany jak Łajka lecę
W bajkę daję nura Bajkonur
Głęboko jak Bajkał wierzę że
Tylko na poligonie

mam stałą formę a ty tylko chwilowy wyskok
Jak jesteś zarzyganym mięczakiem z miską
Tu się robi te płyty hity co wypierdalają ci sprzęt na orbity
I ty

Gas wax double cup
Lecę znowu high
Posiadany Andromeda Vibe
Chce wydawać na to hajs
Wypierdalam się z orbity
Kręci mnie to jestem kinky
Chce mieć bb

zachwyty
Fantastyczne orbity nieskończone morze gwiazd

To nowy świat nie odwracaj się patrz
Zagadek sto tysięcy w nim z każdą chwilą jest lepiej
A ten

dwóch zdań chciałbym mieć ciebie obok
Mieć Ciebie tutaj dziś nie wiem co to
Bo czuję jakby dzielił nas promień orbity
A ja czuję się mały jak planetoidy