Lyrics:
ta
Podymać w tym odcinku znów mi nie dano
Jesteś taka głupia że by chuj mi nie stanął
Chyba wódki ci do wódki dolano na bank
Obok ciebie nie chciałbym
Na cieniu skwar trzy dychy
Na plaży z płyty CD
Obstawiam przy tych, co limity mają w cewie
Halo, witam w odcinku top 10 bibek ever
Moja moja moja,
ziemię jak leję drewno znaczy wracam do korzeni
Chcesz pić z nami weź tu typów kilku god damn it!
I tak zezgonujesz w każdym odcinku jak Kenny
Astygmatyzm
odcinku podniecające czekanie na auto
Żeby to poczuć trzeba tam być i idź człowieku sprawdź to orkiestra
Pod maską Subaru Mitsubishi Peugeot kibicie
pomagałeś szczerze ja nie potrafiłem współczuć
Teraz mam trueschool na odcinku móżdżku
Witam serdecznie na tym samym wózku
Nie sypiam w łóżku bo mam za mało
smurfami
Mi to na smurfing wygląda
Symetra, system pochwał
System dobierania graczy
W dzisiejszym odcinku przedstawie
Wam tylko symetre kurwa myślałem
Że
wozu, a mnie te przemyślenia naszły
Pięć dych pożegna portfel, przywita je fiskus
Coś mi mówiło
Że już nie popiję w tym odcinku
I tak stałem bez słowa, do
wiem co zrobić, obić mogę mordę to tu
Gra o Tron, zamknij mordę synku
Bo jak Daenerys zginiesz w ostatnim odcinku
I to jest tak, propsy w chuj
Ruchał
obrazi twe uczucia
Szykuj się filmik wjeżdża dziś
Bo to Twych wygłupów koniec
Rock obraża o nie
Lecz po odcinku rapowych bitw
Każdy widz już zapomina
Jaki
Przechodzone kilometry w odcinku przy klatce
Synonimy skróty na osiedlowej ławce tworzone przez chłopaków o podwórkowej gadce
Przez chłopaków
Ja od dziecka w
obrazi twe uczucia
Szykuj się filmik wjeżdża dziś
Bo to Twych wygłupów koniec
Rock obraża o nie
Lecz po odcinku rapowych bitw
Każdy widz już zapomina
Jaki
między nogi
Od lat już zapominam co to miłość spoza filmów
A rutyna mnie dotyka tu przy każdym odcinku
Nie pytaj czy się boję jutra bo wiesz że lubię
porucha w tym odcinku
Na chuj Ci
Na chuj Ci
Na chuj Ci
Na chuj Ci te ciuchy powiedz
Na chuj Ci
Na chuj Ci
Na chuj Ci
Na chuj Ci te ciuchy nie wiem
Jesteś
„Jak to jest zrobione"
W tym odcinku lecisz ty i twoja dupa
Nawijasz ze zjadasz rostbef a w domu mielone
W twoim domu wiecej metali niż ma nowa chuta
Boże jaki to jest klasyk
Od tego się wszystko zaczęło
Szansa szansa na sukces szansa
Znowu w życiu mi nie wyszło se śpiewa Krzysztof
W tym odcinku
zrobię swoje bądz spokojna
Jak agent zero siedem
Nowa lala w nowym odcinku
Każdy jeden my tez zmieniamy je synku
Uniwersalny jak znak tao
Co by się nie
Nienawiść i wojna
Nienawiść i wojna
Nienawiść i wojna tego uczą nas
W każdą niedzielę „Czterej pancerni"
W kolejnym odcinku powracają wierni
Co dzień po
zapomnij
Weź oprzytomnij bo się rozczarujesz
Pudrujesz nos ja też pudruje
Od dawna już siebie nie odnajduje
Zagubiony na pewnym odcinku
Rozpuszczam się jak
odcinku bez kresu
Chcesz być człowiekiem sukcesu albo brnąć do marginesu
Szata nie zdobi człowieka serce i charakter za to
Ktoś nosi koszulkę JP choć
odchodzę to tylko na chwilę
By znowu poczuć w brzuchu motyle
I tylko po to by do serialu wrócić
W kolejnym odcinku nie będziemy się kłócić
I jak tu nie
Nienawiść i wojna
Nienawiść i wojna
Nienawiść i wojna tego uczą nas
W każdą niedzielę - Czterej pancerni
W kolejnym odcinku powracają wierni
Co dzień po
mój dźwięk to muzyka z ADHD
Że żadna produkcja nie umyka twej uwadze
A w tym odcinku radzę by myśleć co się mówi
Bo można bardzo skrzywdzić i podkurwić
Przechodzone kilometry w odcinku przy klatce
Synonimy skróty na osiedlowej ławce tworzone przez chłopaków o podwórkowej gadce
Przez chłopaków
Ja od dziecka w
na dyngus to jest chory flex na winklu
Sam czasami nie wiem co będzie w tym najnowszym odcinku
Przebój bo mniej więcej tak wygląda moje życie pełne
Discuss these odcinku Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In