Lyrics:
ten Twój taktu brak
Czekam na Ciebie czy przyjdziesz tu
Powiedz kiedy przyjdziesz tu
Ja czekam tu przez cały dzień
Czekanie tak męczy mnie
Nareszcie
ktoś że ktoś mi nieba przychyla
Nareszcie
Wierzyłam czekałam tęskniłam
Nareszcie
Z tęsknoty cię mojej wyśniłam
Czy też cię
Kosztował ten czas tyle męki
używek
Zwykły ze mnie człowiek a nie jakaś tam persona
Mam stalowe nerwy brak hasztagu metafora
Mam plan komu pomóc nie być samemu nareszcie
Mam plan komu
Nareszcie
Już serce wprawione w nadczynność
W areszcie
Znaczyłoby dla mnie być z inną
Czy też cię
Kosztował ten czas tyle męki
Nareszcie
Och dotknąć
Gdybym ja wygrała w Totka
To śmiałabym się jak szprotka
I bredziłabym we śnie
Że to trafia tylko mnie
Nareszcie nareszcie
Sylwester w Budapeszcie
I
spotkałem nareszcie się zemściłem
Za krzywdy za blizny odpłacę się podwójnie
Za stres za tą puchę za te lata za tą suszę
Za kłamstwa za wałki za zdrady bo
(Yeah, woah)
Dostaję miłość w każdym mieście (mieście)
Jakbym widział na początku, to powiedziałbym "nareszcie (nareszcie)", ej
Powiedziałbym
chce niech wierzy kto chce
Nareszcie razem we dwie
Choć góra z górą się nie zejdzie nie
Nareszcie razem nareszcie we dwie
Nareszcie razem we dwie
Kto
Zaświeci gorące słońce nareszcie będzie dobrze
Hip hop I ragga zapewniona dobra zabawa
Show I flow razem w parze rozchmurza najsmutniejsze twarze
Zaświeci
Wiem co się stanie nareszcie
Jestem jak dwa zera
Bez ciebie umieram
Jak mam Cię znaleźć
W tym wielkim mieście
Szukałem cię wszędzie
Już chyba tak będzie
jestem w tym
Też wierzę w swe sny ale śpię coraz płycej
Żeby łatwiej się budzić bo chcę kochać życie
Na reszcie mi nie zależy
Nareszcie mi zależy na sobie
Ludzkie płacy za bilety wszystkie kible obrzygane
Lej MI Pół klasyka gatunku
Lej MI Pół ratunku ratunku
Lej MI Pół u ciebie w mieście
Lej MI Pół nareszcie
mało mam ciebie
A innych często dosyć
Zaufaj mi
Napisz krótki list
Niech nikt nas nie szuka
Sami nareszcie ty i ja
Nic więcej nie trzeba
Na wszystko
toczy się ukrycie
Jakby obok nas
Wszędzie słońce w mieście
Twój uśmiech nareszcie
Wita zmęczoną twarz
Wszędzie słońce w mieście
Darem jest pewnie
Na
Właściwą drogą iść
Nie jutro a dziś zacząć zamiany
Nareszcie być i żyć
Jeden krok i widać szczyt
Właściwą drogą iść
Nie jutro a dziś zacząć zamiany
Pozytywka znów gramy na mieście
Jesteśmy gotowi nareszcie
Odpowiedni czas właściwe miejsce
Mam bagaż doświadczeń więc zróbcie przejście
Wakacyjny
Dostaję miłość w każdym mieście
Jakbym widział na początku
To powiedziałbym "nareszcie", ej
Powiedziałbym "nareszcie", ej
Teraz w każdym mieście nucą
nareszcie chcą
Życie o którym marzę w końcu mam na wyciągniecie rąk
Ile tylko tu mogę chciałbym od życia dla siebie wziąć
Czasem jest nie po drodze błądzę
Czerwone słońce na horyzoncie symbolizuje mi, że będzie dobrze
Długo płynęliśmy w sztormie, chcemy nareszcie już zawitać w porcie (mmm)
Oczekiwania
nareszcie
Zobacz proszę stoję zaraz obok Ciebie
Oh
Chce tak rozbujać dla nas cały świat
Nową adrenalinę znajdę nam
Czas już obudzić nas przyspieszyć rytm
Pokussa, pokussa
Pokussa, pokussa
Przy Tobie ciągle czuję euforię, nareszcie już
W końcu nadal brak mi słów, niepotrzebnych już
Przy Tobie
Całą noc spędziłam zupełnie sama
W pustym kościele gorąco modliłam się
Może chociaż raz będę wysłuchana
W ogromnym tłumie rozpoznasz nareszcie mnie
istniejemy
To normalne że chcesz mieć nareszcie spokój
A na wiosnę grządki zasiać i zagrabić
Ale wiesz bywają różne pory roku
A tak życia jak tapczana nie
ustawa
Możecie więc bierzcie najmocniejszy towar w mieście
Od nas do was od was od nas nareszcie
To stuprocentowy czysty sprzęt więc bierzcie
Który
Discuss these nareszcie Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In