Lyrics:
wezmę gruby szmalec
To ja nie to ja droga moja która strona
Do wybrania tor kierunek i pojazd odjazd
Sam sobie jestem maszynistą zobacz cyknięta głowa
martw się już dłużej usiądź naprzeciwko
Maszynista nas dogoni gdy wypije piwko
Maszynista nas dogoni gdy wypije piwko
Za godzinę dzień i noc się w szary
dają nam żyć
Lecz odjazdu nadszedł czas
Ja nie mogę zostać, nie
Maszynista zwiększył gaz
A Ty rozpłakałaś się
Maszynista zwiększył gaz
A Ty rozpłakałaś
maszynisty
Ale nie martw się już dłużej usiądź naprzeciwko
Maszynista nas dogoni gdy wypije piwko
Maszynista nas dogoni gdy wypije piwko
Za godzinę dzień i
maszynisty
Ale nie martw się już dłużej usiądź naprzeciwko
Maszynista ci odpowie gdy wypije piwko
Maszynista ci odpowie gdy wypije piwko
Za godzinę dzień i
maszynisty
Ale nie martw się już dłużej usiądź naprzeciwko
Maszynista ci odpowie gdy wypije piwko
Maszynista ci odpowie gdy wypije piwko
Za godzinę dzień i
maszynisty
Ale nie martw się już dłużej usiądź naprzeciwko
Maszynista nas dogoni gdy wypije piwko
Maszynista nas dogoni gdy wypije piwko
Za godzinę dzień i
wóda i masz gangsta instant
Czajnik już gwizda jak maszynista
Another pizda myśli, że artysta
Ide outside i'll go na podwórze
Wale flexa przy furze
I dalej dalej toczy się swą drogą
Wciąż gna przed siebie więc nie oglądaj się
Z komina bucha czarny dym
I lecą kłęby pary
A maszynista stary druh
Uciekałem z miasta do miasta, z mieszkania do mieszkania
Jechałem od stacji najlepszej do stacji najgorszej
Zawiódł maszynista, a może Luxtorpeda
I dymi, i
pociąg na fali multi maszynista
Bang bang słyszysz ten dźwięk? Nie trawię w rapie chybionych strzałów
Wszystko czego dotknę zjem mów mi Gluttony rapu
Ze stacyjki siedmiu smutków
Rusza pociąg krasnoludków
Maszynista z kozią bródką
Zagwizdał cichutko
Wyruszają na wycieczkę
Zaczynają w drodze
Ze stacyjki siedmiu smutków
Rusza pociąg krasnoludków
Maszynista z kozią bródką
Zagwizdał cichutko
Wyruszają na wycieczkę
Zaczynają w drodze
maszynista
Patrzy jaka to przyczyna co leży na szynach
Nagle przetarł oczy skała była to
Gruba gruba gruba jak baryła baba
A za trzy niedziele wielki bal i
pociąg który przejeżdża po tobie
Maszynista kojarzysz typa jeden z tych ze schowka
Leżysz i nie wierzysz w to co za chwile cie spotka
Każdy z nich
boss
Nie jak klawisz w Stanach skumaj dzieciak Rick Ross
Maszynista z gibonem sztos jaki wagon taki twój los
Ja Kali Fonos sprawdź dziś nasz lot zapalić
zgłoszenie się
Do Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych
Lub najbliższej budki dróżnika
Jedzie pociąg z daleka
Nikt na stacjach nie czeka
Maszynista ponury
Jak beton i heavy alone
Jak beton i heavy alone
Jak beton
6 piętro jestem z nią
Piję wódę jakbym był maszynistą
No bo tak chodzę i chodzę
Patrzę czy coś
zgliszcza
Jedno życie jedna misja chcę by faktem stała się wizja
Marqus indywidualista
Wzrok przed siebie jak maszynista
Pojawiam się znikam peekaboo
Nie dam
towarzystwo baw się dalej ja nie jadę dalej z tym maszynista
Mimo wszystko powodzenia brni w ten cały swój teledysk może
Jeszcze to zrozumiesz lecz nie teraz
marzenia drzemią me
I dalej dalej toczy się swą drogą
Wciąż gna przed siebie więc nie oglądaj się
Z komina bucha czarny dym
I lecą kłęby pary
A maszynista
mam ochotę zostać maszynistą
Może jednak w końcu zostanę dentystą
Albo archiwistą albo hutnikiem z dobrym wynikiem
Albo naleśnikiem
A może po prostu
Pędzi pociąg spieszy się
Ukochane PKP
Maszynista dobrą minę ma
I na gwizdku znów głośno gra
Pędzi pociąg w czarny blask
Dymem pisze biały znak
Małe kółeczka wąziutkie tory
Kopcący sadzą parowóz stoi
W starym berecie pan maszynista
Węgiel dorzuca do paleniska
I zaraz szarpnie i ruszą koła
Discuss these maszynista Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In