Lyrics:
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam: to się kończy
Pożegnania, czas już przekroczyć próg
Pamiętasz, była jesień
Pokój numer osiem, korytarza mrok
Już
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałem to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
lepiej być czy mieć
W labiryncie zdarzeń korytarza sieć
Czy lepiej być zjedzonym czy lepiej kogoś zjeść
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Ja nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
Światła z góry korytarza
Ktoś przypięty jest pasami
Potem się dowiesz że jesteś na liście
Rzeczy do zlikwidowania
Nikt nie pyta cię o zdanie
Leżysz
korytarza mrok,
Już nigdy nie zapomnę
Hoteliku "Pod Różami", choć już minął rok.
Kochana, wróć do mnie, ja tęsknię za tobą.
I niech rozstania, kochana, nie
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Ja nigdy
padł mi do nóg
I wtedy zrozumiałam: to się kończy
Pożegnania czas już przekroczyć próg
Pamiętasz była jesień
Pokój numer osiem korytarza mrok
Już nigdy
Pokój w końcu korytarza
Czarne biurko podły fotel
Uśmiech kasa wstęp skończony
Pani mi wyciągnie z kosza
Cudze dziecko mojej żony
W Twoich żyłach czuję
Discuss these korytarza Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In