Lyrics:
nie przegram dobrze wiem
Choć ostatnio nie szło mi w tej grze
Nikt nie kocha słabych graczy
Któż pokochać miał mnie
Trochę szczęścia i spokoju
pobiegnie do drzwi
W dzisiejszych kochankach tak wiele jest z graczy
A mało tak mało z Ordonki i mgły
W dzisiejszych kochankach tak wiele jest z graczy
przegram nigdy wiem
Choć ostatnio nie szło mi w tej grze
Nikt nie kocha słabych graczy
Któż pokochać miał mnie
Trochę szczęścia i spokoju
To wszystko czego
szczęście trzeba z życiem grać
Bo ono kpi z ostrożnych graczy
Fortunę trzeba dużą stawką brać
Z tą panie nie da się inaczej
Zagrajmy jeszcze raz vabank,
Dzieli Nas wiele ale łączy też jedno
Miłość do gier to prawdziwe piękno
Nieważne czy LoL CS czy Fifa
Społeczność graczy to wielka rodzina
Jesteśmy
Przydupasy kieszeń pełna kasy
Wiesz co to znaczy mamy nowych graczy
Wypierdalać grass muszę zjarać
Ciągły stres wolny szybki cash
Ciągły stres muszę robić cash
zawsze na ciemno
Powołany ciągle Sam mendo L Jackson
Nawet jeśli mówią tylko wielkie słowa
Sprawdzaj moje limbo jak toksyczny towar
I czarno tu od graczy
Ja odpalam to jak Snoop skuna
Wyglądasz mi na skunska, nie jesteś homie
Zachowaj dla siebie treści swoich homil
Yo, dwóch graczy zgranych jak Majk i
to szachy
Po linii nacisk
Od graczy dla graczy
To dla przyjaciół wrogów i rywali
KNF reprezent ale ich oramy
Sam sam
Nie jestem sam Nie jestem sam
To łączy
to
Codziennie palone szczyty na tyle czasami że rozmyte rysy mam
Jebać te mierne potyczki tych miernych graczy ja ustalam nowy gry plan
Codziennie palone szczyty
trasy
Przydupasy, kieszeń pełna kasy
Wiesz co to znaczy? Mamy nowych graczy
Wypierdalać, gas muszę zjarać
Dawaj wszystko co posiadasz
Dawaj kasę, a nie
nie znaczy
Dzisiejsi faceci to pizdy i cipy
Dziękuję im za to, mniej graczy, mniej lipy
Mniej konkurencji, poszerzamy markę
Projekt imperium, weź
być tylu graczy, to mistyfikacje
To mistyfikacje, ej to mistyfikacje, ej
Cała ta gra to mistyfikacje
Cały twój skład to mistyfikacje
Z tego liczysz
dobrych graczy co się nie pierdolą w tańcu
To dla moich braci co zerwali się z kagańców
To dla wyjadaczy którzy robią to dla vibe'ów
A jak nie wiesz o co
zabieram co chcę
Kto słabych graczy wnet wykurza stąd
Strącamy flagi ze szczytu na dno
Skuma to niewielu jednak ich kariera to śmiech
Znów jak do siebie tu
Ona tu wiele znaczy
Pozycje masz już pewna
Nie jeden z tamtych graczy
Sciaganalby jej spodnie w dol
Kto tu rozdaje karty
Ja stawiam na nia w ciemno
świat
E-sport łączy graczy
Wszystkich krajów
Gdy miałem dwadzieścia lat
Nadejdzie trzydzieści lat
Nie będzie blyat
Turniej z milionem graczy
To już norma
Posłuchaj wnuczku pozdrawia Cię dziadek gdy piszę to mam 27 lat prawie
Na zabawie znam si znam się na prac obracam się wśród bardzo ciekawych graczy
żałosnych graczy ma się teraz za rapera
Najpierw przejdźcie samouczek by zadziałała kariera
Wasza przewózka w klipie złomowana Panamera
Z sezonowców taki
Jestem kulturą graczy chodź zagraj ze mną w grę tą
A moim domem jest bruk ulica beton
Dziś tańczę z mikrofonem winylem i farbą
Tym co gardzą mówię „Idź
Przez graczy szanowany Gural zwany pojebanym
Masz problem frajerze wtedy odpalam dynamit
Czy sam czy z kumplami gdy oko w oko z wrogami
Powiązania z
na rekach
Jestem w stanie by zbesztac tych bez wartosci graczy
Chodze wiecznie w czapce by ukryc spojrzenie na nich
Wyimaginowalem sobie losy jakie
Dla psełdo twórców rapu co próbują się wybić
Bo mają wtyki u graczy z wyższej ligi beztalencia
I właśnie po to tu jestem żebyś wypowiedział się o moim
oblicza los naznaczył
Przy pomocy pogrubionej mocno kreski
Twarze nałogowych graczy
Takie kiedyś portretował Dostojewski
Ich wzrok był mętny szklisty
Ich
Discuss these graczy Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In