Lyrics:
kobietą
To nieuniknione że do końca życia się będę potykał
Ty też patrz pod nogi a nie mi moje błędy wytykasz
A nas omija każdy hejt grymas bólu
Bo
To żaden bunt to tylko bełkot pijanych gówniarzy (woo oh)
To żaden bunt to tylko grymas na twarzy (woo oh)
To żaden bunt to tylko bełkot pijanych gówniarzy
Doceń to co masz tego się trzymaj
Zrzuć z twarzy grymas to co złe to wymarz
Bo ten czas jest twój jest nasz
Nie jest jak w snach ale będzie lepiej
nią tak żebrak, jak cesarz
Więc czy smutną
Mam twarz w Polsce dzisiaj - nic nowego, zero zaskoczeń
Mam na niej tylko grymas tysiąclecia
Grymas
Znowu cię mijam, wszystko widzę wspak
Gra tam mi serial, to była zima dwa-dwa
A pamięć umyka, nie bawi mnie karnawał
Blednie twoja twarz, co to za grymas
jak bumerang wraca
Twój ból zmienia praca w ich grymas na twarzy
To życie zatraca talenty dla wrażeń
A kto tu miał rację, jak zawsze
Niestety, czas nam
Praca od rana plus z wieczora hulana
Czaisz co jest 5 to już wiesz o co kaman
Ty wiesz co jest 5 gdy wrzucasz ten kompakt
To kolba która grymas trzyma na
Czy to oznacza że mam czekać
Czy też że nie mam szans
Nie bądź taka Mona Lisa
Twój uśmiech to
Ani uśmiech ani grymas
Ni to ni sio
Nie bądź taka Lisa
grymas czy gest
To twoja radość lub powód do łez
Choć jesteś taka banalna
W tobie coś jest
Mówią mi ludzie „Chłopak z polotem
Stać by go było na lepszy
złowieszczy grymas
Kiedy chwyta częściowo zgnita dłoń moje ramie
W makabrycznym tańcu widzę trupy same
Hedonistyczny łańcuch tworzą kości splątane
Coś błyska w
los kiedy patrzy na swój tors
Grymas wykrzywia twarz bo się znowu kończy maść
To potwornie smutny stan gdy harmonii w niej brak
Maria ma mały biust i
Wystarczy jeden gest grymas rozkoszy na twej twarzy jest
Rozkwitam z każdą chwilą i pachnę nieba kwiatem
I kroplą rosy jestem ukrytą poza trawy
Złotym
Tyle długich lat
Studiowanych żmudnie ról
Ach kruszyć serca jak
Boski rock 'n' rolla król
Piorunujący wzrok
Fascynujący gest
Słodki grymas ust
Nigdy więcej nie rozumiem Cię
O co chodzi
Dziwna mina grymas na twarzy
Nie wiem gdzie
Nie wiem gdzie Jesteś
Nie wiem gdzie
Nie wiem gdzie Będziesz
Nie
mu w twarz trupielczy grymas
Z bólu się zwija gdy dogorywa
Kurtyna
O tak Tak blisko śmierci
O tak Wpadł w jej objęcia
O tak czule go tuli i szepcze mu
Grymas co wykrzywia wargi
Ogień który muszę karmić przymus niewytłumaczalny
Jesteś gotowy na żarty
Rozdrapuję rany na ulice sączą się słowa i ropa naftowa
czekam
Deszcz syczy na karoserii świat ma już kreskę baterii
Czekam tylko aż się zwęgli zostanę ja i diamenty
Skąd to pragnienie anarchii? Grymas co
ludzie są przy nas
Zabierz swój grymas
Bo nic nie zatrzyma już nas (oh-ooh)
Wiem że jeszcze będzie pięknie
Przegonimy mrok
Przegonimy całe zło
Kto to jest
Czy już go znacie
Czy jest z kimś
Czy sam jest raczej
Czy ma dobry gust
Co kryje miły grymas ust
Hej kto to jest
Czy warto go znać
Hej
Znam na pamięć już
Każdy grymas twój
Każdy w oku błysk
Zauważę bo świetny mam wzrok
Widzę twój każdy krok
Nauczyłam się
Czytać z twoich ust
Żadnych
równości
Życie bez litości
Oko za oko
Oko naokoło głowy
Cię nie znają
Ich ząb wyostrzony
Każdy gest, każdy ruch
Każdy grymas przemyślany
Słuch wyostrzony,
słowa-klucze
Po co ten grymas po co ambaras
Nie ma mnie teraz nie będzie zaraz
Różni ludzie chcą ze mną gadać
Ja z obcymi jak dziecko nie gadam
Truteń nad uchem
chce
Wychylam duszkiem to piwo które nawarzyłem
A na twarzy mej mam grymas jakbym żył u Gombrowicza
Mów mi Miętus od dzisiaj ostatecznie wygrywam
A były
klątwa w imię syna i ojca
Wreszcie idzie wytrzymać zobacz po minach na mordach
Jest inny grymas niż uczyła historia tyle teoria
W tych samych żyłach pływa
Discuss these grýma Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In