Lyrics:
Ło ło ło! Fekalia na ulicy!
Ło ło ło! Bałagan na dzielnicy!
Ło ło ło! Fekalia na ulicy!
Ło ło ło! Bałagan na dzielnicy!
Długie, śliskie
Wygląda jak
Powiedzieć Ci coś o prawdziwym hip hopie
Nie znasz życia na dzielnicy nigdy nie będziesz na topie
Więc zamilcz bo nie wiesz co to szacunek
Powiedzieć Ci coś o prawdziwym hip hopie
Nie znasz życia na dzielnicy nigdy nie będziesz na topie
Więc zamilcz bo nie wiesz co to szacunek
Tu wychowany tutaj prowadzony
Ścieżkami pośród bloków sercem zaszczepiony
Do tej dzielnicy do ludzi mi tu bliskich
To tutaj pozostawiam mego życia
Lojaliści buntownicy rebelianci politycy
Ateiści bogobojni ziomale na dzielnicy
Stoję w pierwszym szeregu
Lojaliści buntownicy rebelianci politycy
Stare zasady stara dobra szkoła
To mam w sercu o pomstę wołam
Gdy konfident na mojej ulicy
Wydaje ziomków z całej dzielnicy
Stare zasady stara dobra
Wciąż pozostaję w kręgu
Wśród sposobów i patentów
Zimnego browaru niegasnących skrętów
Dla dzielnicy miasta wiecznych oponentów (wiecznych oponentów)
Moi ludzie chcą tylko się bawić
Są tylko ciekawi jak zarobić milion
Jestem z dzielnicy możesz na mnie liczyć
Choć do mnie skarbie za blisko
Moi
I gdziekolwiek będe, zawsze będe miał jedno miejsce,
W sercu na zawsze zapamiętaj skąd jestem,
W sercu, starej dzielnicy, na betonie,
Wyrósł kwiat
Rozpierdoli pół dzielnicy potem nie przeprosi nie nie
Gram się pali dobry hip hop wali na głośnikach
W całym domu gruba inba my jesteśmy cali jesteśmy cali
Tak
Pałki pieszczochy kastety tu słabych nikt nie oszczędza
Żolnierze piekła tak mówią tu tylko sila zwycięża
Chłopcy z tamtej dzielnicy nie znają prawa
Włoch..
Weź mnie na Bari
Pokaż niebezpieczny klub
W obcej dzielnicy mafii
Patrz się na mój każdy ruch
Może też tego słuchasz
I to ty nie jesteś stąd
Dove si
Na dzielnicy miasta WuWuA rzecz jasna
Morwa drzewo się rozrasta
Z podziemi wyrasta to życia symbol
Życia symbol
Na dzielnicy miasta WuWuA rzecz
Dzielnicy u Kaczora BRS'a
Pluję jadem to styl pijanego węża
Albo się odnajdziesz albo udusi cię presja
Paraliżujący widok na tych blokach ma posesja
Grzybek
Posłuchaj to głosu ulicy nadaje ton
Wieści z twojej dzielnicy
To newsy stad
Tak bo obok ludzi ja żyję
Po to by widzieć co czuje brat
A to czego nie
z tego bloku ja jestem stąd
Jestem z tej dzielnicy ja jestem stąd
Jestem z tego miasta ja jestem stąd ja jestem stąd ja jestem stąd
Jestem z tego
Posłuchaj, to głos ulicy nadaje ton
Wieści z twojej dzielnicy
To newsy stąd
Tak, bo obok ludzi ja żyję
Po to by widzieć co czuje brat
A to czego
Żołnierze ulicy bierzmy bronie na bark
Biohazard nie na fart butnownicy na bank
Tu na każdej dzielnicy która czuje ten sound
Pięśc w górę pięść w
Elo dzieciaki tak na ulicy z podwórka z dzielnicy to dla Was tak
Fundacja elo
Kiedy jak nie teraz kilka słów od Zipera
Reprezentuje ZiP ekipe
Felipe
To Warszawski Rapton ferajna po dzielnicy śmiga
Z frontem Marszałkowskiej już niedaleko dzień się zbliża
Odsłonięta pierś Syreny płodnej stolicy świt
już pierścionek masz
Jeden fakt
Spać nie daje Ci
Za dużo mówi kiedy śpi
Kup mi chatę w bogatej dzielnicy
Chcę w garażu jaguary dwa
Na wakacje rejs na
Mieszkam na Targówku dużej dzielnicy
Jest to najlepsze miejsce w stolicy
Choć wielu kolesi w wąskim dresie popierdala
Ja jednak trzymam się od nich z
W dzielnicy snów gdzie nawet w grudniu maj
Mam własny dom w nim pokój pełen róż
Bywałeś tam choć nie wiesz o tym sam
A teraz wiem że nie odejdziesz
Dziewczyny z dzielnicy biedy
Nie zatańczą na barykadach
Wolność równość braterstwo
To nie jest przebój z radia
Dziewczyny z dzielnicy biedy
Znudziły
Discuss these dzielnicy Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In