Lyrics:
November śle gest Kozakiewicza
Pozytywną energią się dziel
Pozytywną energią się dziel
Pozytywną energią się dziel
Pozytywną
Pozytywną energią się dziel
kontrolę
Ty mówisz dzielę i rządzę, dzielę i rządzę
Rozdzielam wrzucone pieniądze
Dzielę i rządzę,
zabić chociaż pragnę mieć
Po co znikasz żeby znaleźć sens
Choć nad ranem nim obudzę się
Razem osobno nas połącz i dziel
Ty dobrze wiesz ze tak już jest
kurz
Z naszych wspólnych zdjęć
To co słyszysz dziel przez dwa
Między nami pół na pół
Każdy za uszami ma
Kilka wymyślonych bzdur
To co słyszysz dziel
Przecież wpadnie z tematu make the money first
Nie dziel skóry na niedźwiedziu make the money first
Jeszcze przyjdzie czas się bawić make the money
raperem nie chcę stać się jednym z was
Odpalamy bit z Episem robimy hity na klatki
Dwa różnorodne style nigdy nie dziel na szufladki
Za nami stado ludzi za
harujesz jak niewolnik ku radości wyższych kast
Kopiuj wklej
Pomnóż dziel
Będzie źle
Indeks znów nie zgadza się
Szczurki w garniturach pocą się od rana
harujesz jak niewolnik ku radości wyższych kast
Kopiuj wklej
Pomnóż dziel
Będzie źle
Indeks znów nie zgadza się
Szczurki w garniturach pocą się od rana
krwi
Chcesz być pionkiem nierównej gry
To walcz i giń za cudze sny
Dziel i rządź
Deformacja uczuć
Dziel i rządź
Ciągłe pranie mózgu
Dziel i rządź
Sens jest prosty –
(Elo) – dziel się z innymi dobrem
Rób, co ci mówi serce i pierdol, czy to modne
Nie wszystko jest mądre
Co co dzień widzisz w necie
Ty
Ty bierz ty dziel ty dzwoń we ready
Załóż suko co chcę i mów mi daddy
To kup i weź i lej to henny
Daj groch i wklej się ze mną baby
Co chcę to daj i
Sens jest prosty (elo)
Dziel się z innymi dobrem
Rób co ci mówi serce i pierdol czy to modne
Nie wszystko jest mądre co co dzień widzisz w necie
Ty
osiedle
Znajdź sposób by tworzyć swoją legendę
By nigdy nie stać się niewykorzystanym talentem
Rób z pierdolnięciem sił nie dziel na pół
Gdy przeciwności
możemy dać
Co wychodzi z ust ludzi lepiej dziel na dwa
Nim ból Cię po jak pęknięte szkła
Co wychodzi z ust ludzi lepiej dziel na dwa
Nim ból Cię po jak
słabe!
Całe me myśli krążą wokół nowych dzieł
Których ludzie w metrze będą se cytować
Pragnę wiecznej sławy, jedyne marzenie
Od lat mą dusze pragnie
luksus większy niż połowa globu
Ciągle mało, znów przewraca nam się w głowie
Ważne to kto dziś przygarnie i podpowie
Dziel się tym, co masz
Bądź w zgodzie
Otworzysz przejście
Szatańskim laserom
Nawet nie próbuj, buahaha
Nie dziel przez zero
Mały cndrzej lubił wixy
I bałnsował całe noce
Odsypiał potem na
Cała prawda często szkodzi
Więc ją czasem dziel
Trochę kłamstwa nie zaszkodzi
Jeśli wzniosły cel
Żeby móc kogoś ocalić
Żeby złe sądy obalić
Żeby nie
tyle lat
Czy ty masz w życiu dobry smak
Królem bądź głową rusz
Strzepnij z serca niepotrzebny kurz
Sto owiec miej
Rządź i dziel luzu więcej miej
słów
Przed oczami jeden cel nie poddam się
W tę noc chciałbym widzieć Cię znów
W tę noc nie dziel zmysłów na pół
Może jest szansa że będę na Twych życia
jedyne jedyne
Matematyka oł to tematyka joł
Twojego życia zegar tyka dodawaj ziom
Pomnażaj dziel plus i minus i już ci styka
To królowa jest wszystkich
kurwa nie zdziw
Matematyka o To tematyka joł
Twojego życia zegar tyka dodawaj ziom
Pomnażaj dziel plus i minus i już ci styka
To królowa jest wszystkich
Nie chowaj się przed światem
Dziel się miłością latem
Pokochaj w rytmie serca
Ze mną tańcz
Za uśmiech co zniewala
Za serce co rozpala
Za to że jesteś
Twoich ust
Wtedy wreszcie się odważę
Powiem Ci że kocham Cię
Kocham Cię
Bądź zawsze obok mnie
I radość ze mną dziel
Bądź zawsze blisko mnie
Na zawsze
Discuss these dziel Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In