Lyrics:
Zasypane czarną ziemią Obdarte z wysokości Rozsypujące się na popiół To będzie ich koniec Który zrodzi nasz początek Chwała wieczna Demonom w piekle Chwała
demonom Patrzę prosto w oczy mym wrogom Jestem wierny swoim demonom
niepokój sączy się przez ściany Demonom gram kołysankę choć wolałyby gram i ruszyć na parkiet Demonom gram kołysankę nie chcą spać oczy mają
miért vagyok én itt a földön Sok a démonom, olyan mint egy börtön Nem értem miért vagyok én itt a földön Sok a démonom, olyan mint egy börtön Nehezen
God damn ničí ma alkohol Nechápem, náš vzťah je gone Popraskal som priveľa pills Do toho si môj prázdny ostrov Nechápem talky s démonom Tvoj fake
walka moje motto Mówię stop demonom! Amen. Obym się nie potknął Obym się nie potknął. Obym się nie potknął Walka moje motto. Obym się nie potknął Obym
szybie wystawy sierść przeczesując Z gardeł demonom wyjęty czekam A środek gniewem w słup rtęci zaklęty Nuci swym wrzeniem gryź nie uciekaj Nuci swym
Sietve kilépek az ajtón. A fekete démonom nem követ, tudom! Úgy számolom a lépéseket feléd, hogy közben ezt dúdolom: nánánánáánááá...
przewraca, to ciągle mnie. I wciąż będę gubił się I znajdował z tym co chcę. Nie bój się, to u mnie normalne jest I tak zapomnę. Ukradłem demonom sny,
nie poddam się już Posłuchaj człowieku ostrzeżenia W twej mowie upadek i chwała jest Nie nie oddawaj nigdy złym demonom swej duszy Nie oddawaj swego
Hirax Veles – tŕň Černoboga Veles – démonom unesený Veles – syn boha Roda Veles – dvakrát narodený Veles začul ponosy ľudí na temného boha nočnej oblohy
Tej ostatniej myśli na, na przekór wszystkim Solarnym demonom i bogom Chyba wolę dziś Codzienność od prawdy Zaufam dziś nogom, zaufam dziś nogom Można
nikdy nebol lepší čas začať čeliť svojim démonom Práve teraz, nikdy nebol lepší čas, zajtra už môže byť neskoro Je to iba na tebe, aké bude REZUMÉ Je
Kicsit rotty értékrendem Kis zuhanás ha abbamarad Magamba Stuba 6an 666 Nincsen para dara van Studi lassan azkaban Annyi démonom lett most mert felszívtam
mych Bogów Oddali nas piekłu Oddali demonom Zabrali nam dusze Zabrali marzenia Skryliśmy się w mroku Odeszliśmy do Cienia Posępne są nasze myśli Ale
A sötétben Megtaláltam a démonom Rájöttem, hogy ez csak én vagyok Az árnyék, mit eddig kerestem Végig itt volt mögöttem Árnyékban élve folytatom Keresem
o tym przypomina, że By burzę przejść, demonom musisz stawić swoje czółko Deszcz często ukojeniem, upał dla niektórych cieniem Więc może w samotności
álmodom, Semmi más nem kell, csak legyél Te a démonom. Refr.: Játsszuk el azt, hogy élünk, míg hajt a vérünk, Hosszú az út, de nincs más, mindegy
életet nem tudom élvezni, Ó mert démonom már sok van. Összetörték az álmaim, És szólítottam az Istenem, Hogy kérem vissza a szárnyaim, Mert
czasem nie widzisz a byś się powstydził Sięgnij więc do serca swego Chrystus jest on tam jest od zawsze Ja choćbym nie chciał demonom w oczy patrze Lecz
się w jej duszy skrywały Tego nie wiedzieć ni starym bogom Ni mędrcom nawet złym demonom Jedno to pewne że szczęście obojga Już raz na zawsze dla nich
niech każdy patafian wpada tam i Podaj mi chociaż jedną osobę która nawija tak jak ja Ukradłem flow demonom zabójcze jak Taekwondo Open door open door
Én már nem bírom (x3) Nagyon kérlek Ments meg a gonosztól Kérve kérlek Öld meg a démonom
neću voljet drugu isto kao nju Borim se s demonom ona dođe i u snu Volim te i uvijek bit ćeš Moje oko sreće Brijo sve je savršeno ali ipak nije Moje oko
Discuss these demonom Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In