Lyrics:
Kilogramy jazzu i rozpierdolony czerep Usłyszysz na mieście że Mati rozkurwia scenę Wiem że to zjebałem przez to gryzie mnie sumienie Jak chcesz żebym dograł
tej ekipie Wiadomo że jest dzikiem Niemożliwe nie istnieje to SFD Unieś wysoko czerep to SFD Zdeterminowana banda to SFD Numero uno marka SFD
naszych czasów - taka wersja po downgrade'zie I sram Ci na głowę, jak Ty małolatom Wiem mają swój czerep, nie jesteś ich tatą Ale jak masz im wpajać, że
zajebałem trzy butle I chyba ślepnę od wiader, ale to na świat odtrutka Na pewno lepsze niż wódka, ale też mi ryje czerep Przysięgam, że nie odpuszczę,
Spójrz diabły pusty boga czerep Po ziemi jałowej toczą Nie na zboczach gór Nie na tańcu chmur Wzrok twój spoczął Lecz w ziemi Robactwo Wzywa cię ku
Twoje życie to survival wszystko ci się wali na czerep Twoja dziwka się kurwiła ty dawałeś na chleb Twoje życie to festiwal Weź idź się wyżal ziomkom
przeraża że tego nie mieści czerep Karabin dawaj bo tenże czerep odstrzelę a kul pewnie zmieści wiele Kolejny mówił że jest liderem kto by się chciał dłużej
jak tu opchnąć kombinację literek A ja zastanawiam się, kto im to wpierdolił w czerep Mnie to jebie, ja dalej swoje robię Mam coraz więcej tracków,
może Pamiętam nowy rok ślizgawka jak po chuju jep Krzesło na nie skok materac kosz leci Bu na łeb Pada boli go czerep telep telep telepie się ale zjeb
mówią jebnij się w czerep Jesteś po prostu zwykłym frajerem Mam miękkie serce i twardą dupę W imię miłości wszystko znieść muszę Oddam ci siebie oddam
to do Ciebie Fałsz oraz zdrada równa się komplet w czerep Wierzę w siebie Boga oraz rodzinę Oddałem naprawdę wiele tak dużo już poświęciłem Honor i
Ponury kosiarz rozpoczął żniwa Czara goryczy się przepełniła Za posępny czerep toast wzbijam Robie to, co jest niemożliwe Mój kaliber obraca wniwecz
To poryje beret i poryje czerep bo Fifi na czele Ty olej karierę tu bo drewno Cię biję na mordę Ellijah Wood Dawaj bit kurwa Dawaj dawaj bit kurwa Dawaj bit
Kochanie, ten Eros To jebnięty w czerep ćpun I nagle Jezus jest obok mnie! Spójrz – siną ma pięść A garnituru biel Zbryzgana jest krwią Gdy oczy spotykają się
Nadszedł już kres bez faktów ocen Tak tylko robią nieszczere proce Szatańskie moce i zryty czerep Masz swoje zdanie to masz intelekt Czy zryty beret idziesz
chcesz oceń jak zespół Albo w pizdu z tym wracaj do lektur I schyl czerep nie wychodź przed szereg A szmuli to pilnuj bo zwinął do siebie Bracie prócz
Co po niektórym łeb za bardzo ścisnął Mitchell & Ness Na karku czerep 0 7 W zamrażarce Światu dziwię się jak Niemen Hip hop traci swój charakter Ciągle
w życiu zderzałem się z prawdą Byłem w tylu złych miejscach oczy widziały zbyt wiele Można powiedzieć w pewnym sensie siadło mi na czerep Jeśli nie
wyznaczyłem border Nigdy się nie obwiniaj że smutny jestem przez ciebie Mam tak przeorany czerep że sam nie wiem czemu taki jestem Leżę sam w łóżku i znowu mam
mój harem twój erem Wbij sobie wnet w ten posępny czerep Że poza tym jednym numerem Jesteś tylko kawałka Lady Pank bohaterem Chciałeś wyjść przed szereg
to talent wrodzony Kominiary na łeb to nie u nas mordo Same dobre buchy przejarany łeb jak Porto Dostarczam ci newsy jestem tu jak Orłoś Może czerep mam
Donosy na psach ale ty masz zryty czerep O ja pierdole cycki większe od głowy Upierdoliłbym je co najmniej do połowy Teraz siedzisz sobie w nowiutkim aucie
to po blokach" Chłopaku czy dziewczyno Czerep miej otwarty „Chłopaki trzymają stery i rozdają karty" Przekaz bardzo prosty Nie dla wszystkich oczywisty
Plan amerykański z matką oszalałą W przebitce grób dziecka Odnalazła ciało Zbliżenie na czerep Wściekły krzyk To nie ten Ten ma jasne wioski mój syn
Discuss these czerep Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In