Lyrics:
A ja zapytam ciebie wielki buntowniku Chlejący tanie wina na obszczanym krawężniku Co w życiu zrobiłeś co reprezentujesz Oddałeś życie znaczkom których
potrafię jak umiem najlepiej A ja zapytam ciebie wielki buntowniku Chlejący tanie wina na obszczanym krawężniku Co w życiu zrobiłeś co reprezentujesz
cykady na cykladach Śmieszny buntowniku stoję twardo jak skała Spadam chwila lecę Z dnia na dzień nie z miesiąca na miesiąc I zawsze jestem wcześniej bo
mnie jak w Matt’cie Damonie w buntowniku z wyboru I płakałem, i płakałem I płakałem, aż zasnąłem Obudziłem się rano i nagle wszystko było nowe jakbym
Discuss these buntowniku Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In