Lyrics:
polskości kwiat
Zamienione w czarną nicość całą potęgą zła
Na barykadach wolności smak
To zapomnienia czas
Na barykadach wolności smak
To zapomnienia czas
Na
nic
Zamknęli nawet ostatnie drzwi
Na barykadach dawno kurz
Nie ma cię
Nie będzie już
Od dawna i od nowa pod nogi nam rzucają słowa
To nie pierwszy raz
Dziewczyny z dzielnicy biedy
Nie zatańczą na barykadach
Wolność równość braterstwo
To nie jest przebój z radia
Dziewczyny z dzielnicy biedy
Znudziły
koncept zła
Koncert kłamst
Koncern Bogów
c im w to mi graj
To jest koncept zła
Koncert kłamst
Na barykadach tańczą
Danse Macabre
To jest koncept zła
Koncert
Oczy me zamykasz - kochasz mnie
Uszy me zatykasz - kochasz
Na barykadach walka trwa
Kochamy się ostatni raz
Spadają gwiazdy w usta nam
Kochamy się
Fire Fire
Miłosna okupacja ciągle trwa
Wszystkie sztandary mają Twoją twarz
Na barykadach oblężenie znów
Kolejny bastion masz u swoich stóp
Ja przez
Zaczęli wszyscy wychodzić na ulicę
Tłum walił ze wszystkich bram podwórek gruzów
Tłum walił ze wszystkich bram i przecznic
Cała Krucza w barykadach
I w
Cenne kamienie złożonej ofiary
Krwią męczenników łopoczą sztandary
Na barykadach na każdej ulicy
Oddają życie
Męczennicy
Wiarą nadzieją miłością co
nic niewartych barykadach
Znów naiwne serce zostawisz
To pamiętaj, że władza głaszcze tylko te
Ze swoich dziatek, które ciche i posłuszne
Zanim choćby
żar ognia
Płonie w sercu stolicy
Oto Polska Walcząca
Oto w znaku kotwicy
Trwa tam na barykadach
Trwa na każdej ulicy
wierzyli w to
Że powstańcze kule nosi Bóg
A On już wtedy wiedział że
Na barykadach znajdą swój grób
Krew zostawiła swój ślad
I głęboko jak strach wryła się
kwoki na grzędach
O tym mówię jak aparat siedzi stara
Ja na barykadach jak Che Guevara
O tym mówię jak aparat siedzi stara
A ja na barykadach jak Che
Hop i pozostanie we mnie
Niczym brudna krew zator i arytmia
Czuję nadchodzi wstrząs a to kolejna bitwa
Nadal na barykadach kontynuuję walkę
Bo reszta
piersi mej
Powstań zburz
Pobudka gra nam już
Na barykadach sztandar powiewa
Czerwone godło wszak to nasz znak
Śpieszmy się bracia już wróg przybywa
Walczy serce choć już utęsknione na broczących od krwi barykadach
W górę sztandar z Orłem w koronie a mój duch ku najbliższym powracał
Do tych chwil
barykadach
Krzyczeć coś o zmianach prawa
Bić sie za legię Warszawa
Albo wspierać marsz pedała
Mógłbym głosić swoją prawdę
I nawracać jak krzyżowce
Mógłbym
spadł
Gdzieś się ulotnił tłum
Komornik zajął dom
I patrz gdzie chłop jest dziś
Na OIOM wiozą go
Iluzja iluzja
Iluzja iluzja
Na barykadach stał
Nad głową
twarz by być rozpoznanym
Na barykadach gdzie uczucia zdrada
Mówią także w moim imieniu
Mała bitwa pod Termopilami
Którą zapamięta wielu
Jadą na nas
Szczyt mobilizacji
Dzisiaj idę walczyć mamo
Krew oddałem tym hektarom
Ziemi wolnej
Nasz dekalog
W rękach broń
W oczach proch
Na barykadach być ofiarą
Szczyt mobilizacji, dzisiaj idę walczyć, Mamo
Krew oddałem tym hektarom, ziemi wolnej, nasz dekalog
W rękach broń, w oczach prąd
Na barykadach być
Jeszcze dzień i będziesz tu
Czy mam prawo za nią iść
Wolność jest na barykadach
Skoro bracia chcą się bić
Kiedy oddział ruszy w bój
Czemu waham się jak
chce placów zabaw dla dzieci
Na barykadach
Czołgów dywersji komedisadach
Chce żyć godnie z wami mamy szansę
Polska rodzina strzela bramkę
Ziemie pocięte
na barykadach
Za zwrócenie na siebie uwagi reszty świata
Oddaję hołd
Oddaję hołd witoldowi pileckiemu
Za walkę w cieniu za działalność w podziemiu
Za
tak wszystkim biją brawa
Strona prawa na barykadach lewa w układach
Na spróchniałych podstawach stoi wolnościowy stragan
Twoja sprawa twoja wyprawa tyle
Discuss these barykadach Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In