Search results for 'Korzen'

przecenienia, bierz przykład z Plenia!
Korzeń się ze mną, korzeń, korzeń jak Pleń.
Tulmy się do siebie cały dzień
Płomieniem łatwotulnych uniesień!
Płomieniem

Niedola była jadwidze
Poszła do lasu na rydze
Takiego rydza znalazła
Ledwo przez niego przelazła

Oj ry oj ry oj rydzu mój
Jakiż to słodki ten korzeń

Pampalini łowca stworzeń wypierdolił się o korzeń
Wjechał do jaskini diabła psycha mu siadła psycha ci siadła
Pampalini łowca stworzeń wypierdolił

Ożeń sie ożeń jak masz w portkach korzeń
Ożeń sie ożeń jak masz w portkach korzeń
Kiej masz w portkach licho
To siedź w domu cicho
To siedź w domu

rzepkę skrobie ja wyrywam korzeń
Kuriozalnie kulturalni pluję wam na mordę

Wykrzycz toast kotku stłukę szklanki o podłogę
Osobliwe horyzonty zdarzeń choć

sześciu trzech nie piło
Coś na korzeń by się wbiło
Wolność miłość seks Kochanie
Zaraz serce chyba stanie
Jedna w życiu jest zasada
Kto jest miękki ten

Wyje drzewo trucizną karmione
Drzewo trucizną karmione
Gałęzie pochyla ponuro

Cicho korzeń umiera w ciszy
Korzeń umiera w ciszy
A trawa wokół usycha

obudzi węża
Niesie światłość
Poczuj ją
Czerwona róża
Pierwszą Chakrą

Gdy zachodzące słońce studzi żar
Studzi żar
Jak korzeń wodę pobierz z ziemi dar

widzę braki
Narobiłem draki zapuściłem korzeń
Mam swoje własne szlaki jak każdy wolny ziomek

Idąc mijam tyle mord hip hop mi amore
Kościół, szkoła,

z daleka
A korzeń korzeń się rozrasta choć nie jesteśmy rasta
Dready mamy w sercu a nie na pokaz w miastach

Agrorap napada więc na parkiet dawaj

myślicie
Ja leżę na sianie wy nie przychodzicie
Oj dana oj dana oj dana oj dana
Oj dana oj dana oj dana oj dana

Ożeńże się ożeń jak masz zdrowy korzeń
Jak

zdrowy korzeń
Jak masz korzeń słaby
Nie bierz się do baby

Oj dana oj dana
Oj dana oj dana
Oj dana oj dana
Oj dana oj dana

Leć głosie po rosie
Do jasieńka

na NASDAQ jazda DGE jest tu

Ogłaszam wszem i wobec nowe Millenium
Mój korzeń ma swój początek w ciemnym podziemiu
Zaklinacz Deszczu robi się mokro

Nogi me jak korzeń wbite są w podłogę
Podlej zboże podlej nas
Kwiaty w Twym ogrodzie suche śnią o wodzie
Pierwsze krople spadają na twarz

Jutrzenka

drugiego pod niebem z chmur

Wielki świat na żywo i w kolorze
Rzucisz w kąt, kiedy poczujesz zew
Pójdziesz tam gdzie zdarzeń wszystkich korzeń
Wejdziesz w

widzę braki
Narobiłem draki zapuściłem korzeń
Mam swoje własne szlaki jak każdy wolny ziomek

Idąc mijam tyle mord hip hop mi amore
Kościół, szkoła,

Jebać ich gdy łapiesz mnie za korzeń
Twoja mała czuje, że nadchodzę nie chce już
Więcej suk dawaj cipke
Dawaj sut chciałaś mnie
Żebym wszedł teraz chcesz

nocy
Nim otworzę oczy i serce na olśnienie
Muszę jeszcze rosnąć w ciemności
Jak korzeń niegotowy niegotowy na pewno
Muszę jeszcze rosnąć w ciemności
Jak

Nogi me jak korzeń wbite są w podłogę
Podlej zboże, podlej nas
Kwiaty w Twym ogrodzie suche śnią o wodzie
Pierwsze krople spadają na twarz

Jutrzenka

niebem z chmur

Wielki świat na żywo i w kolorze
Rzucisz w kąt kiedy poczujesz zew
Pójdziesz tam gdzie zdarzeń wszystkich korzeń
Wejdziesz w las posłuchać

to dopiero w grobie się położę.
Mam dobrą pamięć i z każdym się założę,że może nie w szczęściu,ale życiu mi to pomoże.
Ashwa to owoce i korzeń,brak libido

wydarzeń chcę poznać ich korzeń

Wsuwam dłoń do koperty
Jeszcze chwilę nie patrzę bo wiem że zaraz wszystko się okaże
Lecz w środku nie ma ani prozy ani

drzewem las znam a korzeń w glebę wrasta
To próba mikrofonu raz dwa Jeden raz dwa
Już siedemnasta asfalt się z niebem zrasta
Lubię być w formie Szukam tych

zaczepi mnie żaden korzeń
Ani inny zwierz

I jeszcze kocham miasto za to że
Nie muszę tu rozpalać ogniska
By coś zjeść
I gdy już przede mną leżą frytki,