Lyrics:
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikaty
Komuni
Komunikaty komuni komunikaty
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikaty
Komuni
Komunikaty komuni komunikaty
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikaty
Komuni
Komunikaty komuni komunikaty
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikaty
Komuni
Komunikaty komuni komunikaty
akustycznych walk
System nerwów przez ocean gna
System nerwów przez ocean gna
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
Komunikat elektrycznych pań
rytmy
Impulsów elektrycznych
Oh oh tu mam bliznę
I oh oh i tu mam bliznę
I jeszcze nie jedną przyjmę
Ostrym narzędziem pchnij mnie
Oh oh tu mam bliznę
statku zaś
Atlantyckie fale i przyszłość niczym baśń
Na czarnym niebie gwiazdy ocean niby stół
On ku godzinie prawdy przez mroki naprzód pruł
Elektrycznych
rygor was nie rusza
Poprawicie się tutaj pod naciskiem push up
Twój poziom usiadł i się raczej nie podniesie
Rzadko wraca się do pionu z elektrycznych
Tyle rys na twarzy ile w sercu szkła
Elektrycznych krzeseł postrzałowych ran
Krwawych egzekucji trepanacji dusz
Tyle w nas miłości ile burz
Marszem
No to wchodzę w tę ciszę
Która wynika z twoich myśli
O statecznym kataklizmie
O końcu wszystkiego
Paraliżuję na chwilę
Sieci połączeń elektrycznych
tygrysy
Budzą w cyrku się tygrysy
Łysy łysy dawaj dawaj nie udawaj
Nie przestawaj bujaj się dziobaj się
Oślepiony blaskiem elektrycznych lamp
Oszukany
się tygrysy
Oślepiony blaskiem elektrycznych lamp
Oszukany światło daje dragów zwykły czar
Przyklejony do bufetu jednej z łodzi wielu knajp
La la la la
ładunków elektrycznych Mówiąc krótko prąd
Jeśli nie macie pojęcia a chcecie to może dowiecie się czegoś właśnie stąd
Nie wszystko go przewodzi walencyjnych
pachnące salony elektrycznych złudzeń
Ale rynek miasteczka unurzany w nudzie
I dach z przegniłych gontów dobrze znany ptakom
Ciepły chleb o nieznanym
co mi jest
Nie mam pomysłów wtórnych
Nawet elektrycznych psów nie ma
Gdzie masz piękne psy
Elektryczne elektryczne psy
A basista to pierdolca kurwa
elektrycznych błyskach
Trolejbusowy batyskaf
Trolejbusowy batyskaf
Trolejbusowy batyskaf
Trolejbusowy batyskaf
Trolejbusowy batyskaf
Trolejbusowy batyskaf
dzień wspinałeś się na stryczek stałeś przy elektrycznych krzesłach
Lecz na tej swędzącej łące wszystkie miejsca są siedzące
Ty w tym wszystkim
pachnące salony elektrycznych złudzeń
Ale rynek miasteczka unurzany w nudzie
I dach z przegniłych gontów dobrze znany ptakom
Ciepły chleb o nieznanym
Doliny Doliny Doliny
Niosę ten ich ból
Wzdłuż pól
Wzdłuż elektrycznych osad
Czarnej ziemi sól
Jej król
Aż otworzą niebiosa
Popatrz co mi dały
W to wierzę
elektrycznych słupów
Odkąd brata zabił prąd trochę boję się piorunów
Słuchałem piorunów siedząc w progu na poduszce
Pisząc na klatówce przy wyłączonej żarówce
Pięć elektrycznych przewodów
Pięciolinia pod napięciem
Rozwieszona na gołych słupach w polu
Od hen hen po hen hen
Jesień zrudziałe ścierniska
Płoną
jest złym snem
A ja tnę wgłąb
To chyba lepsze niż chorować na bezsenność
W mieście pełnym neonów
Elektrycznych jak krzesło
Discuss these Elektrycznych Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In