Godzina w samochodzie
Adept
Become A Better Singer In Only 30 Days, With Easy Video Lessons!
Znowu się czuję jakbym palce jej wyginał Nie chcę zostać typem, co się niepotrzebnie spinał To nie jest moja dziewczyna, ale już tak jednak mam Czuję toksyczną zazdrość, a nie chce wywoływać dram I znów czuję, jak we łbie mi się pierdoli Nie wiem o co mi chodzi, ale jednak coś mnie boli Sam nie wiem na czym stoję i co mam Wolę nie mieć nic niż kłamać, że w otwarte karty gram Kolejna nocka zakrapiana alkoholem Stół gdzie mnie nie ma poprószony mefedronem Tam gdzie mnie nie ma nabijają bongo ziołem A ja stoję pod domem i się bawię telefonem Siedzę w samochodzie, nie jestem już na chodzie Chcę spać ale pisze do tej, co może mi coś powie O tym jak się czuję, a czuję się jak w grobie Wbity w tapicerkę myślę co ze sobą zrobię Ale tak się teraz czuję, teraz się dołuję Teraz myślę o dziewczynie, z którą się całuję Nowe myśli formułuję, może to zrozumiem Składam to jak origami, a origami nie umiem I gdy tak myślę co leży mi na sercu Z głośnika ryczy bas, w kościach drga pięćdziesiąt herców To leci moja plejka, playlista do płakania Ale raczej mi to przejdzie, łez nie będzie do ścierania Znowu się czuję jakbym palce jej wyginał Nie chcę zostać typem, co się niepotrzebnie spinał To nie jest moja dziewczyna, ale już tak jednak mam Czuję toksyczną zazdrość, a nie chce wywoływać dram I znów czuję, jak we łbie mi się pierdoli Nie wiem o co mi chodzi, ale jednak coś mnie boli Sam nie wiem na czym stoję i co mam Wolę nie mieć nic niż kłamać, że w otwarte karty gram Dochodzi pierwsza, dalej nie wiem co mnie trzyma Może to moja wina, a może to dziewczyna Może to przemęczenie, może to ekipa A raczej jej brak, może powinienem razem z nimi jebać krisa Na telefonie rysa Nie wiem czego mi brak, nie wiem co mam dalej pisać Nie wiem nawet o co powinienem pytać Jutro z rana będzie dane mi to znowu czytać Może tak jest teraz w modzie Może to ja przesadzam, bo mam najebane w głowie Kreski eyelinerem i kreski na stole Zaraz kreski ułożone w krzyż na kolejnym pierdolonym grobie Ktoś powie - zamiast zapełniać cmentarze Lepiej skończyć na terapii albo skończyć w Monarze A najlepiej żeby dobrze skończyć To skończyć pierdolić głupoty zamiast kogoś swoim fałszem wykończyć Znowu się czuję jakbym palce jej wyginał Nie chcę zostać typem, co się niepotrzebnie spinał To nie jest moja dziewczyna, ale już tak jednak mam Czuję toksyczną zazdrość, a nie chce wywoływać dram I znów czuję, jak we łbie mi się pierdoli Nie wiem o co mi chodzi, ale jednak coś mnie boli Sam nie wiem na czym stoję i co mam Wolę nie mieć nic niż kłamać, że w otwarte karty gram
The easy, fast & fun way to learn how to sing: 30DaySinger.com
Citation
Use the citation below to add these lyrics to your bibliography:
Style:MLAChicagoAPA
"Godzina w samochodzie Lyrics." Lyrics.com. STANDS4 LLC, 2024. Web. 20 Jun 2024. <https://www.lyrics.com/lyric-lf/10168032/Adept/Godzina+w+samochodzie>.
Discuss the Godzina w samochodzie Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In