Ciągle tańczę

Za oknem ciemna chmura Nie grozi mi w tych murach Znika za żaluzją Na dole kolejna fala Znowu zalała im dom Znika za żaluzją Na schodach ludzi masa Dzienne światło już dogasa Znika za żaluzją Ja ciągle tańczę Jest super, jest fajnie Ja ciągle tańczę Proszę nie znikajcie Ty ciągle tańczysz Czy ty nie możesz spać Ja ciągle tańczę Przeszłość będzie szczęście kraść Ja ciągle tańczę Jest super, jest fajnie Ja ciągle tańczę Proszę nie znikajcie Ty ciągle tańczysz Czy ty nie możesz spać Ja ciągle tańczę Przeszłość będzie szczęście kraść Sztuczność emocji schodzi Pamiętam, jak zaczęli wznosić Wieżę, a my nic Nie chcę już myśleć o tym Żaluzje, wyłączniki Dla wygody Pomogą, lepiej jest Coraz czuję się gorzej Uderza znów własna myśl Na dłuższą metę nie pomoże Nową, wspaniałą zmyśl Więc pozwól zamknąć oczy Zapomnieć, bo Hologram już Odgania całe zło Ja ciągle tańczę Jest super, jest fajnie Ja ciągle tańczę Proszę nie znikajcie Ty ciągle tańczysz Czy ty nie możesz spać Ja ciągle tańczę Przeszłość będzie szczęście kraść Ja ciągle tańczę Jest super, jest fajnie Ja ciągle tańczę Proszę nie znikajcie Ty ciągle tańczysz Czy ty nie możesz spać Ja ciągle tańczę Przeszłość będzie szczęście kraść Ja ciągle tańczę Jest super, jest fajnie Ja ciągle tańczę Proszę nie znikajcie Ty ciągle tańczysz Czy ty nie możesz spać Ja ciągle tańczę Przeszłość będzie szczęście kraść Ja ciągle tańczę Jest super, jest fajnie Ja ciągle tańczę Proszę nie znikajcie Ty ciągle tańczysz Czy ty nie możesz spać Ja ciągle tańczę Przeszłość będzie szczęście kraść