Lyrics:
Mam swoją pasję ona we mnie nie gaśnie Ty to wiesz jeśli znasz mnie Czuję że będzie ze mną na zawsze No bo moje życie zbudowałem na zajawce Mam swoją
Czekam aż zamkną mnie oni nie zamkną mnie Te suki nie zamkną mnie psy nie zgarną mnie Za palenie joya na ławce Za życie na mojej zajawce Byciem sobie
byłem szczylem wiedziałem ze się w tym odnajdę Na zajawce dzieciak kroczył sprawnie Katował pierwsza taśmę Wszystkie oczy na mnie Kolejne wersy nagrane na
Chcemy w Rari zrzucić dach Anytime watch me pull up in the Rari Money bag chcę zarobić na zajawce Luźny styl typie sikam na twój gajer Oh na twój
Czekam aż zamkną mnie Oni nie zamkną mnie Te suki nie zamkną mnie Psy nie zgarną mnie Za palenie joya na ławce Za życie na mojej zajawce Byciem sobie
Ostatnie wakacje, lecę na zajawce Jak mnie jeszcze nie znasz no To lepiej szybko sprawdź mnie Na innych nie patrzę, będę tu na zawsze Spełniam dziś
challenge aloha Amigo na zajawce pa Włączam tryb slow'ly Typie weź zwolnij Follow me@wizwizard Neaste i lolki Lalki i ziomki La la la la la la
dobre w ogóle Kozak styl bycie kapłanem serio jest git moje powołanie To o was modlić zobowiązanie by serio być dobrym na relaksie Na zajawce mamy wiarę w
przekazać słowa Następny beat coś tworzę od nowa Emocje częścią naszej świadomości Rzucane w zajawce a czasem w złości Trzeba je z siebie wydalić Tłumione w
o zajawce na RAP A że hajs się nie zgadza to już inny fakt Czasem trafia szlag ludzie teksty czytają wspak A hejty nawet w snach piszą donosy Kiedy
raperem więc serwuje tylko prawdę Nie muszą płacił wcale bo to robię na zajawce Ciągle coś mowią chyba całkiem oszaleli Chyba całkiem ochujeli że nam cicho
szczęście puka Oddaj się swojej pasji zajawce ważne Żeby nie przesiedzieć swojego całego życia na ławce Zdejmij pancerz niedostępnego gada I żyj tak jak
drzwi kiedy szczęście puka Oddaj się swojej pasji zajawce ważne Żeby nie przesiedzieć swojego całego życia na ławce Zdejmij pancerz niedostępnego gada I
nowych kawałkach Eksploduje na słuchawce Ulice warszawskie, kontempluję life se Może się nie wczujesz Bo nie jesteś na zajawce Może "kręć korbą" uznasz za
warszawskie, kontempluję life se Może się nie wczujesz Bo nie jesteś na zajawce Może "kręć korbą" uznasz za LGBT Mordo, ma na ciebie wyjebane Tede i to szczerze
To wszystko spontan pi lę terminy KarolaJ da hook więc dawaj to nawińmy Kiedyś sajferowe nawijki na zajawce pod blokiem Dziś tylko każdy by liczył pieniądze Im
czy myślę o tamtej Jedno i drugie to bezsens Kiedy się wybijesz Bartek Pytają mnie coraz częściej Skupiam tylko na zajawce się Na tym czy na pewno robię
flow zmieniam grę rozwijam pasję Opartą na korzeniach od dzieciaka w zajawce O nie nie nie O nie nie nie nie nie O nie nie nie O nie nie nie nie nie O
podtrzymuje przy zajawce mimo Że to nie takie proste Ja w to wierzę, a wszystkim niedowiarkom Check Że wrzucę miasto na mapę Daje im wiarę, że to dawno naszym
To nigdy nie pozwól zakłamanym nosa wtykać I nie wnikam ilę krążków masz na sztandze Sęk w tym by nigdy nie dać wygasnąć zajawcę Dziś inaczej na to patrzę
matek Kiedy ty pijesz alko z kolegami gdzieś na ławce Ja pisze wersy znowu na hip hopowej zajawce Przecież znasz mnie tak wiele o mnie wiesz to powiedz
robią flipa, a ja na zajawce kicka Ci na mordę Chociaż bardziej zajawiony jestem sportem Z braćmi zawsze dzielę się tym sortem Albo czasem Na tym polega
najtrudniejszą z dróg Ta, którą wybrałem, była najlepszą ze sztuk (yeah) Yeah, chodnikowy tancerz, wychowałem już dwa pokolenia na zajawce Niewdzięczna małolata,
tej rap grze Robię to no bo to szczere a przy tym to czuje na przejebanej zajawce Nie przesiaduję na ławce już Na zdjęciach przecieram co jakiś czas
Discuss these zajawce Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In