Lyrics:
rycerzy
Król Stanisław Poniatowski tańczą szwoleżerzy
Nawet dzielny król Sobieski do walczyka rusza
Choć mu trochę przeszkadzają poły u kontusza
Płyną
PO-NIA-TOW-SKI, est mort ce soir,
Et nous on continue à boire,
On s’en fout bien des élections,
On va faire la révolution,
La révolution en musique,
Avec nos
akcji był do przewidzenia
To jego już nie ma
Są podpalone mosty w tle płonie Poniatowski
Się unosi dym
Na pierwszym planie Ty
Kamera robi zoom na Twoje
bohater Jagiełło i poniatowski
Jebać mieszka i chrobrego kazek ewentualnie może być w gości
Puste kieszenie podarte buty
Narta na majtach skoro tak lubi
Nie tyle nasze głowy co pupy
Wyciągam z tego ponure wnioski
Nietędzy widać z nas zalotnicy
Rewanż wziął tylko Staś Poniatowski
Na Katarzynie Wielkiej
pod Raszynem książę zsiadał
Z konia to panie było coś
A Poniatowski to był fisza
Nie jakaś byle szara płoć
Więc rzekł
Chociażem książę
Z piechotą też
pod Raszynem książę zsiadał
Z konia to panie było coś
A Poniatowski to był fisza
Nie jakaś byle szara płoć
Więc rzekł Chociażem książę
Z piechotą też
wiedział czy
To jest myśl, czy to strach, czy to ta melodia gra
W jego głowie, czy to w sobie czuł ten narkotyczny szał
Była noc, krzyczał ktoś "Poniatowski
wiedział czy
To jest myśl, czy to strach, czy to ta melodia gra
W jego głowie, czy to w sobie czuł ten narkotyczny szał
Była noc, krzyczał ktoś "Poniatowski
krzyczał ktoś "Poniatowski - łapże ją"
Ludzie oszaleli, wariowali, tumanieli
Z tarasów krzyczeli "Tam coś leci!"
Niby czart o czarnych piórach na
Ziomo pala lufe na bazie czarną jak Hopsin
Zwykły chłopak z ośki nie król Stanisław August Poniatowski
90's maksy szary dres w japie camel kiep jbl baby
kształty to intelekt minimalny
I nie jestem Poniatowski by brać w czwartki na obiadki
Opuszczam mury Hebronu swojej moralnej odsiadki
Stoję daleko od domu
du gâteau o o o
Cohabitation
C’est un jeu d’cons
Et Moroy a peur que le sort
Ne lui fasse perdre le Nord
Jean le Canuet et Poniatowski
Préparent des
Twój zagraniczny styl już pora oclić
Zwłaszcza gdy Judasze chcą nauczać nas o lojalności
Jesteś na mapie Auguście Poniatowski
Wolność w rapie a będzie
przed Allahem
Hamdu ALLAH
Twój zagraniczny styl już pora oclić
Zwłaszcza jak Judasze chcą nauczać nas o lojalności
Jesteś na mapie Auguście Poniatowski
ma
Jak ci co po nas tu przyjdą i w koło tak i tak w kółko
Drzewa Skaryszewa Wisła i Poniatowski Most
Dalej Świat na zawsze Nowy Mokotów stąd na skos
Zielińska
Zasnął Poniatowski Józef
Zasnął już Sobieski Jan
A ja błąkam się i smucę i nudzę
Bo ja z tobą kłopot mam
Ma każdy pomnik imię swoje
I każdy
Tak tak tak tak
Głupi głupi
Mógłbym wybrać styl nowojorski
Napierdalałbym ostro jak Mobb Deep
Zamieniłbym Brooklyn Bridge na Poniatowski
Dużo
Discuss these poniatowski Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In