Lyrics:
Daj grabarzowi kwit Syrena niech porwie mnie
Daj grabarzowi kwit Syrena niech porwie mnie
Ocean cały blusem w powietrzu tylko blus
Dłużej nie
Daj grabarzowi kwit Syrena niech porwie mnie
Daj grabarzowi kwit Syrena niech porwie mnie
Ocean cały blusem w powietrzu tylko blus
Dłużej nie
Do Morąga rodzinę wujo ściąga
Na lato bo tato ma wóz
Serce taty łomoce jak Konga
Bo syreną rodzinę będzie wiózł
Cała rodzina ze Świdra zdyszana
balony w nią włożyłem
Zadłużając się ale było warto mówię wam
Syrena model 105 z literą l biegi w podłodze i blacha fest
Królowa polskich szos jak pocisk
lat
La la la
Żeglarzom na Wiśle Syrena tak śpiewa
I ludziom na piętrach i ptakom na drzewach
O późnej godzinie od rzeki tchnie wiew
Kochankom na
nigdy nie zdarza
Ej wilki wilki wilki morskie gdzieście się podzieli
Gdy pierwsza syrena parowca zawyła wyście swe żagle zwinęli
Gdy pierwsza syrena
But you can see the look in my eye
Yeah I changed my mind
I'm calling Syrena
I need ya
You know what I mean
I'm calling Syrena
I need ya
You know what I
przecierać głębin szlak
O tak to ja Twój życia dar
Syrena mówią mi kto moje imię zna
Hej popatrz na mnie
Hej popatrz na mnie
Syrena mówią mi kto moje imię zna
przyszła
Szorstki język śliski ogon w moim łóżku syrena i kot
Szorstki język śliski ogon w moim łóżku syrena i kot
Szorstki język śliski ogon w moim łóżku
Caminando en la noche, una syrena resonaba
que se cae a puro cuento
y en esencia y en ausencia
de brillantes cosas, caen las rocas
como joyas mirando
[Intro]
Stara syrena na wieży śpi
Pamięta wszystko, co było gdy
Tata do pracy szedł przed świtem
A miasto budziło się z trudem
[Verse 1]
W starych
co grożą jej
Syrena ma wzniesiony miecz
Kiedyś chcieli zetrzeć ją w proch
Już krzyczeli „Warschau ist tot"
Zdruzgotana przemogła śmierć
Jest Warszawa
kobietom albo głupi jest
I tylko noc noc noc
Fioletowe oczy i czerwony nos
Syrena gleba dom
I niebieskie światła samochodów bo
Chciałem zatańczyć raz jeden
Już wyje fabryczna syrena
Już szósta nad ranem
Już wyje fabryczna syrena
Już idą Polacy do pracy
Wszyscy pracują w przemyśle zbrojeniowym
Będą
lat
La la la la
Żeglarzom na Wiśle Syrena tak śpiewa
I ludziom na piętrach i ptakom na drzewach
O późnej godzinie od rzeki tchnie wiew
Kochankom na
wód
A ty syreną pośród fal
I jedno jest pewne
Że gdy nam
Oblicze swe pokażesz
Pokocham niechybnie
Pokocham niechybnie
Pokocham niechybnie cię
Już pora
urlop blisko cmentarza
Nim przyjdzie północ, syrena gada
Rozdarte płótno jemu nie nada
Więc jeśli późno zacznę uważać
To pewnie urlop blisko cmentarza
syrena
Spóźnili się trochę by stamtąd ich brać
Kurwa kurwa
Kurwa kurwa mać
Gdzie byli rodzice pewnie byli w sklepie
Lub byli pijani albo poszli spać
Kurwa
(Kolejna doba i noc nieprzespana
Kolejna doba i noc nieprzespana
Słyszę ten alarm słyszę ten alarm)
Kolejna doba i noc nieprzespana
Ciągła syrena i
tym co grożą jej
Syrena ma wzniesiony miecz
Kiedyś chcieli zetrzeć ją w proch
Już krzyczeli „Warschau ist tot"
Zdruzgotana przemogła śmierć
Jest
Syrena alarmowa głośno wyje
Gaz żrący wdycham w moje płuca
Karabin wygrywa ostatnią melodię
Czarną jak sadza widzę już pustkę
Strzelaj na rozkaz do
Przyjdzie czas że wróg padnie
Przed warszawską Syreną
Gdy nam wrzosy pachniały
Pola drogę wskazały
To nam serca zagrały do marsza
Trawy trawom szumiały
Ptaki
wszystkie strajki demonstracje i manify
Wszyscy razem coraz więcej i nie straszą nas elity
Przychodnia i syrena szacunek prosto z Grecji
Tu gdzie squat y
to nie poradzę
Choćbym je trzymał z wszystkich sił
Pan może mieć Mercedesa forsy huk
Ja będę się Syreną tłukł
Pan będzie świat przeklinał
Mnie spotka cud
Discuss these Syrena Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In