Lyrics:
Now whether you come from yard or whether you come from London
Wanna hear this one on your radio station
Conscious lyrics have to reach number one
::::Lyrics By Mando Cervantes 361 COrpus Christi,TX Alll DDayy::::
pain
And pleasure, in every single measure
You miss being kissed by this lyrical treasure
Enjoy it at your leisure, cause it's gonna please ya
Master
Uuuhhhhh uhhhh
Uhhhhh uhhh
Lifelines putting my hope on a good life
See me as the wise guy
All my shit on the timeline
They know me,sharp guy
Lyrics
Ktoś mnie pyta z boku, liczyłeś na fejm i forsę?
Kurwa, kto by na to liczył w Ciechanowie przy ulicy Płońskiej (haha)
Wszystko zmienia się nagle
best to be both
But let's be honest a father really helps with your growth
But I was raised by Nas and Jay-Z and Big L and Eminem
All of them set
(Yeah, Big Snoop Dogg, X to the Z)
Yeah
(Uncle L, blast these bitch ass motherfuckers)
Yeah, yeah
Pour your Dom on the floor, try to flow with me
Z buta z buta
Z buta z buta wjeżdżam
Jednym strzałem wyłamuje zamek
Z buta wjeżdżam
Jednym strzałem wyłamuje zamek
Z buta wjeżdżam
Jednym strzałem
u still rappin'?
What up is I hang with the hardest motherfuckers
I got rhymes by the buckets make you niggas wanna suck it
But you loveless, I'm
mnie
Ta gram w to mam plan dbam o szczegóły
Tak by z każdym wersem zjebać tobie umysł
E do Z równa się MC do kwadratu
To ten co na tracku zjebał króla z
syf
Ruszył zegar dla złodziei odszedł od pijackiej fikcji
Nie rób z ludzi amunicji by wybudować własne ego
Bo strzelasz na ślepo znakiem czego Ty jesteś
jednej klasy
Aż trudno w to uwierzyć że za parę lat jeden z nas mógł by
Już nie żyć doświadczając tak tragicznej śmierci
To dla niego te wersy za wylane
Robim ballin' ballin'
Pierdolić polski showbiz spod koszy z boisk to trip
Tu ciągle chodzi o kwit by z bloku wchodzić all in
Ej moje mordy to dziś
Nie wiem jak mam zatrzymać nas
I zapętlić czas
By tak spadać z nieba
Spadać z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam
nieszczęśliwa miłość lot upadek uczuć, zgon
Taka zgrabna ponętna przesiąknięta euforią
Na jej widok nawet mi by sterownik pierdolnął
Ona na spacerku z pieskiem,
chcesz z nią być z nią z nią z nią
Ty chcesz z nią być
Nic nie poradzisz gdy kocha się z całych sił
Nie możesz winić się
Oddałbyś byś wszystko by móc
jego matuli z okna
By się pośpieszył, bo wystygnie mu obiad
Na który w jednej chwili pognał, zjadł
Ale specjalnie nie podjadł
Nie ma nic na dokładkę
W
Biznesmen z podwórka staram się by w garażu stała jakaś dobra furka
I komórka cały czas w kieszenie ej nikt się tu nie leni
Każdy się tu po swojemu ceni popyt
Ja z daleka od tego świata p***onego
gdzie nic na pewnego
dużo dobra ale złego często dużo więcej
a ja patrząc na to obok pędzę
i to co mam
to Po-Po's, smoke em like cocoa
Fuck rap, coke by the boatload
Fuck dat, on the run-by, gun high, one eye closed
Left holes through some guy clothes
Stop
to Po-Po's, smoke em like cocoa
Fuck rap, coke by the boatload
Fuck dat, on the run-by, gun high, one eye closed
Left holes through some guy clothes
Stop
przećpaną damę z Berzy
Byli nam jak skarbiec wiedzy by to wziąć na własne plecy
Z tyłu został świat szczenięcy dziś nam płacą za te wersy
Synu Polska targ
I co by się nie działo ja zawsze z moim składem
Ciągle nam jest mało więc podkręcamy fazę
Jesteśmy z innych planet lecz mamy wspólne zdanie
Jesteśmy
niego odbić
By nie sprawiać więcej tych zawodów mamie
Znają mnie z tego, że robię ten papier
Nigdy nie miałem tu fejmu na rapie
Z tego, że każdą traktuję
Discuss these by z lyrics Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In