Lyrics:
gallardo
I to nie ja za nią się obejrzę tylko ona za mną
Anioły nad głową a harem na dole
Improwizuję jakbym był Michałem Aniołem
To będzie chore jak w porę
ziomie
Chyba tam gdzie było trzeba kiedy miałem dołek to i przyjaciela
I teraz mogę tego pewien być kiedy będę w dole będziesz tu i ty
Świat nie jest zły
to zrobił dwa szpagaty
Na dole siedzi kasjer to przyjezdny z Armenii
Wciąż suszy ludziom głowę o fikcyjnej epidemii
Warszawa w toksynach, nad nią szklane
dole opowiadaj co jest z Tobą
Paliła je ze mną, ale dzisiaj palę solo
Mamy design jak czerwone Marlboro uh uo
Jak czerwone Marlboro uh uo
Jak czerwone
dragi
Później połóż mnie gdziekolwiek jak hulajnogi w Wawie (WWA)
To nie przystoi damie, tak tu się tulić z chamem
Masz kolczyk na dole? Ja mam pussy
dole już to najgłębsze z mórz
I kiedy ty obok śpisz powoli się zanurzam w nim
zakopią to w ziemi jak diament
Jak patrzyli na mnie to z góry jak zawsze
Czekałem na dole cierpliwie jak diabeł
Nigdy nawet tu nie śniłem by mieć to co mam
szmatę kiedy offline były tamte
Mówił „Kocham" żeby się zlać ona wierzyła że razem na zawsze
Poszedł się golił na dole to zrobi se fotę i wysyła każdej
wyżej
Ja latam i spadam latam i spadam życie zażycie
Słyszę tylko monolog wszyscy są w dole a niebo to limit
To prolog dopiero jak spadnę powiedzą że
nie mam domu oh
Oczy wciąż mnie bolą
Chcę kochać się z nią słysząc hejnał z tej wieży mariackiej
I widząc w dole Metro Centrum
I morze i piaszczystą
sinistro il carro mena?"
Li atti suoi pigri e le corte parole
Mosser le labbra mie un poco a riso
Poi cominciai: "Belacqua, a me non dole
Di te ormai"
Bo oni nie wierzą bo wierzą w cierpienie
Gdy w dole u stóp ich piramid nie zgadza się stan
Rzeź trupy dzieci czerwone od krwi
Otwórz oczy
Przestań w
you get high on your dole money
You get drunk on your state money
You never worked a single day
You don't care it's me who pays
jointy
Kiedyś spotkamy się to może przypomnę ci o tym
Pewnie teraz przybijasz pionę z ziomem J Dilla
Ja tu na dole przy was młode lata wspominam
Oddaje
na dole na tak zwanym łez padole
Nie raz podwiniesz nogę gdy wiatr w oczy kole
Ale masz przewagę ten co nie modli się wcale
Jedyne co posiada to zwykle
Wczoraj znów
Widziałem ludzi dziwnych tłum
Chłopak stał
I z parapetu patrzył w dół
Lecieć chciał
Wysoko ponad ziemski pył
A w dole nie drgnął nikt
z dziesięć godzin
I to całkiem twardym snem
Na samym dole zostałem ja i mój posępny cień
Odgrywam rolę lecz nie nadaję się do takich scen
Dzisiaj
dole
Bardzo daleko
Od oddechów ludzi
To chyba nasz
Najlepszy moment
Mój cały świat się wali
Twój świat od dawna leży w gruzach
Więc nie ma o czym mówić
partyzantów na dole
Już czekają na mnie przy szkole
Rozjebałem grubo to trole
Już nie pije długo chcę Colę
Kolejny raz rzucam ale mam chore płuca
Więc muszę je
lalka
Gdy wyblaknie wymianka
Na górze róże
Na dole bez
L.O.L. zabawa fest
Obcasy fraki dywan z róż będzie bal
Na dzisiaj żadnych pytań już idę w dal
(wow)
Bliżej jest mi do idoli niż do bliskich
Byłem na dole i na górze blisko daleko domu
Domy ze szkła ludzie którzy tylko stwarzają pozór
Po drugiej
Of Hornets
A Gam Of Whales
A Quiver Of Cobras
A Dole Of Doves
A Shoal Of Shads
A Company Of Angel Fish
A Glint Of Goldfish
A Knot Of Toads
Did You Ever Have
on the street
They moved among the dole queues, boarded every bus
With streaming eyes and heartfelt cries, you'll need it more than us
More than money, it can
are fassio's,
Every two weeks they have to sign for dole.
I'm on another level blood, check it, I'm-a roll,
Rippin' down any spark with my famine toll.
Discuss these dôle Lyrics with the community:
Report Comment
We're doing our best to make sure our content is useful, accurate and safe.
If by any chance you spot an inappropriate comment while navigating through our website please use this form to let us know, and we'll take care of it shortly.
Attachment
You need to be logged in to favorite.
Log In